Czasami opisuję w negatywnym świetle walkę polityczną dwóch największych partii PO i PiS, oraz dwóch najważniejszych urzędników w Polsce czyli Prezydenta i Premiera, a raczej członków ich dworów, ponieważ nie dopuszczam myśli, że tak małostkowe działania mogą być inspirowane przez ludzi, za którymi stoją ich biografie i poparcie społeczne jakim się cieszą. Uważam, że osoby z takim autorytetem jak Lech Kaczyński i Donald Tusk nie powinny otaczać się osobami, które swoimi działaniami po pierwsze szkodzą ich wizerunkom, a po drugie szkodzą Polsce i psują nawet najpiękniejsze chwile, takie jak zdobycie złotego medalu przez naszych siatkarzy.
Zamiast wspólnie cieszyć się z sukcesu, na który, nie oszukujmy się, ani Prezydent ani Premier, ani tym bardziej ich urzędnicy nie mieli żadnego wpływu, który jest wynikiem ciężkiej pracy tylko i wyłącznie siatkarzy, ich trenera, członków ekipy i części działaczy, niektóre osoby psują wspaniałą atmosferę po sukcesie, jakiego przecież tak rzadko doświadczamy.
Oto po bulwersującym wyścigu do pożaru w Kamieniu Pomorskim, mamy do czynienia z wyścigiem do złotych medali siatkarzy. Urzędnik z Kancelarii Prezydenta zarzuca Premierowi, że złamał protokół wręczając siatkarzom odznaczenia państwowe w etui, a nie przypinał do strojów, dodając że w taki sposób przyznaje się odznaczenia tylko pośmiertnie. Na to kolejny urzędnik, tym razem z obozu Premiera odpowiedział, że zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta RP, orderów nie można przypinać do ubiorów sportowych i roboczych.
Pytanie brzmi: w jakim celu ci urzędnicy zabrali głos? Co chcieli osiągnąć? Dla siatkarzy, kibiców oraz Polaków i tak najważniejsze są złote medale. A ordery? To ważne, że Polska doceniła ich trud i sukces, ale styl w jakim zepsuli to urzędnicy zatrudniani przez najważniejsze osoby w państwie jest karygodny. Rolą szefów jest nakreślić upolitycznionym urzędnikom gdzie kończy się polityka, a zaczyna interes państwa. I tego od Prezydenta i Premiera oczekują ludzie zniesmaczeni kilkuletnimi już zapasami w błocie.
Aleksander Sopliński
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie