Reklama

Zagraniczne wojaże uczniów z Krzynowłogi Małej

05/07/2019 10:38

Od kilku dni trwają wakacje, ale warto na chwilę wrócić jeszcze myślami do roku szkolnego. W czerwcu bowiem w szkołach nie dominują już zajęcia lekcyjne, ale… wycieczki. A ta była wyjątkowa. Oto bowiem uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Krzynowłodze Małej wybrali się za granicę! Obrano kierunek na zachód, do stolicy Niemiec.

Wszystko zaczęło się wcześniej – od zbierania chętnych i oczywiście pieniędzy na wyjazd. Okazało się jednak, że jednych i drugich nie brakuje. Wobec tego oznaczonego dnia wszyscy wsiedli do autokaru i ruszyli w drogę.

Pierwszym przystankiem był Poznań. Najpierw Bazylika Archikatedralna – potężna, 1000-letnia, dostojna… Potem były kamieniczki, pałac, kościół jezuitów, Stare Miasto, ratusz. No i słynne koziołki! Pod Poznaniem cała grupa miała nocleg, po którym szybciutko ruszono w dalszą drogę. Do Berlina.

Pierwsze wrażenie? Że stolica Niemiec to… betonowe miasto. Gdzie mu tam do naszej Warszawy! Ale zawsze coś ciekawego można było zobaczyć. Przede wszystkim to słynny „mur berliński”, a raczej jego pozostałości. Był też „most szpiegów”, Alexanderplatz, potem spacer główną aleją „Under der Linden” i na Wyspę Muzeów, gdzie jest m.in. olbrzymia Katedra Berlińska. Nie obyło się bez wizyty pod Bramą Brandenburską, a także w Gendarmenmarkt z muzeum i 2 podobnymi katedrami.

Jeszcze tego samego dnia udało się wrócić na nocleg do Polski. Trzeba było zebrać siły, gdyż wszyscy czekali na największą atrakcję wyjazdu: Wyspa Tropikalna!!! Wszyscy spodziewali się wrażeń po wizycie w tym miejscu i nie zawiedli się! To było tylko kilka, ale jakże wspaniałych godzin.

Ostatniego dnia wycieczka zatrzymała się jeszcze w Biskupinie. Tu wszyscy zwiedzili tzw. polskie Pompeje – najstarszą i najlepiej zachowaną osadę na terenie naszego kraju, zbudowaną prawie 3000 lat temu. W trakcie tego przystanku udało się obejrzeć starożytne chaty i sprzęty, wystawy, wnętrza chat i wały obronne.

A potem – już tylko powrót do domu, do stęsknionych rodziców. I marzenia o kolejnym czerwcu i kolejnej takiej wyprawie.

Opiekunami podczas tej wyprawy byli: Jagienka Cesarek , Wojciech Jaworski, Włodzimierz Kiliś, a także Iwona Czajkowska – kierownik całej wyprawy.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do