Reklama

Kazimierz Puławski były zawodnik MKS Przasnysz trenerem w Baranowie

12/02/2018 09:09

Kazimierz Puławski będzie szkoleniowcem Świtu Baranowo w rundzie wiosennej sezonu 2017/2018. W piątek 2 lutego odbył się pierwszy trening z udziałem nowego trenera, na którym pojawiło się 21 zawodników. W mediach pojawił się już ten temat, nie mniej jednak ponad tydzień trwały sprawy formalnościowe i dziś oficjalnie możemy ogłosić tą informację.

54-letni trener pochodzący z Łysych zastąpi Rafała Ogonowskiego, który na tym stanowisku był od lutego 2017 roku.

Kazimierz Puławski ma za sobą bogatą karierę zawodnicza, jak również trenerską. Jako zawodnik zaczynał na początku lat 80 w Warmii Olsztyn, później grał w Arce Gdynia, Narwi Ostrołęka, MKS Przasnysz, ŁKS Łomża, Ursusie Warszawa, Eagles Jankes (USA) oraz Orle Kolno. W ostatnim z tych zespołów rozpoczął swoją karierę trenerską (1998 rok). Następnie prowadził Kurpik Kadzidło, Tęczę Łyse oraz obie ostrołęckie drużyny - Narew i Koronę. Ostatnim przystankiem w karierze trenerskiej była IV-ligowa Mrągovia Mrągowo (był w niej trenerem od października 2015 do kwietnia 2017 roku).

- Zatrudnienie nowego trenera to była całkowicie moja inicjatywa - mówi wiceprezes i były już trener Świtu, Rafał Ogonowski. - Pierwszy raz kontaktowałem się z Panem Kazimierzem kilka miesięcy temu. Nie traktował wówczas mojej oferty poważnie, gdyż zaangażowany był w inny sport czyli bieganie. Jednakże udział mi kilka rad w prowadzeniu drużyny. Po Nowym Roku jeszcze raz skontaktowałem się z trenerem i wówczas przeszliśmy już do poważnych rozmów. 24 stycznia zaprosiłem trenera na trening, który prowadziłem wspólnie z Martyną Żebrowską, by mógł obejrzeć zawodników, z którymi będzie pracował. Po tym spotkaniu obie strony pozytywnie nastawiły się na tą współprace i dziś możemy oficjalnie ogłosić, że trenerem Świtu jest Kazimierz Puławski. Jest to świetna wiadomość dla Klubu i zawodników. Jestem przekonany, że trener z takim doświadczeniem podniesie poziom piłkarski w naszym klubie. To też gwarancja zaangażowania ludzi w baranowski sport.

- Niezwykle miło powitać w naszej rodzinie trenera Kazimierza Puławskiego - zaczął przywitaniem prezes Klubu, Bogdan Bandorowicz. - Pomysł zatrudnienia nowego trenera wyszedł od Rafała w połowie stycznia. Wspólnie z Zarządem przychyliliśmy się do jego inicjatywy. Nowy szkoleniowiec to człowieka z niezwykłą charyzmą. Trener doświadczony i szanowany w naszym regionie. Pan Kazik znany jest z tego, że angażuje się mocno w życie klubów, które prowadzi. Jest im całkowicie oddany. Panuje w nich dobra organizacja gry. Trener ten wychował wielu piłkarzy, którzy później grali na wysokim poziomie. Jestem pewny, że bogate CV trenera Puławskiego zagwarantuje rozwój piłki w Baranowie.
A czego oczekuje prezes Bandorowicz od nowego coacha: - Mamy półtora miesiąca do rozpoczęcia rozgrywek wiosennych. Nie jest to może zbyt dużo. Będzie to okres na zapoznanie zawodników i skorygowanie podstawowych błędów. Nie wymagamy cudów. Nie oczekujemy konkretnych miejsc. Liczymy na ukierunkowanie zespołu na lepszą grę.

W skład nowego sztabu szkoleniowego poza trenerem Puławskim wchodzą:
- Rafał Ogonowski - asystent trenera
- Martyna Żebrowska - trener przygotowania fizycznego
- Marcin Darmochwał - trener bramkarzy
- Grzegorz Polcyn – lekarz
- Radosław Przybyłek – masażysta, fizjoterapeuta
- Wojciech Olkowski, Jakub Olkowski, Tomasz Abramczyk - pomoc medyczna

Do sztabu organizacyjnego dołączył Paweł Białczak, jako rzecznik prasowy Klubu.

Witamy pana Kazimierza i cały sztab na pokładzie oraz życzymy powodzenia!

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mariusz - niezalogowany 2018-02-13 09:53:09

    Pamiętam Pana Kazimierza (i jego łysą jak dziś głowę) jak wymiatał w latach 80-tych z braćmi Krzykowskimi, Rudzikiem czy Jarkiem Matusikiem na bramce. Mocna była paka - a przyjeżdżały tu Polonia, Jaga, Stomil czy Wigry. To była najsilniejsza drużyna w województwie. Pierwsze kroki stawiał wtedy w drużynie Grzesiek Wędzyński i Mariusz Modelski. K.Puławski był chyba wtedy u nas w wojsku. Straszny walczak i harpagon. Powodzenia w nowej roli

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wd43 - niezalogowany 2018-02-12 10:31:47

    Z takim składem szkoleniowym to Liga Mistrzów lub ostatecznie Ekstraklasa. Żartowałem. Powodzenia i utrzymania w A-KLASIE.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do