W piątek, 11 września wieczorową porą przasnyski rynek święcił jak nigdy dotąd. Działo się to za sprawą Fabryki Światła, która zawitała do naszego miasta.
Już od rana w muzeum dzieci brały udział w pokazie interaktywnym prac laserowych Stanisława Ostoja - Kotkowskiego. sterowały one pokazem dzięki kontrolerom Ps3.
Przed godziną dwudziestą na przasnyskim rynku pojawili się organizatorzy całej imprezy w tym Waldemar Trochimiuk, burmistrz miasta Przasnysza, Wiesława Krawczyk, radna sejmiku województwa mazowieckiego oraz przedstawiciele Mazowieckiego Instytutu Kultury oraz przedstawicielka młodzieżowej rady miasta. Po długich wystąpieniach, w tym także prowadzącego Huberta rozpoczął się bogaty w kolory spektakl plenerowy Teatru Ja Gore! , który łączył zarówno ogień z teatrem i cyrkiem.
Mieszkańcy byli bardzo zachwyceni występem i nie mogli oderwać oczu od artystów. Po ich występie na drugiej scenie odbył się koncert Tytusa Wojnowicza i orkiestry pod dyrygenturą Pawła Kos - Nowickiego. Koncert przedstawiał połączenie muzyki klasycznej z grą światła i ognia.
j.b.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Najfajniejszy festiwal światła był wtedy ,gdy o świcie promienie słońca tańczyły na liściach wierzb ,igłach srebrnych świerków czy cisów w rytm śpiewu ptaków. Tak,tak ,tak wyglądał kiedyś rynek przasnyski.Nic tej ferii barw i rytmów nie zastąpi,Nawet Trebunie tutki.
odpowiedz
Zgłoś wpis
mario - niezalogowany
2015-09-13 00:12:05
super
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najfajniejszy festiwal światła był wtedy ,gdy o świcie promienie słońca tańczyły na liściach wierzb ,igłach srebrnych świerków czy cisów w rytm śpiewu ptaków. Tak,tak ,tak wyglądał kiedyś rynek przasnyski.Nic tej ferii barw i rytmów nie zastąpi,Nawet Trebunie tutki.
super