Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Znów iskrzy na lini miasto-powiat
30/09/2010 07:31
Starosta Przasnyski Zenon Szczepankowski odniósł się na sesji Rady Powiatu do zarzutów jakie przedstawiane są powiatowi przez władze miasta. - Pomimo uznania, z jakim powiat przasnyski spotyka się na zewnątrz, z wielkim zaskoczeniem odebrałem na ostatniej sesji Rady Miasta Przasnysza, długą krytykę, ze strony burmistrza i radnych miejskich, na temat braku zaangażowania Powiatu w mieście Przasnysz. Powtarzany był slogan o preferowaniu wsi kosztem miasta. Zarzucano nam, że chodniki w Szli są lepsze niż w Przasnyszu, że drogi na wsiach są lepsze niż ul. Leszno, czy Baranowska w Przasnyszu. Pretensje były też w sprawie basenu, boisk i Dni Przasnysza. - mówił podczas sesji starosta.
Otrzymaliśmy od rzecznika starostwa powiatowego treść wypowiedzi starosty gdzie możemy przeczytać również o innych sprawach:
Rada Miasta podjęła też prawie jednogłośnie uchwałę o unieważnieniu tamtorocznej swojej uchwały o współfinansowaniu bieżących kosztów utrzymania boisk Orlik 2012. Przeciwny wycofaniu ze współfinansowania był tylko radny J. Włodarczyk. Pretekstem do zmiany stanowiska Rady Miasta był incydent z nierozegranym turniejem piłkarskim w ramach Mazowieckiej Olimpiady Młodzieży Szkolnej oraz nieodpowiedni regulamin. Wyjaśniam, że nikt wcześniej nie zwracał się ani do Powiatu, ani do Społecznej Rady Sportu, której przewodzi przedstawiciel samorządu miejskiego o jakiekolwiek zmiany regulaminu. Sprawę olimpiady wyjaśniałem na poprzedniej sesji. Jeszcze raz powtórzę, że nikt do powiatu nie zwracał się o udostępnienie boisk Orlik. Turniej miał odbyć się na stadionie miejskim. Zapasowym boiskiem był stadion w Chorzelach. Organizatorzy nie mieli żadnych zastrzeżeń do wywiązania się Powiatu ze swoich zobowiązań. Boiska nie udostępniło miasto Przasnysz ze względu na wcześniejsze opady. My pomimo, że współfinansowaliśmy modernizację stadionu miejskiego nie rościmy sobie prawa do zarządzania nim, a nawet popieramy decyzję o odmowie jego udostępnienia, bo nie można zniszczyć płyty boiska jednymi rozgrywkami. Odwrotne pretensje do nas uważamy za zupełnie nie uzasadnione. Taki precedens stawia pod znakiem zapytania każdą wcześniej podjętą przez RM uchwałę o współfinansowaniu, również tę najważniejszą o utrzymaniu basenu i lodowiska.
A decyzja w sprawie budowy kompleksu MCSZ w Przasnyszu może zapaść w każdej chwili. Zwalnia się bowiem rezerwa na działaniu 6.2 Turystyka w wys. 250 mln zł, jako że Komisja Europejska zakwestionowała wszystkie projekty kluczowe w tym działaniu. Oznacza to możliwość przesunięcia tych środków na projekty konkursowe, a tam nasz projekt jest na 7 miejscu listy rezerwowej. Wystarczy pieniędzy na nasz projekt i jeszcze kilkanaście następnych.
W związku z bezpośrednią krytyką na sesji RM, a także krytyką prasową czuję się w obowiązku odnieść się do innych zarzutów.
1) Ulice, które powiat w Przasnyszu przebudowywał należą do najlepszych, znacznie przewyższają standardem ulice administrowane przez innych administratorów.
2) Standard materialny wszystkich nadzorowanych przez Powiat instytucji (szpital, policja, straż domy pomocy społecznej, szkoły, hale sportowe, boiska) jest znacznie lepszy od innych instytucji w Przasnyszu, a nawet na całym Mazowszu; a przecież jeszcze kilka lat temu było odwrotnie.
3) Budowanie dróg dojazdowych służy Przasnyszowi, a nie stanowi dla Przasnysza kłopotu.
