Reklama

V ETAP ZIMNAR

02/02/2015 18:12

Łagodna zima łaskawie potraktowała uczestników V etapu ZiMNaRa, co nie oznacza, że był to łatwy bieg.
Niezwykle niskie ciśnienie powodowało trudności z opuszczeniem ciepłej pierzynki w sobotni poranek. Sztuka zerwania się z łóżka udała się aż 46 zawodnikom. Dzięki kilku atrakcjom na trasie biegu szybko zapomnieli o snach. Trasa pokryta mokrym śniegiem i zimy wiatr sprawiły, że był to najcięższy (najwolniejszy) jak do tej pory etap

Pokrywa śnieżna szybko zamieniała się w mokrą i śliską breję. Rozjeżdżające się nogi zawodników utrudniały utrzymywanie równego tempa a nawet zachowanie równowagi. Zawodnicy stosowali różne metody pokonania śliskiej trasy. Niektórzy używali butów piłkarskich z korkami, inni biegali po wydeptanych śladach lub w świeżym śniegu. Autorem najbardziej niekonwencjonalnej metody został Adrian Puchała.

Zawodnik po pierwszym okrążeniu stwierdził, że słabe ogumienie nie pozwala przełożyć mocy silnika na prędkość. Wizyta w profesjonalnym serwisie przyniosła natychmiastową poprawę przyczepności. Adrian pozbył się obuwia i dalszą część trasy pokonał wiele szybciej biegnąc na bosaka.

Ciekawy sposób zaprezentował też Zenon Lewandowski pokonując zakręty wślizgiem. Metoda ta nie tylko była widowiskowa ale również skuteczna. Zenon jako jeden z nielicznych zawodników zanotował lepszy czas niż w ubiegłym tygodniu.

Zwycięzcą etapu po raz kolejny został lider – Daniel Mocek z MKS Durasan Płońsk (24:40). Tym razem zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Daniel zyskał groźnego przeciwnika. Do stawki dołączył zawodnik z AZS AWF WARSZAWA – Michał Makowski. Po zażartej walce zawodnik AZS uległ liderowi zawodów zajmując drugą lokatę z czasem 25:01. Michał nie zamierza jednak się poddawać i zapowiada ostrą rywalizację. Trzecie miejsce podium zajął Piotr Goś z Przejm (25:25).

Wśród pań tradycyjnie zwyciężyła reprezentantka klubu MAKÓW – BIEGA Róża Chmielewska (30:48). Róża zdążyła się już przyzwyczaić do najwyższego miejsca na podium i nie ma zamiaru tego zmieniać. Drugie miejsce zajęła Anna Rzepecka z Ciechanowskiego PROMYKA (32:27) a trzecie Katarzyna Dembińska z Drążdżewa Nowego (33:55). Katarzyna na podium stanęła już po raz czwarty.

Łagodna zima niektórym zawodnikom sprawia zawód. Brak syberyjskich mrozów i śniegu po pas powodują uczucie pewnego niedosytu. Mariusz Dąbkowski tę niedoskonałość nadrabia startem w mundurze z kilkunastokilogramowym plecakiem.

Inni pokonują trasę dwu a nawet trzykrotnie. Po V etapie powtórkę biegu zaliczyli Marcin Karwowski i Tomasz Kacner przy okazji odrabiając zaległe etapy. Tomek bardzo profesjonalnie przygotowuje się do starów w ZiMNaRze. Za każdym dobiera odpowiednie obuwie w zależności od panujących warunków. Dzięki perfekcyjnemu dobraniu butów Tomek w drugim biegu uzyskał identyczny wynik co w chwilę wcześniej w zawodach.

Kolejny etap 07.02.2015 r. o 10.00. Zapraszamy do rywalizacji

ZOBACZ  ZDJĘCIA

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do