Za Ciechanowem w kierunku Gdańska na jednym torze znalazły się dwa pociągi jadące w przeciwne strony. To, że nie doszło do tragedii to zasługa dyżurnego ruchu, który zorientował się w sytuacji i odpowiednio wcześnie zatrzymał zdalnie oba składy. Przez ponad dwie godziny pociągi stały naprzeciw siebie.
Jak mówi w rozmowie z TVN24 Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK - operatora trakcji kolejowej, na trasie Warszawa-Gdynia - trwa remont jednego z torów i ruch w obie strony odbywa się tylko po jednym. - Pociąg jadący z Krakowa do Kołobrzegu został wpuszczony na zajęty już tor przez pociąg jadący z przeciwka. Dyżurny ruchu, który zorientował się w sytuacji, zatrzymał oba pociągi kilkaset metrów od siebie - wyjaśnił rzecznik.
Jak dodaje zamieszanie na torach i postój pociągów trwało ponad dwie godziny - od 13.25 do 15.28. Tyle musieli czekać pasażerowie na komisję PKP PLK, która podjęła decyzję o cofnięciu się jednego z pociągów do najbliższej stacji, aby mógł zwolnić tor.
- Badamy tę sprawę i jeśli doszło do jakichś nieprawidłowości, to wyciągniemy konsekwencję - zapowiada.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Znam dyżurnego ruchu z Ciechanowa , fajny z niego gość.
odpowiedz
Zgłoś wpis
malinowysok - niezalogowany
2010-10-10 14:16:48
czasem jeżdżę tym torem... szacunek dla dyżurnego właśnie... nie było by co zbierać.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ZiBi - niezalogowany
2010-10-09 17:21:02
"Badamy tę sprawę i jeśli doszło do jakichś nieprawidłowości, to wyciągniemy konsekwencję" - jakie jeśli przecież dwa pociągi na tym samym torze przeciw sobie jadące to chyba oczywista nieprawidłowość
odpowiedz
Zgłoś wpis
MALY - niezalogowany
2010-10-08 13:24:27
Facet miał głowe nz karku
odpowiedz
Zgłoś wpis
Grasujący Kot - niezalogowany
2010-10-08 11:34:23
Super że Dyżurny był przytomny, bo gdyby nie on, pewnie nie byłoby co zbierać... Boże, ach ta Polska... Dno.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Krytyk - niezalogowany
2010-10-08 09:22:35
A polak potrafi i koperfilda - pokona w cudach. Dwa pociagi A chopowi PKP powinno dać nagrodę że miał głowę w pracy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
piotrus - niezalogowany
2010-10-08 07:31:54
widocznie sa jeszcze ludzie ktorzy nie pija w pracy Szacun
odpowiedz
Zgłoś wpis
Mirus - niezalogowany
2010-10-07 23:36:53
Pełne podziękowanie i szacunek dla dyżurnego ruchu
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znam dyżurnego ruchu z Ciechanowa , fajny z niego gość.
czasem jeżdżę tym torem... szacunek dla dyżurnego właśnie... nie było by co zbierać.
"Badamy tę sprawę i jeśli doszło do jakichś nieprawidłowości, to wyciągniemy konsekwencję" - jakie jeśli przecież dwa pociągi na tym samym torze przeciw sobie jadące to chyba oczywista nieprawidłowość
Facet miał głowe nz karku
Super że Dyżurny był przytomny, bo gdyby nie on, pewnie nie byłoby co zbierać... Boże, ach ta Polska... Dno.
A polak potrafi i koperfilda - pokona w cudach. Dwa pociagi A chopowi PKP powinno dać nagrodę że miał głowę w pracy.
widocznie sa jeszcze ludzie ktorzy nie pija w pracy Szacun
Pełne podziękowanie i szacunek dla dyżurnego ruchu