4) Nieprawdą jest, że starosta chce budować basen w Chorzelach kosztem Przasnysza. Basen w Chorzelach w niczym nie przeszkadza budowie Centrum Sportów Zimowych w Przasnyszu. Kompleks chorzelski został złożony w program nakierowany na obszary wiejskie i małomiasteczkowe. Otrzymał tam I miejsce ponad pół roku po rozstrzygnięciu listy rankingowej z projektem przasnyskim. Wmawianie mieszkańcom Przasnysza, że gdyby starosta złożył projekt przasnyski w program 7.2, w którym złożone zostało zadanie w Chorzelach, to do finansowania wszedłby Przasnysz, jest świadomym kłamstwem lub niekompetencją.
Dowodem jest dalekie miejsce projektów dwóch sal gimnastycznych przy szkole nr 1 i gimnazjum w Przasnyszu. Projekty te nie miały szans, gdyż jako projekty miejskie nie powinny być składane w programy wiejskie.
Najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich ważnych dla Przasnysza projektów, tj: Mazowieckiego Centrum Sportów Zimowych, kolejki wąskotorowej, sal gimnastycznych było stworzenie jednego wspólnego projektu kluczowego, co postulowałem, lub złożenie każdego osobno, ale do innych programów. Obecnie również należy zaprzestać gry wyborczej basenem, tylko wspólnie podjąć starania o jak najszybsze podpisanie umowy finansowej na kompleks przasnyski.
5) Zarząd Powiatu zagwarantował 10000 zł na Dni Przasnysza. Pismo informujące burmistrza w tej sprawie trafiło do Urzędu Miasta 11.06. br. Nie naszą winą jest, że do tej pory Miasto nie chce pobrać tej kwoty przedstawiając jakikolwiek rachunek z tej imprezy, tylko woli narzekać w gazetach i na sesji.
Otrzymaliśmy od rzecznika starostwa powiatowego treść wypowiedzi starosty gdzie możemy przeczytać również o innych sprawach:
Rada Miasta podjęła też prawie jednogłośnie uchwałę o unieważnieniu tamtorocznej swojej uchwały o współfinansowaniu bieżących kosztów utrzymania boisk Orlik 2012. Przeciwny wycofaniu ze współfinansowania był tylko radny J. Włodarczyk. Pretekstem do zmiany stanowiska Rady Miasta był incydent z nierozegranym turniejem piłkarskim w ramach Mazowieckiej Olimpiady Młodzieży Szkolnej oraz nieodpowiedni regulamin. Wyjaśniam, że nikt wcześniej nie zwracał się ani do Powiatu, ani do Społecznej Rady Sportu, której przewodzi przedstawiciel samorządu miejskiego o jakiekolwiek zmiany regulaminu. Sprawę olimpiady wyjaśniałem na poprzedniej sesji. Jeszcze raz powtórzę, że nikt do powiatu nie zwracał się o udostępnienie boisk Orlik. Turniej miał odbyć się na stadionie miejskim. Zapasowym boiskiem był stadion w Chorzelach. Organizatorzy nie mieli żadnych zastrzeżeń do wywiązania się Powiatu ze swoich zobowiązań. Boiska nie udostępniło miasto Przasnysz ze względu na wcześniejsze opady. My pomimo, że współfinansowaliśmy modernizację stadionu miejskiego nie rościmy sobie prawa do zarządzania nim, a nawet popieramy decyzję o odmowie jego udostępnienia, bo nie można zniszczyć płyty boiska jednymi rozgrywkami. Odwrotne pretensje do nas uważamy za zupełnie nie uzasadnione. Taki precedens stawia pod znakiem zapytania każdą wcześniej podjętą przez RM uchwałę o współfinansowaniu, również tę najważniejszą o utrzymaniu basenu i lodowiska.
A decyzja w sprawie budowy kompleksu MCSZ w Przasnyszu może zapaść w każdej chwili. Zwalnia się bowiem rezerwa na działaniu 6.2 Turystyka w wys. 250 mln zł, jako że Komisja Europejska zakwestionowała wszystkie projekty kluczowe w tym działaniu. Oznacza to możliwość przesunięcia tych środków na projekty konkursowe, a tam nasz projekt jest na 7 miejscu listy rezerwowej. Wystarczy pieniędzy na nasz projekt i jeszcze kilkanaście następnych.
W związku z bezpośrednią krytyką na sesji RM, a także krytyką prasową czuję się w obowiązku odnieść się do innych zarzutów.
1) Ulice, które powiat w Przasnyszu przebudowywał należą do najlepszych, znacznie przewyższają standardem ulice administrowane przez innych administratorów.
2) Standard materialny wszystkich nadzorowanych przez Powiat instytucji (szpital, policja, straż domy pomocy społecznej, szkoły, hale sportowe, boiska) jest znacznie lepszy od innych instytucji w Przasnyszu, a nawet na całym Mazowszu; a przecież jeszcze kilka lat temu było odwrotnie.
3) Budowanie dróg dojazdowych służy Przasnyszowi, a nie stanowi dla Przasnysza kłopotu.
4) Nieprawdą jest, że starosta chce budować basen w Chorzelach kosztem Przasnysza. Basen w Chorzelach w niczym nie przeszkadza budowie Centrum Sportów Zimowych w Przasnyszu. Kompleks chorzelski został złożony w program nakierowany na obszary wiejskie i małomiasteczkowe. Otrzymał tam I miejsce ponad pół roku po rozstrzygnięciu listy rankingowej z projektem przasnyskim. Wmawianie mieszkańcom Przasnysza, że gdyby starosta złożył projekt przasnyski w program 7.2, w którym złożone zostało zadanie w Chorzelach, to do finansowania wszedłby Przasnysz, jest świadomym kłamstwem lub niekompetencją.
Dowodem jest dalekie miejsce projektów dwóch sal gimnastycznych przy szkole nr 1 i gimnazjum w Przasnyszu. Projekty te nie miały szans, gdyż jako projekty miejskie nie powinny być składane w programy wiejskie.
Najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich ważnych dla Przasnysza projektów, tj: Mazowieckiego Centrum Sportów Zimowych, kolejki wąskotorowej, sal gimnastycznych było stworzenie jednego wspólnego projektu kluczowego, co postulowałem, lub złożenie każdego osobno, ale do innych programów. Obecnie również należy zaprzestać gry wyborczej basenem, tylko wspólnie podjąć starania o jak najszybsze podpisanie umowy finansowej na kompleks przasnyski.
5) Zarząd Powiatu zagwarantował 10000 zł na Dni Przasnysza. Pismo informujące burmistrza w tej sprawie trafiło do Urzędu Miasta 11.06. br. Nie naszą winą jest, że do tej pory Miasto nie chce pobrać tej kwoty przedstawiając jakikolwiek rachunek z tej imprezy, tylko woli narzekać w gazetach i na sesji.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo ePrzasnysz.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Rolnictwo 168
- Praca 105
- Usługi i firmy 90
- Nieruchomości 82
- Dom i ogród 68
- Motoryzacja 59
- Elektronika / AGD 23
Reklama
Reklama
JASNE - DAJMY SZANSĘ KANDYDATOWI MŁODEMU,AMBITNEMU I BEZ PRZYKREJ PRZESZŁOŚCI- TYLKO KRZYSZTOF BIEŃKOWSKI.
Przasnysz pozostanie wiochą, jeśli ludzie będą tak bierni, jeśli na wybory będą chodzić głównie radiomaryjni. Po co narzekacie, jeśli sprawy każdego typu, łącznie z wyborami, zaczynają się od każdego z nas. Ja nie kocham Przasnysza, ale tu żyję i pracuję. I zawsze chodzę na wybory, choć czasem ich wynik mnie nie satysfakcjonuje. To właśnie przez tą bierność w małych miastach tworzy się beton nie do przebicia.
A ja wam powiem coś: Żaden Szczepankowski, Osowski, Kiszkurno i Bieńkowski jeść wam nie da, więc zamiast podniecać się jakimiś stronniczymi artykułami, które ktoś umieścił w Internecie dla własnych celów - postarajcie się wykorzystać ten czas inaczej. PO PROSTU - DAJCIE SE SPOKÓJ I POSPRZĄTAJCIE POKÓJ...
Starosta mówił po KURPIOWSKU :)
Starsota mowił normalnie, a że ty tego nie rozymiesz to tylko żal ciebie
Czy ktoś powie w jakim języku mówił starosta na sesji, czyli w jakim się odnosił do pretensji i zarzutów. To język nieco zbliżony do polskiego, ale nie do końca. Czy jest to jakis dialekt, jakiś softpolish? Google nie chcą tego tłumaczyć. Przynajmniej narazie.
Przasnysz wiocha ? to dlaczego się tam pchacie ? przyjeżdżają na zakupy, ale tylko w dni targowe ? Po co ? jak uważacie ze Przasnysz to wiocha
prostaki o czym wy mówicie...
Rzeczywiście, zauważyłem po dłuższym czasie, gdy przyjechałem do Przasnysza, że większośc mieszkańców tego miasta, to nie starzy mieszkańcy, lecz wiocha. Panoszą się wszędzie.
Przasnysz to WIOCHA... tak, bo wiekszość osób tu zamieszkujących pochodzą z okolicznych wioch i wiosek!!! Każdy narzeka a pcha sie siłą do Przasnysza. Jak nie pasuje to wracajcie do wsi spokojnej i wesołej i nie siać tu wiochy!!!
Szkoły mają się świetnie!!! Klasy po 38 osób bo dotacja jest na takim poziomie, że przy mnijszych klasach nie da się utrzymać placówki( dotacja jest liczona na 1 ucznia). od pewnego czasu w KENie wojna i końca nie widać a Starostwo chowa głowę w piasek. Brawo. Ale za to drogi mamy piękne.
prawda zawsze leży gdzieś po środku
A MY BĘDZIEMY GŁOSOWAĆ NA BIEŃKOWSKIEGO, PRZEKONAMY DO TEGO MŁODYCH I STARSZYCH TEŻ, MYŚLĘ ŻE CAS JUZ SKOŃCZYĆ Z TYM CHCOCOLIM TAŃCEM W MIEŚCIE-LUDZIE MOŻE BYĆ TYLKO LEPIEJ-POSTAWMY NA BIEŃKOWSKIEGO-SZACUNEK-TROSKA-WTAŻLIWOŚĆ NA LUDZKIE PROBLEMY-A NIE ZAROZUMIALSTWO,CHAMSTWO,AROGANCJA-I NIE TRZEBA SIĘ BAĆ-BIEŃKOWSKI DOGADYJE SIĘ BARDZO DOBRZE ZE SZCZEPANAKOWSKIM-TO TYLKO SZANSA DLA NASZEGO MIASTA-A NIE TE KŁÓTNIE ZE STRONY OBECNYCH WLADZ MIASTA-NA CZYM PRZASNYSZ TYLKO TRACI-A POTEM LAMENTUJĄ PO GAZETACH-BIEŃKOWSKI TO KANDYDAT MŁODYCH, STARSZYCH, NAJSTARSZYCH I NORMALNYCH LUDZI PRZEDE WSZYSTKIM A NIE CWANIAKÓW NASTAWIONYCH NA PRYWATĘ
Do basenik Data: 27 wrzesień 2010, 22:06 Kilka lat temu w Przasnyszu też wszyscy się śmieli z pomysłu budowy basenu i lodowiska. A teraz tak pragną i lamentują. neutralny Data: 27 wrzesień 2010, 23:38 Bieńkowski i Szczepankowski zmienią ten powiat na lesze. Oby obaj wygrali. Oby... Powodzenia panowie temu panu dzięk Data: 28 wrzesień 2010, 08:34 Pan Kiszkurno opiowiada po gazetach że Orlik i hala stoją puste. To totalne kłamstwo, Orlik i hala tętnią życiem do późnych godzin nocnych. Pan Kiszkurno atakuje nauczycieli że się panoszą, a sam był nauczycielem, i kto się orientuje to wie jakie mial metody i kłooty. Jest trenerem na Stadionie w Klubie, a opowiada bzdury, że Stadion dziala dzień i w nocy. Wie dobrze, że na stadionie gdyby nie ci pilkarze to by się nic nie działo, bo np na korty nie wejdzie nikt spoza układu pewnej grupki ludi którzy wypelnili sobie grafik i nie dopuszczają innych. A ten budynek? Co niby tam jest, i co się dzieje? A może tak mniej złocistego napoju? Bo już się temu Panu wszystko pomyliło. Skąd taka obłuda u tego pana? czemyu Pan kłamie w żywe oczy? Jak jest trenerem i radnym to powinien działać w słusznej sprawie. A nie atakuje nauczycieli i tych co zbudowali Orlika dla ludzi z miasta. Na swoim Osiedlu nie przeszkadzają mu kałuże i kaze przez nie pływać kajakiem. Toż to śmieszne jest. Ten Pan jest radnym? A co on wogóle zrobił dla swoich wyborców. Śmieje się z problemów i uprawia prywatę. A wogóle to można byc radnym i pracowac w miejskim klubie????TEMU PANU JUŻ PODZIĘKUJEMY. n Data: 28 wrzesień 2010, 15:26 Pamiętajcie mieszkańcy,21 listopada będziemy wybierać m.in.radnych do naszej przasnyskiej RADY.Jeżeli pan Kiszkurno nie odpowiada wybierzmy lepszego radnego.Jeżeli chodzi o zatrudnienie tego pana na Stadionie.Dziwisz się, trza sprzyjać odpowiednim ludziom i wszystko jest możliwe."tego odpowiedniego człowieka" też będziemy wybierać.Miejcie otwarte oczy ,nie dajcie się "przekupić" obietnicami. wybierzmy nowyc Data: 28 wrzesień 2010, 19:40 Świta prawda, wybierzmy nowych radnych, młodych, chcących coś robić, a nie tych którzy sa i nic nie robią, i wybierzmy Bieńkowskiego na burmistrza - to jest sznasa dla naszego miasta Data: 28 wrzesień 2010, 20:52 Do temu Panu dzięk , masz świętą racje coraz bardziej zaczynam wierzyć w ludzi z Przasnysza za to że potrafią zidentyfikować wszelkiej maści szuje i darmozjady. Taką właśnie szują i darmozjadem jest ten Pan i jego mocodawca w Urzędzie konfident o pseudonimie BACA , który załatwił mu posadkę w klubie za jakieś niezłe pieniążki podobno trenuje bramkarzy, pytanie czy on ma o tym pojęcie? A na stadionie podobno najwięcej się dzieje podczas meczów , ale w przerwie wódeczka i katering tak się bawi dwór bacy bo budynek dla normalnych ludzi jest zamknięty. Pomiętajcie pewnie już niedługo wszelkiej maści ścierwo wyjdzie na ulicę i będzie próbowało Was namawiać do głosowanie na siebie , i próbowało całować po rękach jak 4 lata temu . Nie dajcie się zwieść , bo później znowu będziecie żałować. normalny Data: 28 wrzesień 2010, 23:28 Ja to ludzi nie zrozumiem, to ze cos sie dzieje to zle? Nie bylo drog to narzekaliscie, teraz sie duzo buduje to tez narzekacie. Ludzie opamietajcie sie. Fakty sa jakie sa, akurat jesli mamy w powiecie dobrego zarzadce drog to trzeba to wykorzystywac. A za miejsca pracy nie jest odpowiedzialne panstwo, chociaz tez sporo robi w tej kwestii nasz samorzad- strefa ekonomiczna, lecz prywatni przedsiebiorcy i ludzie. Jak sie nic nie robi ze swoim zyciem i sie czeka to ciezko cos otrzymac od niego! lu Data: 29 wrzesień 2010, 17:07 NORMALNY- przypatrz się jak te ulice są robione,przyjrzyj się Al.Jana Pawła II lub Al.WOJSKA Polskiego-co przez tydzień zrobią to w następnym tygodniu sześć dni kują, zrywają i od początku.Jeżeli chodzi o układanie kostki na chodnikach ,to w taki sposób jak robią to w ciągu roku można wyłożyć kostką całe miasto.WŁaściciele poszczególnych posesji wiedżą ile razy zdejmowano już ułożoną kostkę.SZKODA SŁÓW.GDZIE NADZÓR nad tymi pracami.NORMALNY-Ty piszesz o powiecie,być może,że tam jest inaczej jak w mieście. Data: 29 wrzesień 2010, 22:50 Do wypowiedzi lu dodałbym jeszcze ul. Orlika , po roku czasu chodniki pięknie porastaja trawą muślę że w przyszłym roku to trzeba będzie je kosić i jeszcze ul. Dąbrowskiego gdzie niedawno ułożony chodnik zerwali i położyli nowy . Czyżby bacy nie podobał sie wzór koski? Myślę że ktoś się w końcu za to weźmie i za Panią inspektor nadzoru Barbarę S. która tak "sumiennie" nadzoruje te roboty. Narobiła gnoju w Starostwie teraz z bacą porządkują Miasto żenada ale już niedługo.
haha i co tu się wyprawia przecież Przasnysz to też WIOCHA jak i okoliczne więc o co chodzi jeżeli w Chorzelach jest chodnik a w Przasnyszu nie ma, a że w Krzywej jest pomnik to i w Przasnyszu jest sobie, a że w Przasnyszu więcej WIOCHY jest to już na pewno nie wina okolicznych MIEJSCOWOŚCI
1-czas na wymiane ludzi w um 2-przekazac drogi krajowe staroście bo ten obecny pan cicho aby stołek trzymać 3-więcej zyskamy przenoszac starostwo do Chorzel