Nie czytałem, więc mam nadzieję, że pan Robert pisze w swych publikacjach także o rodzinach , które ucierpiały wskutek ,,działania" żołnierzy wyklętych.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie czytałem, więc mam nadzieję, że pan Robert pisze w swych publikacjach także o rodzinach , które ucierpiały wskutek ,,działania" żołnierzy wyklętych.