Starosta nie chce wspólnej z miastem budowy basenu

Starosta Przasnyski Zenon Szczepankowski (PSL) wycofał się z zamiaru wspólnej budowy basenu i lodowiska w Przasnyszu. Decyzję ogłosił niespodziewanie z końcem sierpnia 2017 r. informując, że Powiat Przasnyski sam zbuduje całoroczne lodowisko przy ZSP w Przasnyszu. Dwa tygodnie później ogłosił inną nowinę – lodowisko nie powstanie jednak w 2017 roku jak zapowiadał. Minęły kolejne dwa tygodnie, a mieszkańcy dowiedzieli się, że nie będzie to lodowisko całoroczne, a w zasadzie hala sportowa, na której będzie możliwość stworzenia lodowiska. Starosta pochodzący z Chorzel nie zapytał jednak o zdanie, w tak ważnej sprawie, mieszkańców miasta Przasnysz i gmin: Przasnysz, Czernice Borowe i Krasne. Wszyscy zdecydowanie chcą by wspomógł budowę oczekiwanego od lat basenu.


Jak widać na rok przed wyborami samorządowymi starosta z PSL postanowił zagrać ostro, a konkurentów politycznych posądził o blefowanie i udawaną chęć budowy. Czy przyniesie to sukces wyborczy jego drużynie? Widząc wpisy rzecznika starosty Sławomira Czaplickiego można sądzić, że PSL czuje się niepokonany i kolejne wybory wygra w cuglach.


Starostwo pod wodzą PSLu płaci zresztą jednemu z przasnyskich portali internetowych co miesiąc publiczne pieniądze, by ze swoimi przemyśleniami i informacjami dotrzeć do tych, którzy jeszcze wierzą historię o wiecznym sukcesie, którego zazdroszczą nam inne powiaty.