Jerzy Woźniak - spotkanie autorskie

We wtorkowy wieczór w czytelni Biblioteki głównej odbyło się spotkanie autorskie -  naszym gościem był Pan Jerzy Woźniak.

To już drugie spotkanie naszych czytelników z twórczością tego autora, który zadebiutował w 2015 r. książką „Mazur", zdobyła ona uznanie czytelników i była nominowana do Nagrody Warmii i Mazur.

Akcja tej  powieści sensacyjno – szpiegowskiej, rozgrywa się w latach 1938 -1942 na pograniczu Mazur, Mazowsza i w Berlinie. Jednym z głównych wątków powieści jest miłość Polki i Mazura w niemieckim mundurze. Jak przyznał autor jest to nawiązanie do wojennych losów jego rodziny.

Wczoraj mieliśmy możliwość znów wrócić do czasów II wojny światowej,  a to za sprawą drugiej książki Jerzego Woźniaka "Cyrograf". -  „ Wtedy, aby przetrwać, każdy podpisywał, dosłownie lub w przenośni, jakiś cyrograf. To dotyczyło zarówno tak zwanych zwykłych ludzi, jak i elity: lekarzy, urzędników, nauczycieli. To było zjawisko normalne w zbrodniczym systemie politycznym, przed którym nie było ucieczki" – tak autor tłumaczył tytuł swojej książki.

Fabuła powieści jest oparta na wydarzeniach, które miały miejsce w południowej części Prus Wschodnich na początku XX wieku i podczas II wojny światowej.

„Buntowały się tylko jednostki, a każdy, kto się wyłamał, musiał się liczyć z konsekwencjami: wysłaniem do obozu koncentracyjnego, na front wschodni albo nawet na śmierć. – Tacy odszczepieńcy są bohaterami moich powieści" – mówi  Jerzy Woźniak.

Wiele historii przedstawionych w „Cyrografie" jest czystą fikcją literacką. Niemniej nawet zdarzenia, które nie miały faktycznie miejsca, osadzone są w realiach mazurskich okresu wojennego. Warto więc sięgnąć po tę powieść także po to, by bliżej poznać fascynującą krainę Warmii i Mazur – taką, której nikt już nie może spotkać. Ze wszystkimi dobrymi i złymi tego następstwami...

Całość opowieści dopełniała historyczna  prezentacja powiatu szczycieńskiego przedstawionego w książce.

Był czas na pytania , wywiązała się ciekawa dyskusja.

Podczas spotkania można było zakupić książkę z autografem autora.

Dowiedzieliśmy się, iż w planach jest  trzeci ostatni tom trylogii mazurskiej, czekamy z niecierpliwością i mamy nadzieję na kolejne ciekawe spotkanie z Panem Jerzym Woźniakiem.