Na starcie VI etapu ZiMNaRa stanęło 19 zawodników. Trasa nie była tak "atrakcyjna" jak ostatnio ale nie można było narzekać na brak uroku. Śnieg nieco stopniał a temperatura się podniosła ale płytę lotniska nadal pokrywała spora warstwa śniegu. Zawodnicy po raz kolejny zmagali się z zaspami.
Sypki śnieg uniemożliwiał utrzymanie stałego tempa a czasem powodował kłopoty z równowagą więc nikt w czasie biegu się nie nudził :) . Zawodnicy stosowali różne metody biegu. Skuteczne było bieganie po śladach ale kluczem do sukcesu zdaniem Tomasza KACNERA był dobór odpowiedniego obuwia. Tomek w każdym biegu stosuje inne "ogumienie" i jak widać po wynikach - działa. Szczęśliwie to już przedostatni etap bo w szafce na buty zostały już tylko klapki.
Zwycięzcą etapu tradycyjnie został Daniel MOCEK z Dobrzankowa (25:53) drugie miejsce również tradycyjnie zajął Piotr GOŚ z Przejm (27:07). Na trzecie miejsce wrócił Michał POPŁAWSKI z Przasnysza (30:18) udowadniając, że poprzedni bieg był tylko chwilowym spadkiem mocy.
Wśród pań zwyciężyła Katarzyna DEMBIŃSKA z Drążdżewa Nowego (36:52), Drugie miejsce zajęła Anna MIKOŁAJEWSKA z Lipy (40:24), która poprawiła wynik z poprzedniego etapu aż 17 minut i 38 sekund. W tej dziedzinie pani Anna została zdecydowaną rekordzistką. Pozostali zawodnicy również poprawili wyniki ale nie tak spektakularnie. Średnio każdy zawodnik pokonał trasę ponad 11 minut szybciej niż w V etapie.
W kolejną sobotę 15.02.2014 r. odbędzie się ostatni zasadniczy bieg zawodów w których poznamy zwycięzców ZiMNaRa 2014. Oficjalne zakończenie zawodów odbędzie się tydzień później - 22.02.2014 r. po rozegraniu etapu dodatkowego.
>> ZOBACZ ZDJĘCIA
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie