Reklama

Wojewoda nie blokuje inwestycji na strefie - każdy inwestor może budować tam fabryki

28/10/2016 08:29

W związku z informacjami rozgłaszanymi przez Starostę Przasnyskiego w lokalnych mediach jakoby Wojewoda Mazowiecki blokował strefę i inwestorów w Sierakowie wystąpiliśmy z pytaniem o tę ważną sprawę do urzędu wojewódzkiego. Okazuje się, że akty notarialne nie są blokowane, a inwestor może budować wszelkie fabryki i hale niezbędne do produkcji. Jedyną niejasnością i kością niezgody pozostaje fakt, że starosta przasnyski obiecał inwestorowi przekształcenie użytkowania wieczystego we własność, a decyzje podejmuje w tej sprawie wojewoda, a nie starosta. Stąd cały konflikt i medialne wymuszanie na wojewodzie by spełnił nieuzgodnione z nikim obietnice starosty.

Poniżej prezentujemy informację z urzędu wojewódzkiego:

Szanowni Państwo,

odpowiadając na Państwa pytania dotyczące strefy ekonomicznej w Sierakowie uprzejmie informujemy, że postępowanie w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości Skarbu Państwa w Sierakowie jest w toku. Nieruchomości w Sierakowie są w użytkowaniu wieczystym prywatnego przedsiębiorstwa. Zgodnie z art. 233 Kodeksu Cywilnego użytkownikowi wieczystemu przysługuje prawo do korzystania z gruntu, może on np. na nim budować. Obiekty wybudowane przez użytkownika wieczystego stają się jego własnością. Nie ma zatem przeszkód prawnych do rozwoju tam strefy ekonomicznej. W związku z tym zarzut dotyczący blokowania przez Wojewodę tego przedsięwzięcia jest nieuzasadniony.

Pragniemy dodać, że w latach 2009-2016 Starosta Przasnyski kierował do Wojewody Mazowieckiego 15 wniosków w sprawie sprzedaży działek na rzecz użytkowników wieczystych. Z tego 13 wniosków zostało rozpatrzonych pozytywnie, jeden negatywnie (złożono ponowny wniosek) i jeden jest w trakcie rozpatrywania (wpłynął do MUW 4 sierpnia br.). Powiat Przasnyski nie ubiegał się o wykup od Skarbu Państwa prawa własności wszystkich gruntów wchodzących w Przasnyską Strefę Gospodarczą.  

W ramach nadzoru Wojewoda ocenia wnioski z zakresu gospodarowania nieruchomościami Skarbu Państwa pod względem ich legalności i celowości (gospodarności). Zgodnie z art. 32 Ustawy o gospodarce nieruchomościami nieruchomość oddana w użytkowanie wieczyste może być sprzedana wyłącznie użytkownikowi wieczystemu. W przypadku nieruchomości Skarbu Państwa – za zgodą wojewody. Ustawa o gospodarce nieruchomościami przewiduje wyłącznie możliwość, a nie obowiązek właściciela sprzedaży takiej nieruchomości.  W związku z tym starostowie powinni wszechstronnie analizować każdy wniosek. Takie wytyczne Wojewoda przedstawił starostom (jako organom reprezentującym Skarb Państwa w sprawach gospodarowania nieruchomościami) podczas Konwentu Starostów poświęconemu temu tematowi (22 września br.). Art. 12 powierza staroście rolę  racjonalnego gospodarza mienia Skarbu Państwa na zarządzanym terenie. Racjonalne gospodarowanie w tym zakresie jest kluczowe, ponieważ opłaty z tytułu użytkowania wieczystego stanowią 79 proc. dochodów uzyskiwanych z gospodarki nieruchomościami. Starosta podejmując decyzję o sprzedaży nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste powinien kierować się zasadą dochodowości (tzn. jak wysokie dochody uzyska Skarb Państwa).

25 października Wojewoda Zdzisław Sipiera spotkał się w tej sprawie z Panem Zenonem Szczepankowskim, Starostą Przasnyskim. Podczas spotkania Wojewoda przedstawił powyższe argumenty. Podkreślił, że obowiązujący stan prawny nie wyklucza rozwoju Przasnyskiej Strefy Gospodarczej. Ponadto Wojewoda wyraził otwartość na spotkanie z przedsiębiorstwem, które jest użytkownikiem wieczystym gruntu.



Z wyrazami szacunku

Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    rolnik - niezalogowany 2016-10-28 13:06:40

    Dla pana starosty już są przygotowane taczki od gnoju.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2016-10-28 12:37:18

    Tak się wypowiedział przedsiębiorca, który chce budować fabrykę w Przasnyszu, niech starostwo ujawniani korespondencję i wtedy wyjdzie ze przez stanowisko wojewody z PiS, możemy stracić miejsca pracy i zakład pójdzie gdzie indziej

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2016-10-28 12:00:17

    Fakty są wg danych takie ze wszyscy dotychczasoei inwestorzy zgody od poprzedniego wojewody dostawali z automatu i nic starosta nie musiał nam ohiecywac, to było norma i zgodne z prawem. Jako przedsiębiorca chce budować na swoim, tego wymaga bank, poza tym jeżeli chce postawić fabrykę za kilkanaście milionów to normalne że chce mieć własność ziemi, jestem zablokowany i jeżeli wojewoda nie podpisze zgody na wykup gruntu na własność, to rezygnuje z budowy fabryki w strefie pod Przasnyszem. Dziękuję jednocześnie staroście, że walczy o nas przedsiębiorców, bo oprócz mnie, jest jeszcze dwóch przedsiębiorców którzy też nie mają zgody wojewody, lub jeden, i również wycofaja się z planowanych w Przasnyszu inwestycji. Napisaliśmy do premier Beaty Szydło. Tak nie można traktować polskich firm. Ja chce zatrudnić 150 osób na początku. Ale bez zgody wojewody, zmuszony będę wycofać się że strefy w Przasnyszu. Nikt mi nic nie obiecywał, zgoda wojewody była za poprzedniej ekipy rządowej z automatu. Wojewoda z PiS nie chce zgody podpisać. Jeśli nie podpisze, wycofuje swoje plany.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2016-10-28 11:23:34

    Bzdura - starostwo posiada skargi przedsiębiorców i oni sami moga potwierdzić,ze są blokowani.Wszyscy przedsiębiorcy do tej pory , którzy zwrócili sie o wykup zgody dostawiali - za nowego wojewody nie dostają i nie chcą budowac na nie swoim. To proste PiS nie rozumie przedsięóćów, którzy chcą zainwestować miliony, ale chcą mieć na włąsnośc ziemię, na ktorej będa inwestować.TAROSTWO: BLOKADA STREFY W SIERAKOWIE TRWApowiązane artykuły14612519_1786573084950994_215926304683 411004_o Kierowco! Nie polujemy na zebrachPaździernik 28, 2016Starostwo-Powiatowe-Przasnysz XXVIII sesja Rady Powiatu PrzasnyskiegoPaździernik 28, 2016lekcja-kult-swietych Lekcja muzealna „Święty – zwykły niezwykły”Październik 28, 2016PILNE! Z TELEFONICZNEJ RELACJI STAROSTY PO DZISIEJSZYM BURZLIWYM SPOTKANIU U WOJEWODY MAZOWIECKIEGO:NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO W PODEJŚCIU WOJEWODYDO STREFY W SIERAKOWIE. BLOKADA STREFY TRWA. MOŻEMY STRACIĆ 550 NOWYCH MIEJSC PRACY DLA PRZANYSZAN I MIESZKAŃCÓW POWIATU. DWIE DUŻE FIRMY, KTÓRE POZYSKAŁO STAROSTWO JUŻ SZUKAJĄ NOWEJ LOKALIZACJI !!! Po spotkaniu w dniu 25 października b.r. starosty przasnyskiego Zenona Szczepankowskiego z wojewodą mazowieckim Zdzisławem Sipierą, wicewojewodą Sylwestrem Dąbrowskim i dyrektor wydziału Katarzyną Łubą urząd wojewódzki nie zmienił stanowiska w sprawie sprzedaży gruntów w Sierakowie. Blokada przedsiębiorców i strefy gospodarczej w Sierakowie koło Przasnysza trwa. Najpierw blokował wojewoda z PONa początku istnienia strefy, blokadę przez prawie 3 lata stosował Jacek Kozłowski wojewoda z ramienia PO. Uchylane były uchwały RP o sprzedaży działek i trwały sprawy sądowe. Później już było lepiej.Teraz znowu blokadaObecnie jest wojewoda z PiS, ale filozofia blokowania strefy powróciła.Powody? Egoizm wyborczyTrudno ustrzec się wrażenia, że zarówno kiedyś, jak i teraz geneza problemu jest ta sama – egoizm wyborczy i to na najniższym poziomie.Absurdalna argumentacjaZawsze argumentacja była ta sama – sprzedaż gruntów dla polskich przedsiębiorców to strata dla budżetu państwa.Blokady hamują rozwój strefy i miejsca pracyPewnie gdyby nie pierwsza blokada, strefa tętniłaby życiem, miejscami pracy i podatkami do budżetu państwa i samorządów.Brak zgody wojewody może przekreślić 550 miejsc pracy w strefie w Sierakowie koło PrzasnyszaGdyby obecny wojewoda wydał zgodę, to na strefie w 2016 r. przybyłyby co najmniej dwa duże przedsiębiorstwa. Jedno nastawione było na zatrudnienie 300 osób, głównie kobiet, do pracy umysłowej, drugie, w pierwszym etapie 100 osób, głównie mężczyzn, a w drugim etapie następne 150 osób.Obie firmy poszukują już innej lokalizacji !!!Rozmowa w urzędzie wojewódzkim trwała ponad godzinę w atmosferze żarliwego sporu, a nawet kłótni.Aby nie zakończyć spotkania zupełnym fiaskiem, starosta przasnyski zaprosił całą trójkę gospodarzy, z wojewodą Zdzisławem Sipierą na czele, do odwiedzenia powiatu przasnyskiego. Wojewoda wstępnie przyjął zaproszenie. Jest więc jakieś światełko w tunelu, że urząd wojewódzki zrozumie, że bogactwo państwa buduje się pracą. Blokowanie polskich przedsiębiorców skończy się niechybnie biedą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    abc - niezalogowany 2016-10-28 10:42:40

    Illuminati

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do