Idea klas integracyjnych została zniszczona. Uczniowie jednej z klas znęcali się nad swoim kolegą chorym na autyzm. Najgorsze jest to, że dramat trwał przez cały rok szkolny. Doszło nawet do pisania obelg na kolegę w portalu nasza-klasa.pl
Gdyby nie skandal związany z założeniem obelżywego profilu na Naszej Klasie - patologiczna sytuacja trwałaby nadal. Sprawę opisuje szeroko dzisiejszy Kurier Przasnyski. Jak podaje Kurier Przasnyski rówieśnik chorego Pawła zatytułował profil "Każdy kto jest przeciwko Pawłowi jest mile widziany" i dalej czym się zajmuje "dokuczaniem takim debilom jak Paweł". Matka chłopca dowiedziała się o tym od osób trzecich i za namową pedagoga szkolnego zgłosiła to na policję. Dzięki temu profil szybko zniknął a twórca profilu przeprosił Pawła na forum szkoły na zakończenie roku szkolnego.
Zastanawiający jest fakt, że jak podaje wspomniana gazeta, przerażona matka sama zaczęła chodzić na lekcje i przerwy do szkoły aby zapobiec agresji. Z drugiej strony podkreśla pracę nauczycieli i pedagoga szkolnego, którzy starali się zapanować nad konfliktem.
Jak będzie wyglądała sytuacja w następnym roku szkolnym nie wiadomo. Gazeta podaje, że spora część rodziców złożyła podania o przeniesienie swoich pociech do innych klas. Doszło więc do tego, że idea klasy integracyjnej w przasnyskim gimnazjum prysła.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
MOIM ZDANIEM TO WSZYSCY SĄ WINNI. NAJBARDZIEJ RODZICE TEGO CHŁOPCA KTÓRY ZAŁOŻYŁ PERFIDNY PROFIL. LUDZIE JESTEŚCIE NIEDOINFORMOWANI NA TEMAT TEJ CHOROBY POLECAM:http://www.dzieci.bci.pl/strony/autism/bradrand.htm< br />TO NIE JEST EPOKA KAMIENIA ŁUPANEGO. OPRZYTOMNIJCIE!!!ZASTANÓW SIĘ JEDEN Z DRUGIM JAK WYCHOWUJESZ SWOJE DZIECKO. JAKIM CZŁOWIEKIEM BĘDZIE GDY DOROŚNIE. WSTYDZĘ SIĘ ZA WAS. PAWEŁ JEST WSPANIAŁYM DZIECKIEM. JEGO MAMĘ PODZIWIAM I SERDECZNIE WSPÓŁCZUJE ZE MUSI TO WSZYSTKO ZNOSIĆ TĄ NIETOLERANCJĘ.
odpowiedz
Zgłoś wpis
MJB :) ;) 96 - niezalogowany
2008-07-17 15:27:03
Ja osobiście znam Pawła. Jestem od Niego 2 lata młodsza, ale chodziłam z Nim razem do szkoły. Wiem że był na pewno jest nadal bardzo zdolny. Nauczyciele bardzo go lubili i cenili za jego pomoc. Do wszystkiego był bardzo chętny. Gdy tylko doszła jakaś nowa osoba w szkole, od razu się z nią zapoznawał. Był według mnie bardzo miły. Jednak gdy ktoś go zdenerwował lub powiedział coś nieprzyjemnego o nim, odpowiadał agresją. Czasem były tak zwane "pomyłki" gdy Paweł myślał że zrobiła to jakaś osoba, a później okazywało się że to druga osoba mu dokuczała. Wtedy cierpiało dwóch niewinnych. Zawsze po takim zdarzeniu Paweł przepraszał. Wyobrażam sobie że w gimnazjum mogło być podobnie (agresja za agresję) a nawet gorzej. Ale w "jedynce" zawsze była jakaś pomoc, wyciągnięta dłoń itp. Przypuszczam że gdyby to stało się w jedynce po paru miesiącach/tygodniach by ustąpiło na wskutek działania podjętego przez nauczycieli.Nie rozumiem jednak idei aby klasy były rozdzielane. Jaka to różnica czy wyzywa Cię ktoś z 1b czy z 1g. Po za tym chorzy uczniowie moim zdaniem łatwiej znajdą oparcie w osobach se swojej klasy, których już znają od ponad 6 lat niż w świeżo poznanych ludziach, których nigdy nie widzieli na oczy. oni też się przyzwyczajają. Mnie np. dobrze jest z moją klasą (poozdr for all) i nie mam zamiaru się rozłączać.Dzięki
odpowiedz
Zgłoś wpis
mail_boxx - niezalogowany
2008-07-17 08:30:12
Ja znam Pawła osobiście i wiem, że jest miły i grzeczny. Dlatego to musiały być okropne wyzwiska, jeżeli spowodowały u niego agresję.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Czytelnik - niezalogowany
2008-07-16 14:19:22
Zainteresowanych zapraszam na forum naszej-klasy.pl, klasy szkoły podstawowej rocznik 2001/2007 do której uczęszczał Paweł. Widać tam że niektórzy w tej klasie maja problem z tolerancją i nie chodzi tu tylko o Pawła.
odpowiedz
Zgłoś wpis
bbbbbbbbbbb - niezalogowany
2008-07-15 12:15:43
pochopne wnioski????????o czym ty czlowieku mowisz nie jest normalnym zjawiskiem(przynajmniej wsrod normalnych ludzi)to ze zakladany jest link w internecie ktorey ewidentnie swiadczy o nasmiwaniu sie z dzicka choreko ktore nigdy nie bedzie takie jka jego rowiesnicy choc pewnie by bardzo tego chcialo przestancie ludzie umoralniac innych bo pewne zachowania wynosimy z rodzinnego domu....szkola ma tylko wspomagac wychowanie a nie wychowywac.....takze zasatnowic sie trzeba jak takie problemy rozwiazywac a nie obwinac tego czy tamtego.....
odpowiedz
Zgłoś wpis
hhhhhh - niezalogowany
2008-07-15 11:30:33
Chłopiec widocznie miał podstawy, trzeba jego zapytać a nie wyciągać pochopne wnioski...
odpowiedz
Zgłoś wpis
BBBBBBBBBBB - niezalogowany
2008-07-15 10:01:52
pierwszymi zaintresowanymi sa nauczyciele(wychowawca)i paedagog szkoly ktorzy informuja dyrektora nie zawiodl nie bedziemy czepiac sie dyrektora pytam gdzie sa rodzice tego ucznia ktory to zrobil?maja problem ze soba chyba bo takiego wychowania nie jestem w stanie zrozumiec .........
odpowiedz
Zgłoś wpis
rekl - niezalogowany
2008-07-15 09:43:59
tez popieram. wina jest po stronie nauczycieli i rodziców. ale dyrektor tez chyba zawiódł......
odpowiedz
Zgłoś wpis
bbbbbbbbb - niezalogowany
2008-07-15 09:25:59
popieram tu nie chodzi o nich popieram .............tak to jest jak ludzie nie umieja skupic sie na rzeczach waznych.....
odpowiedz
Zgłoś wpis
Czytelnik - niezalogowany
2008-07-15 08:58:10
Ludzie to chodzi o coś zupełnie innego niż o Pana dyrektora czy Pana burmistrza... dajcie im święty spokoj.
odpowiedz
Zgłoś wpis
bbbbbbbb - niezalogowany
2008-07-15 08:38:05
no kochanu lizusie jest inteligentny napewno duzo bardziejk jak Ty ze srednim wyksztalceniem albo podstawowym tak jak powiedzialam WARA OD NIEGO albo zapraszam na to stanowisko zobaczymy jaki dasz popis umiejetnosci .........
odpowiedz
Zgłoś wpis
lizus - niezalogowany
2008-07-14 15:02:08
tak jak mu się to udawało przez cały rok szkolny. - konkretnie NIC
odpowiedz
Zgłoś wpis
Lipuuu - niezalogowany
2008-07-14 14:51:10
myślę, że lepszego kandydata na dyrektora szukac można ze świecami. to jest konkretny człowiek i ten problem też rozwiąże
odpowiedz
Zgłoś wpis
lizus - niezalogowany
2008-07-14 14:43:57
Wara od naszego dyrektora - jest on wspaniały i inteligentny. I prowadzi naszą szkołę ku świetlanej przyszłości -co zresztą widać (choćby z tej sytuacji)
odpowiedz
Zgłoś wpis
bbbbb - niezalogowany
2008-07-14 13:15:55
no tak oczywiscie ze obrywa dyrektor bo reszta umywa rece...LUDZIE GDZIE SA RODZICE TEGO CHLOPAKA KTORY PODEJMUJE SIE ZALOZENIA TAKIEGO SWINSTWA gdzie jest pedagog i wychowawca klasy !!!!to jest jakis absurd!!!!wara od Dyrektora i Burmistrza tez jak by nie byla to opcja jest swietnym Dyrektorem...co do chlopca to wspaniale dziecko a Ci ktorzy mu tak dokuczali mysle ze wyciagneli wnioski nie pod presja rodzicow czy nauczycielei tylko sami zastanowili sie czy chcieliby byc tak chorzy jakby sie czuli
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ewa - niezalogowany
2008-07-14 12:34:32
A może należy zadać pytanie natury ogólniejszej: czy przeciętny polski nauczyciel posiada odpowiednie kwalifikacje, by pracować z dzieckiem chorym na autyzm? Moim zdaniem idea klas integracyjnych jest bardzo dobra i sprawdza się, szczególnie tam, gdzie z uczniami pracuje jeden nauczyciel. Jednak należałoby się zastanowić czy uczniowie z tak poważnymi dysfunkcjami nie powinni rozwijać się pod okiem odpowiednio przygotowanych fachowców.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Czytelnik - niezalogowany
2008-07-14 11:57:48
Ludzie zbierzcie się i przenieście dzieci do innej klasy a jego zostawcie......... jak on wam przeszkadza
odpowiedz
Zgłoś wpis
ródzyć - niezalogowany
2008-07-14 10:56:15
A po co tłumaczyć, przecież mój synek nie jest przestępcą. Wolę obejrzeć "modę na sukces" albo inny serial
odpowiedz
Zgłoś wpis
maja - niezalogowany
2008-07-14 10:52:09
To może wytłumacz Rodzicu swojemu dziecku, ze chorym dzieciom się nie dokucza i że nieraz jest tak, ze i chore dziecko potrafi nerwowo zareagować na przezwiska i głupie komentarze i z bezsilności bronić się siłą
odpowiedz
Zgłoś wpis
wzburzony - niezalogowany
2008-07-14 09:24:52
To Ty w końcu jesteś Rodzic czy Rodzić???Może rodzić to umiesz ale już wychować i wytłumaczyć swojemu dziecku, że niektórzy są chorzy to już nie. Po twoich dywagacjach na forum widać że i do swojego dzieciaka to mówiłaś. Jak mogło reagować Twoje dziecko gdy słyszało od Ciebie, że ten chłopak wcale nie jest chory tylko udaje?!!!Dokumentacja choroby innego dziecka nie jest dla Ciebie do wglądu! A jak Ci dziecko pobili to trzeba zgłosić i odpowiednie służby mają wgląd w dokumentację (również medyczną) i jeśli nie byłoby przeciwwskazań to udający chorego poniósłby konsekwencje.Co do nauczycieli, to już przekracza stopień śmieszności. Jak jedni nauczyciele mogą sobie bez problemów poradzić z tym chłopcem (jak w poprzedniej szkole nr 1), a w tej szkole już nie mogą. Być może wina leży po ich stronie a nie po stronie chłopca. W gimnazjum nauczyciele potrafią być agresywni i nieraz nie wczuwają się w rolę pedagoga tylko tresera.Ale najgorsza jest tu chyba postawa "rodzić" -jak to sam napisał. Tylko rodzić, a później twierdzi że jego dzidzi jest najlepsze. To inni są niedobrzy ale mój synek na pewno bez przyczyny nie obrażał by innych.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Rodzic - niezalogowany
2008-07-14 08:50:29
Artykuł ten to totalna bzdura. Dlaczego nikt nie napisał o tym że chore dziecko potrafi bić kolegów i koleżanki z klasya i o tym że nauczycielki się go boją. Ciekawi mnie kiedy zniknie ta absurdalna sytuacja i osoby odpowiedzialne zarządają od matki dokumentacji choroby Pawła? Jak do tej pory nikt jej nie widział a gdzie procedury klas integralnych. Nie chce już pisać ile razy moje dziecko przychodziło po szkole z płaczem bo było uderzone lub znieważone przez "kolegę"....................
odpowiedz
Zgłoś wpis
Rodzić - niezalogowany
2008-07-13 19:40:37
Tak na początek ten artykuł to wielka bzdura. Napisze pozniej ...... Czekajcie na newsy...
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-13 19:37:37
Również pozdrawiam ;)
odpowiedz
Zgłoś wpis
goora - niezalogowany
2008-07-13 13:07:28
masz racje nauczyciele też powinni za to odpowiedzieć. pozdrawiam
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-13 13:04:47
ale znając życie, to i tak nikt za to nie odpowie, sprawa przycichnie i tak to się zakończy...więc i ja na tym kończę.
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-13 12:55:54
Ok może to i śmieszne, ale czy tylko dyrektor ma odpowiadać za to co się w szkole dzieje? a nauczyciele, którzy nic nie zrobili z problemem mają być bezkarni???to jest dla mnie śmieszne!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
goora - niezalogowany
2008-07-13 12:16:13
śmieszne poglądy, które głoszą że dyrektor nie może odpowiadać za to co się u niego w szkole dzieje. Jeśli tak by było na świecie to nic by nie funkcjonowało normalnie ponieważ nikt by tego nie pilnował
odpowiedz
Zgłoś wpis
... - niezalogowany
2008-07-13 11:53:43
Widac ze wiekszosc osob potepia zachowanie uczniow w stosunku do Pawła. Jednak przez pewien czas chodzilam do jednej szkoly z Pawłem i widzialam jak sie zachowywał. Na jednej z przerw potrafil bic dziewczynke dosłownie za nic. Po prostu podszedl i ja uderzyl-czy bedziecie bronic takiego zachowania? Oczywiscie nie uwazam ze uczniowie gimnazjum dobrze sie zachowali ale moze trzeba wziac pod uwage dlaczego to robili-sadze ze mieli jakies powody.Nie uwazam takze zeby dyrektor gimnazjum mial miec nieprzyjemnosci z tego powodu-co on mogl zrobic? Moim zdaniem nie mial wpływu na zachowanie dzieci. To jest moje zdanie-nie kazdy musi sie z nim zgadzac lecz niech nie wybuchnie tu klotnia z powodu odmiennych pogladow.Pozdrawiam.
odpowiedz
Zgłoś wpis
tos - niezalogowany
2008-07-12 22:04:05
można powiedziec, ze dyrektor nic nie widział, ale też nauczyciele nic nie widzieli, pedagog itd. bo to nie działo się przy nich. Nikt z dorosłych nie jest winny -tak można powiedziec, ale to nie jest prawda
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-12 21:14:14
Ale jak dyrektor nie widzi co się dzieje na lekcjach, to skąd ma niby o wszystkim wiedzieć? nie jestem żadnym fanem pana Grabowskiego, ale uważam, że na to zachowywali się uczniowie względem Pawła powinni zareagować ci, którzy bezpośrednio mieli z tym kontakt czyli nauczyciele, wychowawca!być może były jakieś interwencje, nie wiem nie znam sprawy "od środka". Wyrażam tylko swoje zdanie, bo wiem, że niestety nauczycielom czy wychowawcom często nie chce się albo nie mają czasu by coś zrobić z niepokojącą sytuacją w szkole, na lekcji....tyle
odpowiedz
Zgłoś wpis
tos - niezalogowany
2008-07-12 21:07:05
A ja nadal uważam, że dyrektor jest odpowiedzialny za to co dzieje się w szkole. Szczególnie za zachowanie pedagoga szkolnego, nauczycieli i wychowawcy
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-12 20:46:57
Ja nadal uważam, że za to jakie są dzieci odpowiadają ich rodzice a nie dyrektor szkoły, z którym często uczeń nie ma żadnego kontaktu. Nie ma go za co obwiniać. Ale jest to napewno porażka wychowawcy, pedagoga czy psychologa szkolnego!Skoro mama Pawła przychodziła na lekcje i nauczyciele widzieli co się dzieje to powinni zareagować, widać tego nie zrobili, niestety!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
bartek - niezalogowany
2008-07-12 18:51:00
Ta szkoła chyba się coraz bardziej stacza. Ale i tak wspominam ją z sentymentem.Ja na miejscu dyrektora sam bym odszedł, praca z takimi efektami nie daje satysfakcji. Trudna młodzież itp. może ktoś ma na nich pomysł
odpowiedz
Zgłoś wpis
burc - niezalogowany
2008-07-12 12:11:15
ale co dziwne, że c i uczniowie nie bali się dokuczać dziecku nawet przy jego mamie i ten komentarz w necie, że ma brzuch jak....... to nawet nie jest brak tolerancji dla chorego ale brak szacunku do człowieka
odpowiedz
Zgłoś wpis
tos - niezalogowany
2008-07-12 11:12:15
Pan Grabowski jako dyrektor jest odpowiedzialny nie za profil na naszej klasie, ale za dramat dziecka w szkole, który trwał cały rok. Co szkoła zrobiła aby temu zapobiec? Prawie nic. Przecież matka sama musiała chodzić do szkoły. W normalnym mieście takiego dyrka już by przegonili. A sama szkoła sporo straciła na swojej renomie (jeśli taką jeszcze posiada).
odpowiedz
Zgłoś wpis
;/ - niezalogowany
2008-07-12 11:10:50
Najlepiej to pewnie byłoby zamknąć wszystkie chore dzieci w domach i nie dać im szansy na w miarę normalne życie z rówieśnikami, tak? bzdura!!!! wspólna nauka daje im szanse na usamodzielnienie się, na przyspieszenie swojego rozwoju emocjonalnego, psychicznego. Ale nie można zapomnieć o tym aby zdrowe dziecie wiedziały jak najwięcej o chorobie swoich kolegów z klasy! A to już należy do wychowawcy, nauczycieli, rodziców!!!!niestety rzeczywistość bywa okrutna i często nawet nauczyciel nie bardzo wie jak postępować z chorym dzieckiem. Moja propozycja - EDUKACJA EDUKACJA PANIE I PANOWIE!!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
*** - niezalogowany
2008-07-12 11:04:50
A co ma do tego Pan Grabowski? Gdzie są rodzice chłopca, który założył taki profil, co robi wychowawca? czy nie widzi, że są jakieś problemy. Wystraczy odrobina chęci i zaangażowania!!!! Paweł trzymaj się!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
muza - niezalogowany
2008-07-12 09:25:42
No jak uczniowie specjalnie prowokują dzeciaka i wykrzykują do niego przezwiska z drugiego końca szkolnego korytarza to po co później mają pretensje, że on staje się agresywny. Przezywanie chorego dziecka to jest dopiero agresywność
odpowiedz
Zgłoś wpis
kik - niezalogowany
2008-07-11 22:56:47
prawda jest też taka, że ten chłopiec to naprawdę grzeczne dziecko jak się go nie prowokuje. I w szkole powinno się zrobić wszystko żeby wytłumaczyć dzieciakom jak się do niego odnosić. A nie traktować jak inne dzieci. U niego jeden krzyk wywołuje agresję, a normalnie jest bardzo ciepłym chłopakiem. Trzeba mieć choć trochę pojęcia czym jest autyzm. Szkoła się chyba nie spisała tym bardziej że w poprzedniej było wszystko w porządku
odpowiedz
Zgłoś wpis
obserwator - niezalogowany
2008-07-11 22:22:35
Niestety ,artykuł ten ukazuje część prawdy , nie ma żadnej wzmianki o tym że chore dziecko potrafi bić kolegów i koleżanki z klasy.Jeżeli integracja ma polegać na na nadstawianiu drugiego policzka to mam gdzieś taką integrację .Ciekawi mnie tylko czy dyrektor szkoły ma pełny dostęp do dokumentacji choroby Pawła ?
odpowiedz
Zgłoś wpis
krytyk - niezalogowany
2008-07-11 21:23:39
W normalnej sytuacji dyrektor za takie coś by poleciał ze stołka
odpowiedz
Zgłoś wpis
MDK - niezalogowany
2008-07-11 19:47:51
Chyba burmistrz teraz powinien wymienić dyrektora gimnazjum. Ale to chyba ta sama opcja więc nic się nie stanie. Pan Grabowski może spać spokojnie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
kolior - niezalogowany
2008-07-11 19:35:06
Niewiarygodne, że takie rzeczy się dzieją w naszym Przasnyszu
odpowiedz
Zgłoś wpis
AAAA - niezalogowany
2008-07-11 16:19:14
jak ten chory chlopiec musial sie czuc jak jego rodzice tragedia rodzice iinych dzieci chca przeniesc swoje pociechy do innych szkol klas prosze bardzo niech przenosza chyba nie wiedza co to jest choroba gdzie ich tolerancja oni powinni pomoc tej kobiecie widac ze nasze miasto jest oj malo rozwiniete jestem wzburzona artykulem w kurierze
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
MOIM ZDANIEM TO WSZYSCY SĄ WINNI. NAJBARDZIEJ RODZICE TEGO CHŁOPCA KTÓRY ZAŁOŻYŁ PERFIDNY PROFIL. LUDZIE JESTEŚCIE NIEDOINFORMOWANI NA TEMAT TEJ CHOROBY POLECAM:http://www.dzieci.bci.pl/strony/autism/bradrand.htm< br />TO NIE JEST EPOKA KAMIENIA ŁUPANEGO. OPRZYTOMNIJCIE!!!ZASTANÓW SIĘ JEDEN Z DRUGIM JAK WYCHOWUJESZ SWOJE DZIECKO. JAKIM CZŁOWIEKIEM BĘDZIE GDY DOROŚNIE. WSTYDZĘ SIĘ ZA WAS. PAWEŁ JEST WSPANIAŁYM DZIECKIEM. JEGO MAMĘ PODZIWIAM I SERDECZNIE WSPÓŁCZUJE ZE MUSI TO WSZYSTKO ZNOSIĆ TĄ NIETOLERANCJĘ.
Ja osobiście znam Pawła. Jestem od Niego 2 lata młodsza, ale chodziłam z Nim razem do szkoły. Wiem że był na pewno jest nadal bardzo zdolny. Nauczyciele bardzo go lubili i cenili za jego pomoc. Do wszystkiego był bardzo chętny. Gdy tylko doszła jakaś nowa osoba w szkole, od razu się z nią zapoznawał. Był według mnie bardzo miły. Jednak gdy ktoś go zdenerwował lub powiedział coś nieprzyjemnego o nim, odpowiadał agresją. Czasem były tak zwane "pomyłki" gdy Paweł myślał że zrobiła to jakaś osoba, a później okazywało się że to druga osoba mu dokuczała. Wtedy cierpiało dwóch niewinnych. Zawsze po takim zdarzeniu Paweł przepraszał. Wyobrażam sobie że w gimnazjum mogło być podobnie (agresja za agresję) a nawet gorzej. Ale w "jedynce" zawsze była jakaś pomoc, wyciągnięta dłoń itp. Przypuszczam że gdyby to stało się w jedynce po paru miesiącach/tygodniach by ustąpiło na wskutek działania podjętego przez nauczycieli.Nie rozumiem jednak idei aby klasy były rozdzielane. Jaka to różnica czy wyzywa Cię ktoś z 1b czy z 1g. Po za tym chorzy uczniowie moim zdaniem łatwiej znajdą oparcie w osobach se swojej klasy, których już znają od ponad 6 lat niż w świeżo poznanych ludziach, których nigdy nie widzieli na oczy. oni też się przyzwyczajają. Mnie np. dobrze jest z moją klasą (poozdr for all) i nie mam zamiaru się rozłączać.Dzięki
Ja znam Pawła osobiście i wiem, że jest miły i grzeczny. Dlatego to musiały być okropne wyzwiska, jeżeli spowodowały u niego agresję.
Zainteresowanych zapraszam na forum naszej-klasy.pl, klasy szkoły podstawowej rocznik 2001/2007 do której uczęszczał Paweł. Widać tam że niektórzy w tej klasie maja problem z tolerancją i nie chodzi tu tylko o Pawła.
pochopne wnioski????????o czym ty czlowieku mowisz nie jest normalnym zjawiskiem(przynajmniej wsrod normalnych ludzi)to ze zakladany jest link w internecie ktorey ewidentnie swiadczy o nasmiwaniu sie z dzicka choreko ktore nigdy nie bedzie takie jka jego rowiesnicy choc pewnie by bardzo tego chcialo przestancie ludzie umoralniac innych bo pewne zachowania wynosimy z rodzinnego domu....szkola ma tylko wspomagac wychowanie a nie wychowywac.....takze zasatnowic sie trzeba jak takie problemy rozwiazywac a nie obwinac tego czy tamtego.....
Chłopiec widocznie miał podstawy, trzeba jego zapytać a nie wyciągać pochopne wnioski...
pierwszymi zaintresowanymi sa nauczyciele(wychowawca)i paedagog szkoly ktorzy informuja dyrektora nie zawiodl nie bedziemy czepiac sie dyrektora pytam gdzie sa rodzice tego ucznia ktory to zrobil?maja problem ze soba chyba bo takiego wychowania nie jestem w stanie zrozumiec .........
tez popieram. wina jest po stronie nauczycieli i rodziców. ale dyrektor tez chyba zawiódł......
popieram tu nie chodzi o nich popieram .............tak to jest jak ludzie nie umieja skupic sie na rzeczach waznych.....
Ludzie to chodzi o coś zupełnie innego niż o Pana dyrektora czy Pana burmistrza... dajcie im święty spokoj.
no kochanu lizusie jest inteligentny napewno duzo bardziejk jak Ty ze srednim wyksztalceniem albo podstawowym tak jak powiedzialam WARA OD NIEGO albo zapraszam na to stanowisko zobaczymy jaki dasz popis umiejetnosci .........
tak jak mu się to udawało przez cały rok szkolny. - konkretnie NIC
myślę, że lepszego kandydata na dyrektora szukac można ze świecami. to jest konkretny człowiek i ten problem też rozwiąże
Wara od naszego dyrektora - jest on wspaniały i inteligentny. I prowadzi naszą szkołę ku świetlanej przyszłości -co zresztą widać (choćby z tej sytuacji)
no tak oczywiscie ze obrywa dyrektor bo reszta umywa rece...LUDZIE GDZIE SA RODZICE TEGO CHLOPAKA KTORY PODEJMUJE SIE ZALOZENIA TAKIEGO SWINSTWA gdzie jest pedagog i wychowawca klasy !!!!to jest jakis absurd!!!!wara od Dyrektora i Burmistrza tez jak by nie byla to opcja jest swietnym Dyrektorem...co do chlopca to wspaniale dziecko a Ci ktorzy mu tak dokuczali mysle ze wyciagneli wnioski nie pod presja rodzicow czy nauczycielei tylko sami zastanowili sie czy chcieliby byc tak chorzy jakby sie czuli
A może należy zadać pytanie natury ogólniejszej: czy przeciętny polski nauczyciel posiada odpowiednie kwalifikacje, by pracować z dzieckiem chorym na autyzm? Moim zdaniem idea klas integracyjnych jest bardzo dobra i sprawdza się, szczególnie tam, gdzie z uczniami pracuje jeden nauczyciel. Jednak należałoby się zastanowić czy uczniowie z tak poważnymi dysfunkcjami nie powinni rozwijać się pod okiem odpowiednio przygotowanych fachowców.
Ludzie zbierzcie się i przenieście dzieci do innej klasy a jego zostawcie......... jak on wam przeszkadza
A po co tłumaczyć, przecież mój synek nie jest przestępcą. Wolę obejrzeć "modę na sukces" albo inny serial
To może wytłumacz Rodzicu swojemu dziecku, ze chorym dzieciom się nie dokucza i że nieraz jest tak, ze i chore dziecko potrafi nerwowo zareagować na przezwiska i głupie komentarze i z bezsilności bronić się siłą
To Ty w końcu jesteś Rodzic czy Rodzić???Może rodzić to umiesz ale już wychować i wytłumaczyć swojemu dziecku, że niektórzy są chorzy to już nie. Po twoich dywagacjach na forum widać że i do swojego dzieciaka to mówiłaś. Jak mogło reagować Twoje dziecko gdy słyszało od Ciebie, że ten chłopak wcale nie jest chory tylko udaje?!!!Dokumentacja choroby innego dziecka nie jest dla Ciebie do wglądu! A jak Ci dziecko pobili to trzeba zgłosić i odpowiednie służby mają wgląd w dokumentację (również medyczną) i jeśli nie byłoby przeciwwskazań to udający chorego poniósłby konsekwencje.Co do nauczycieli, to już przekracza stopień śmieszności. Jak jedni nauczyciele mogą sobie bez problemów poradzić z tym chłopcem (jak w poprzedniej szkole nr 1), a w tej szkole już nie mogą. Być może wina leży po ich stronie a nie po stronie chłopca. W gimnazjum nauczyciele potrafią być agresywni i nieraz nie wczuwają się w rolę pedagoga tylko tresera.Ale najgorsza jest tu chyba postawa "rodzić" -jak to sam napisał. Tylko rodzić, a później twierdzi że jego dzidzi jest najlepsze. To inni są niedobrzy ale mój synek na pewno bez przyczyny nie obrażał by innych.
Artykuł ten to totalna bzdura. Dlaczego nikt nie napisał o tym że chore dziecko potrafi bić kolegów i koleżanki z klasya i o tym że nauczycielki się go boją. Ciekawi mnie kiedy zniknie ta absurdalna sytuacja i osoby odpowiedzialne zarządają od matki dokumentacji choroby Pawła? Jak do tej pory nikt jej nie widział a gdzie procedury klas integralnych. Nie chce już pisać ile razy moje dziecko przychodziło po szkole z płaczem bo było uderzone lub znieważone przez "kolegę"....................
Tak na początek ten artykuł to wielka bzdura. Napisze pozniej ...... Czekajcie na newsy...
Również pozdrawiam ;)
masz racje nauczyciele też powinni za to odpowiedzieć. pozdrawiam
ale znając życie, to i tak nikt za to nie odpowie, sprawa przycichnie i tak to się zakończy...więc i ja na tym kończę.
Ok może to i śmieszne, ale czy tylko dyrektor ma odpowiadać za to co się w szkole dzieje? a nauczyciele, którzy nic nie zrobili z problemem mają być bezkarni???to jest dla mnie śmieszne!!!
śmieszne poglądy, które głoszą że dyrektor nie może odpowiadać za to co się u niego w szkole dzieje. Jeśli tak by było na świecie to nic by nie funkcjonowało normalnie ponieważ nikt by tego nie pilnował
Widac ze wiekszosc osob potepia zachowanie uczniow w stosunku do Pawła. Jednak przez pewien czas chodzilam do jednej szkoly z Pawłem i widzialam jak sie zachowywał. Na jednej z przerw potrafil bic dziewczynke dosłownie za nic. Po prostu podszedl i ja uderzyl-czy bedziecie bronic takiego zachowania? Oczywiscie nie uwazam ze uczniowie gimnazjum dobrze sie zachowali ale moze trzeba wziac pod uwage dlaczego to robili-sadze ze mieli jakies powody.Nie uwazam takze zeby dyrektor gimnazjum mial miec nieprzyjemnosci z tego powodu-co on mogl zrobic? Moim zdaniem nie mial wpływu na zachowanie dzieci. To jest moje zdanie-nie kazdy musi sie z nim zgadzac lecz niech nie wybuchnie tu klotnia z powodu odmiennych pogladow.Pozdrawiam.
można powiedziec, ze dyrektor nic nie widział, ale też nauczyciele nic nie widzieli, pedagog itd. bo to nie działo się przy nich. Nikt z dorosłych nie jest winny -tak można powiedziec, ale to nie jest prawda
Ale jak dyrektor nie widzi co się dzieje na lekcjach, to skąd ma niby o wszystkim wiedzieć? nie jestem żadnym fanem pana Grabowskiego, ale uważam, że na to zachowywali się uczniowie względem Pawła powinni zareagować ci, którzy bezpośrednio mieli z tym kontakt czyli nauczyciele, wychowawca!być może były jakieś interwencje, nie wiem nie znam sprawy "od środka". Wyrażam tylko swoje zdanie, bo wiem, że niestety nauczycielom czy wychowawcom często nie chce się albo nie mają czasu by coś zrobić z niepokojącą sytuacją w szkole, na lekcji....tyle
A ja nadal uważam, że dyrektor jest odpowiedzialny za to co dzieje się w szkole. Szczególnie za zachowanie pedagoga szkolnego, nauczycieli i wychowawcy
Ja nadal uważam, że za to jakie są dzieci odpowiadają ich rodzice a nie dyrektor szkoły, z którym często uczeń nie ma żadnego kontaktu. Nie ma go za co obwiniać. Ale jest to napewno porażka wychowawcy, pedagoga czy psychologa szkolnego!Skoro mama Pawła przychodziła na lekcje i nauczyciele widzieli co się dzieje to powinni zareagować, widać tego nie zrobili, niestety!!!
Ta szkoła chyba się coraz bardziej stacza. Ale i tak wspominam ją z sentymentem.Ja na miejscu dyrektora sam bym odszedł, praca z takimi efektami nie daje satysfakcji. Trudna młodzież itp. może ktoś ma na nich pomysł
ale co dziwne, że c i uczniowie nie bali się dokuczać dziecku nawet przy jego mamie i ten komentarz w necie, że ma brzuch jak....... to nawet nie jest brak tolerancji dla chorego ale brak szacunku do człowieka
Pan Grabowski jako dyrektor jest odpowiedzialny nie za profil na naszej klasie, ale za dramat dziecka w szkole, który trwał cały rok. Co szkoła zrobiła aby temu zapobiec? Prawie nic. Przecież matka sama musiała chodzić do szkoły. W normalnym mieście takiego dyrka już by przegonili. A sama szkoła sporo straciła na swojej renomie (jeśli taką jeszcze posiada).
Najlepiej to pewnie byłoby zamknąć wszystkie chore dzieci w domach i nie dać im szansy na w miarę normalne życie z rówieśnikami, tak? bzdura!!!! wspólna nauka daje im szanse na usamodzielnienie się, na przyspieszenie swojego rozwoju emocjonalnego, psychicznego. Ale nie można zapomnieć o tym aby zdrowe dziecie wiedziały jak najwięcej o chorobie swoich kolegów z klasy! A to już należy do wychowawcy, nauczycieli, rodziców!!!!niestety rzeczywistość bywa okrutna i często nawet nauczyciel nie bardzo wie jak postępować z chorym dzieckiem. Moja propozycja - EDUKACJA EDUKACJA PANIE I PANOWIE!!!!
A co ma do tego Pan Grabowski? Gdzie są rodzice chłopca, który założył taki profil, co robi wychowawca? czy nie widzi, że są jakieś problemy. Wystraczy odrobina chęci i zaangażowania!!!! Paweł trzymaj się!!!
No jak uczniowie specjalnie prowokują dzeciaka i wykrzykują do niego przezwiska z drugiego końca szkolnego korytarza to po co później mają pretensje, że on staje się agresywny. Przezywanie chorego dziecka to jest dopiero agresywność
prawda jest też taka, że ten chłopiec to naprawdę grzeczne dziecko jak się go nie prowokuje. I w szkole powinno się zrobić wszystko żeby wytłumaczyć dzieciakom jak się do niego odnosić. A nie traktować jak inne dzieci. U niego jeden krzyk wywołuje agresję, a normalnie jest bardzo ciepłym chłopakiem. Trzeba mieć choć trochę pojęcia czym jest autyzm. Szkoła się chyba nie spisała tym bardziej że w poprzedniej było wszystko w porządku
Niestety ,artykuł ten ukazuje część prawdy , nie ma żadnej wzmianki o tym że chore dziecko potrafi bić kolegów i koleżanki z klasy.Jeżeli integracja ma polegać na na nadstawianiu drugiego policzka to mam gdzieś taką integrację .Ciekawi mnie tylko czy dyrektor szkoły ma pełny dostęp do dokumentacji choroby Pawła ?
W normalnej sytuacji dyrektor za takie coś by poleciał ze stołka
Chyba burmistrz teraz powinien wymienić dyrektora gimnazjum. Ale to chyba ta sama opcja więc nic się nie stanie. Pan Grabowski może spać spokojnie.
Niewiarygodne, że takie rzeczy się dzieją w naszym Przasnyszu
jak ten chory chlopiec musial sie czuc jak jego rodzice tragedia rodzice iinych dzieci chca przeniesc swoje pociechy do innych szkol klas prosze bardzo niech przenosza chyba nie wiedza co to jest choroba gdzie ich tolerancja oni powinni pomoc tej kobiecie widac ze nasze miasto jest oj malo rozwiniete jestem wzburzona artykulem w kurierze