Warsztaty o skutkach dopalaczy

W Liceum Ogólnokształcącym im. KEN w Przasnyszu odbyły się warsztaty profilaktyczne dla uczniów klas pierwszych i drugich. Wcześniej szkolili się nauczyciele i rodzice. Cały program ma uchronić młodych ludzi przed eksperymentami na swoim życiu i zdrowiu.

Liceum kompleksowo podchodzi do spraw profilaktyki narkotykowej i alkoholowej. Corocznie warsztaty są prowadzone we wszystkich klasach przez profesjonalistów zapraszanych z różnych części kraju. W tym roku szkolnym szkoła zorganizowała już warsztaty dla rodziców i nauczycieli. Teraz przyszła kolej na uczniów, z którymi spotkali się przedstawiciele Małopolskiego Centrum Profilaktyki.

Specjaliści z zakresu psychoterapii i psychologii pracując z młodzieżą w grupach uświadamiali im czym są nowe narkotyki czyli tzw. dopalacze. Ich skutki mogą zniszczyć zdrowie, karierę a nieraz odebrać życie osobom, które je zażyły.

Forma warsztatów dobrze przyjęła się wśród młodzieży - twierdzi pedagog szkolny Krzysztof Bieńkowski. Ciekawym doświadczeniem było dla młodzieży sprawdzenie jak destrukcyjnie wpływają na orientację i koordynację ruchów narkotyki. Mieli możliwość skorzystania z tzw. narkogogli by zobaczyć, że dopalacze powodują ogromny rozstrój organizmu i brak możliwości właściwego funkcjonowania.

- Nie dziwię się, że wiele osób umiera po zażyciu takich specyfików. Przecież to trucizna! - mówi Tomek, który miał okazję założyć narkogogle. Myślę, że u nas w klasie nikt nie sięgnie po to świństwo - dodaje uczeń.

Liceum zamierza kontynuować program przeciwdziałania uzależnieniom. Tylko wtedy można będzie mówić o tym, że wiedza zdobyta w szkole nie uleci wraz z dymem marihuany lub nie zniknie w uszkodzonym przez narkotyk mózgu.

Dbanie o zdrowie i wiedzę jest najlepszym sposobem na sukces uczniów.