11 października uczniowie klas IV–VI z Zespołu Szkół w Krzynowłodze Małej wyjechali na jednodniową wycieczkę do Farmy Iluzji. I choć miejsce docelowe mogło wywoływać wątpliwości, co jest prawdą, a co fikcją – sama wyprawa była jak najbardziej serio.
Na Farmie czekało na zwiedzających mnóstwo atrakcji. Niesamowite wrażenie wywołało przebywanie w wirującym domku. W labiryncie trzeba było z kolei wykazać się nie lada bystrością, aby przejść wśród wielu luster, nie uderzyć w szklaną ścianę i wyjść na zewnątrz. Uczniowie mogli zajrzeć do studni zapomnienia. W krzywym domku trudno było utrzymać równowagę mimo to uwagę przykuła cieknąca w górę woda z kranu i toczące się również w górę kule bilardowe.
A to jeszcze nie wszystko. Każdy uczestnik wycieczki mógł usmażyć… swoją głowę na patelni i wrzucić monetę do leja grawitacyjnego. Nie mniej ciekawy był tunel zapomnienia, przez który uczniowie przechodzili po kilka razy, zapewne by zapomnieć o otaczającym ich świecie. Na farmie można było podziwiać zwierzęta tam mieszkające i przejechać się westernowym expresem. W mrocznych wnętrzach grobowca faraona znaleźć można było przedmioty codziennego użytku starożytnych Egipcjan, malowidła ścienne oraz szczątki nieszczęśników, którzy tam weszli i nie mogąc znaleźć wyjścia skonali.
Ostatnie pamiątkowe zdjęcie uczniowie z Krzynowłogi wykonali przy meblach olbrzyma. Potem z żalem, jednak trzeba było udać się w drogę powrotną do domu.
Uczniowie pojechali na wycieczkę wraz z opiekunami Iwoną Czajkowską, Jagienką Cesarek, Ewą Rudzińską i Marcinem Sokołem.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie