
Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował potrącić policjantów. Trafił już do policyjnego aresztu.
W miniony piątek (24.09) tuż po godz. 12.00, policjanci mławskiej drogówki prowadzili pościg za kierującym oplem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierowca uciekał w stronę Przasnysza. O powyższych czynnościach został poinformowany dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu, natychmiast o zdarzeniu poinformował podległe mu patrole, w tym również wspólny patrol z Żandarmerią Wojskową.
W Przasnyszu na ul. Piłsudskiego, policjanci przy współpracy z Żandarmerią Wojskową zatrzymali 28 letni mieszkańca Wielbarka, który w miejscowości Rzegnowo pow. mławski, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. W trakcie pościgu 28 latek uszkodził dwa radiowozy i próbował potrącić policjanta. - informuje KPP Przasnysz
Pierwsza blokada został ustawiona w pobliżu starego młyna w Przasnyszu. Uciekinier chcąc uniknąć zatrzymania, najpierw uderzył w policyjny radiowóz, a następnie kontynuując ucieczkę usiłował potrącić policjanta. 28-latek kontynuował niebezpieczną jazdę ulicą Piłsudskiego w Przasnyszu, jednak daleko nie odjechał, gdyż został zablokowany radiowozem Żandarmerii Wojskowej i jadącymi tuż za nim policjantów mławskiej drogówki.
28-latek, który postanowił nie ułatwiać funkcjonariuszom zadania, zamknął się w pojeździe i nie chciał z niego wysiąść. Aby dokonać zatrzymania Policjanci zmuszeni byli wybić szybę w oplu.
W niedzielę na wniosek Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu, Sąd Rejonowy w Przasnyszu aresztował 28-letniego mieszkańca Wielbarka na 2 miesiące. Mężczyźnie grozi teraz kara do 10 lat więzienia.
(fot. KPP)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie