Reklama

LO: Nasz Erasmus

08/05/2017 12:49

razm z Rotterdamu jest uznawany za jednego z pierwszych filozofów europejskich, którzy sukces świata i jego kolejnych pokoleń upatrywali w zachowywaniu pokoju między narodami. Głosił on w epoce renesansu tzw. irenizm, od greckiego słowa eirene – pokój. 500 lat później ideę Erazma postanowili wprowadzić w czyn uczniowie L.O. im. KEN w Przasnyszu. Wszystko zaś dzięki programowi Erasmus +, finansowanemu ze środków Unii Europejskiej.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Przez ostatnie dwa lata uczniowie przasnyskiego liceum realizowali ambitne zadanie zbliżenia młodzieży polskiej ze swoimi rówieśnikami z Niemiec i Francji. W praktyce przasnyska szkoła wykonywała więc to, co pół tysiąca lat temu postulował wspominany filozof z Rotterdamu. Bo tak właśnie działa Erasmus +, program wymyślony jako narzędzie do wzajemnego poznania pokoleń, które w przyszłości mają decydować o obliczu Europy.
Partnerami przasnyskiego liceum było monachijskie gimnazjum  Kaethe Kollwitz oraz Lycee du Haut Val de Sevre z miejscowości Saint-Maixent położonej na zachodnim wybrzeżu Francji. Od końca 2015 roku między tymi szkołami trwała ożywiona wymiana myśli, skupiona wokół przeszłości trzech narodów i tego, co można wypracować wspólnie na przyszłość.

- Pomysł na naszego Erasmusa był prosty – wyjaśnia Jolanta Gawin-Kozakowska, wicedyrektor przasnyskiego LO i koordynatorka programu ze strony polskiej. – Między Polską, Francją i Niemcami działo się w XX wieku nie najlepiej. Wielka wojna z lat 1914-18, potem gehenna drugiej wojny światowej, wreszcie żelazna kurtyna oddzielająca nas od Zachodu… To wszystko mocno nas podzieliło. Ale młodzież z tych trzech krajów na szczęście nie doświadczyła tego osobiście. Wspólnie więc z partnerami z Niemiec i Francji postanowiliśmy zbudować na tym nasz kapitał. Kapitał na przyszłość.

Przez 18 miesięcy uczniowie ze wszystkich szkół brali udział w wielu przedsięwzięciach pokazujących chwalebne, ale i ciemne strony w historii każdego kraju. Francuzi opowiadali o piekle walk z okresu I wojny światowej, Niemcy – o szaleństwie okresu hitleryzmu, my zaś – o trudach życia w bloku krajów socjalistycznych, ale i nadziei związanej z ruchem „Solidarność”. Młodzież cyklicznie spotykała się także podczas wizyt studyjnych – najpierw we Francji, potem w Niemczech, wreszcie u nas.

Ostatnia z wizyt nastąpiła na przełomie marca i kwietnia tego roku. – Baliśmy się mocno o pogodę, ale niebiosa nam sprzyjały – żartuje Jolanta Gawin-Kozakowska. – Było cieplej niż jest teraz, na początku maja. Również dzięki temu nasi goście wspominają do dzisiaj wyprawę do Polski jako co najmniej znakomitą.

Faktycznie jednak program pobytu w Polsce był opracowany niemal co do minuty. Przez sześć dni ponad 50 gości z Francji i Niemiec poznawało Przasnysz, brało udział w zajęciach w przasnyskim liceum i poznawało nasze tradycje. Ba! Uczyło się nawet tańczyć… studniówkowego poloneza. Najważniejsze jednak były wyprawy do Gdańska i Warszawy. Pierwsza z wycieczek pozwoliła im poznać historię „Solidarności” i zrywu Polaków z lat 1980-1981. Druga pokazała trudy życia w państwie niedemokratycznym, wciąż zagrożonym militarną agresją ze strony „bratnich narodów”.

- Tuż przed wyprawą do Warszawy, kończącą pobyt gości w Polsce, jeden z francuskich opiekunów zaskoczył nas swoimi słowami. Powiedział do nas coś takiego: ten wyjazd to ostatnia szansa na to, by coś wam się nie udało! Była to dla nas jedna z najlepszych recenzji w ustach naszych gości – opowiada wicedyrektor LO im. KEN. – I zarazem dowód na to, że potrafiliśmy stworzyć przez półtora roku naprawdę zgrany zespół ze szkołami z Zachodu.

Program Erasmus + w przasnyskim liceum dobiega końca. Pozostała część najmniej efektowna – rozliczenia, raporty i protokoły. Ale już teraz można odtrąbić sukces – sukces edukacyjny. Okazuje się bowiem, że między młodymi Polakami, Francuzami i Niemcami powstały tak trwałe więzi, że będą one podtrzymywane nawet po zakończeniu edukacji na poziomie licealnym. A to ma sprzyjać utrzymywaniu pokoju w Europie – tak jak chciał tego patron programu, Erazm z Rotterdamu.  


Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do