Reklama

6 rocznica katastrofy smoleńskiej

11/04/2016 19:41

Minęło sześć lat, a dla niektórych Polaków to jakby było wczoraj. Pamiętna data 10 kwietnia 2010 roku, godzina 8.41, o której doszło do tragicznej w skutkach i pamiętnej na lata katastrofy lotniczej, w której zginęło aż 96 osób, delegacji  polskiej, która wyruszyła na obchody uroczystości związanej z 70 rocznicą zbrodni katyńskiej. Wśród załogi był prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, wielu senatorów i posłów, a także ludzi związanych z polityką. Wśród ofiar znalazł się także przasnyszanin – Paweł Krajewski, członek Biura Ochrony Rządu, ale dla najbliższych kochany mąż, dobry ojciec, wspaniały syn, ale także oddany harcerz.

Ten funkcjonariusz BOR zmarł mając 34 lata. Pośmiertnie został awansowany do stopnia podporucznika. Urodził się w Szczytnie, ale wychował się właśnie tutaj, w Przasnyszu. W BOR pracował 14 lat. Był bardzo oddany pracy i ochronie najważniejszych osób w kraju. Bardzo kochał swoją żonę Urszulę, a także dzieci, córkę Darię i syna Gabriela. Dla przasnyskiej młodzieży przede wszystkim był instruktorem Chorągwi Mazowieckiej i drużynowym „Chodaków”, bo tak nazywa się jego kochana drużyna. Planował wraz z harcerzami udział w kolejnym obozie harcerskim, na który wybierał się wraz z rodziną. Cieszył się życiem. W wolnych chwilach nurkował i wspinał się. Czerpał z życia , ile się da, tak jakby wiedział, że czeka Go krótkie życie.

Minęły lata i tak naprawdę, mimo różnych wersji podawanych publicznie nie została ustalona przyczyna katastrofy. Jedni winią pilotów, inni pogodę, rosyjskie władze, lotnisko, na którym miał lądować samolot. Jedno jest pewne. Polska straciła wielu wspaniałych ludzi.

Przasnyszanie nie zapomnieli o swoim bohaterze. W niedzielę, 10 kwietnia, w szóstą rocznicę katastrofy smoleńskiej na cmentarzu w Karwaczu, gdzie został pochowany Paweł Krajewski w godzinach rannych pojawiła się delegacja pracowników Urzędu Miasta Przasnysza wraz z przedstawicielami Rady Miejskiej, a także Krzysztof Bieńkowski, kierownik Delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Ciechanowie, który złożył kwiaty w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło. Po złożeniu kwiatów i wieńców, a także zapaleniu zniczy reprezentanci w ciszy i zadumie wspominali naszego bohatera.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2016-04-15 10:57:10

    Wydawało mi się, że należytą cześć oddawaliśmy co roku (oczywiście kto chciał i komu zależało). Skupmy się lepiej na szczerej i oddanej pamięci a nie na stawianiu pomników.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bożena - niezalogowany 2016-04-15 09:48:50

    No właśnie, co to tego, że była to ogromna tragedia nie ma żadnych wątpliwości. Podobnie, jak do tego, że należy o tym fakcie pamiętać i odnosić się z szacunkiem. Natomiast pisanie ,że ludzie , którzy zginęli i ich rodziny zostali sprzedani Rosji to ogromne nadużycie. Ciekawa jestem bardzo w jaki sposób temu rządowi uda się ściągnąć wrak samolotu, za co krytykowana była poprzednia władza. Wypowie Rosji wojnę?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2016-04-12 11:47:19

    Czytam te komentarze i ciarki przechodzą mi po plecach. Jaki to potencjał złej woli, braku empatii, czy zwykłej ludzkiej wrażliwości, powoduje takie haniebne wypowiedzi. Czy wypowiadając się w taki lekceważący sposób o tragedii 96 ludzi, naszych rodaków, pomyśleliście o dzieciach tych ofiar, o współmałżonkach o ich rodzicach. Wreszcie, czy pomyśleliście o własnych matkach, które was wychowywały i nie potrafiły w was zaszczepić  ludzkich odruchów, może wy nigdy nie mieliście matek. Wstyd, że takie ludzkie potwory nosi ziemia. Co do tego, czy była to katastrofa, czy zamach, nie można tego rozstrzygać na tym etapie, gdyż w tej sprawie jest więcej niejasności niż faktów. Chociażby to, że zamieniono ciała w trumnach, chociażby to, że fałszywie podano, że ziemię przekopano na 1 m, że polscy patolodzy brali udział w sekcjach, że polscy prokuratorzy brali udział w jakichkolwiek czynnościach. Można byłoby wymieniać szereg innych wątpliwości, ale jedno jest pewne, ci ludzie i ich rodziny, a tym samym wszyscy Polacy, zostali wówczas sprzedani Rosji. To jest hańba dla tych, którzy dopuścili się tego zdradzieckiego czynu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Maciek - niezalogowany 2016-04-12 11:12:48

    Nareszcie w tym roku oddajemy bohaterom ze Smoleńska należną cześć! Oni zasługują na pomnik w naszym pięknym mieście.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do