
Uwaga, śliska i mokra nawierzchnia oraz niedostosowanie sposobu jazdy do panujących warunków na drodze w znacznym stopniu przyczyniają się do wypadków drogowych, w których ktoś może ucierpieć.
W dniu dzisiejszym, 14.12.2019, na drodze w miejscowości Turowo doszło do wypadku drogowego w którym dachował samochód osobowy. Jedna osoba została poszkodowana.
Do zdarzenia zadysponowany został nasz zespół "S". - informuje Ratownictwo Medyczne Przasnysz
AKTUALIZACJA:
Przybyła na miejsce jednostka Straży Pożarnej ujrzała pojazd marki Peugeot 206, który leżał na dachu w przydrożnym rowie oraz kierującą która opuściła rozbity samochód o własnych siłach.
Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zamknięciu jednego pasa ruchu drogowego, strażacy przy pomocy wciągarki samochodowej postawili uszkodzony pojazd na koła w celu wykluczenia dodatkowych zagrożeń, odłączyli zasilanie elektryczne i zepchnęli auto poza jezdnię.
W wyniku wypadku całkowitemu zniszczeniu uległ samochód osobowy Peugeot 206 SW oraz uszkodzony został znak ostrzegawczy na DW nr 617.
Działania ratownicze prowadziła Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Przasnysza i Ochotnicza Straż Pożarna z Rostkowa.
AKTUALIZACJA z KPP:
O godz. 0835- w Turowie gm. Czernice Borowe, kierujący pojazdem ciężarowym marki MAN podczas włączania się do ruchu z drogi podporządkowanej, zmusił kierującą peugeotem na łuku drogi do gwałtownego hamowania, co doprowadziło do utraty przez kierującą peugeotem kontroli nad pojazdem, w skutek czego zjechała do przydrożnego rowu gdzie doszło do wywrócenia się pojazdu na dach.
fot. RM
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z cyklu mniszcz kiery. Dobry kierownik
Trzeba było jechać rano, przy prędkości 50/60 na prostym odcinku rzucało autem, tak drogowcy zaspali. Będą sypać jak sezon się kończył poprzedni, ciepło było już to żeby kosztów narobić walili solą że z 3 tygodnie znikała, wszystko białe było.
Kiedy jest napisane, że niezniszczalna ciężarówka wymusiła pierwszeństwo znajdując się na nieswoim pasie, a w komentarzach i tak się obwini osobowke, gdzie wy głowę macie ludzie, współczuję kierowcy. Do dachowania nie trzeba mieć prędkości 70km/h