Reklama

Ryszard Morka w Przasnyszu

31/12/2014 14:43

Ryszard Morka - uznany artysta operowy już 6 stycznia 2015 r. o godz. 16:30 będzie gościł w Klasztorze Oj. Pasjonistów w Przasnyszu.

Urodził się w 1955 roku we wsi Rząśnik w powiecie wyszkowskim. Talent muzyczny, podobnie jak młodszy o cztery lata brat Bogusław, odziedziczył po rodzicach.

Ryszard Morka, solista warszawskiej opery , w 1980 roku Akademię Muzyczna w Warszawie;   Na talencie Ryszarda Morki poznało się wielu starszych kolegów ze sceny. Na pewno największą dla niego artystyczną nobilitacją były pochwały ze strony samego Bernarda Ładysza, który docenił talent Ryszarda Morki i uznał go za swojego godnego następcę. Trudno o lepsze wyróżnienie i „list referencyjny”, bo przecież Bernard Ładysz operowej,  jest uznawany przez krytyków muzycznych za jeden z najlepszych basów świata. Ryszard Morka ma na swoim koncie wiele wspaniałych ról operowych. Trudno byłoby w tym miejscu wymienić wszystkie, ale wśród tych bardziej znanych  były partie   m.in. w „Fideliu” Ludwiga van Beethovena, „Wozzecku” Albana Berga,  „Poławiaczach pereł” Georges’a Bizeta, „Damie pikowej” Piotra Czajkowskiego, „Strasznym dworze” Stanisława Moniuszki, „Weselu Figara” , „Uprowadzeniu z seraju” Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Tosce” Giacomo Pucciniego, „Don Carlosie”, „Otellu” , „Aidzie” Giuseppe Verdiego , „Salome” Richarda Straussa. A to tylko część wspaniałych ról, jakie były udziałem Ryszarda Morki.  Do legendy przeszła zwłaszcza partia Zbigniewa w „Strasznym dworze.

Ryszard Morka nie zabiegał o sławę, to jest skromny człowiek, nieszukający zaszczytów – mówi Zbigniew Wójtowicz, jego wieloletni przyjaciel, tłumacząc fakt nieobecności Ryszarda Morki w mediach. Podkreśla, że był to jego świadomy wybór. Ryszard Morka od sześciu lat współpracuje z Piotrem Szymańskim i jego zespołem muzyki adoracyjnej. Wspólnie jeżdżą po polskich sanktuariach, byli np. w Czerwińsku i Gietrzwałdzie, na różne spotkania modlitewne.

Przyjaciele i znajomi podkreślają ogromny profesjonalizm Ryszarda Morki. Taki był podczas pracy w operze i taki sam jest wtedy, gdy przychodzi mu przygotować się do występu w kościele czy sali w małym mieście lub na wsi.  Teraz Ryszarda Morkę można często usłyszeć w repertuarze religijnym i patriotycznym, bo uczestniczy w koncertach np. z racji ważnych świąt państwowych i religijnych, jest również stałym gościem uroczystości rocznicowych Radia Maryja  .Bóg Moi rozmówcy podkreślają, że Ryszard Morka to człowiek głęboko wierzący i życzliwy. Jest bezinteresowny i potrafi nieść pomoc innym.

Ale wśród artystów wyróżnia go właśnie głęboka i autentyczna wiara – nie ma wątpliwości Zbigniew Wójtowicz. – Dla niego najważniejszy w życiu jest Pan Bóg. Wszystko inne jest dodatkiem. Mamy okazję często rozmawiać i wiem, że jego wiara nie jest na pokaz – dodaje Wójtowicz. I zaznacza, że to właśnie wiara nakazywała artyście sprzeciw wobec pseudoartystycznych projektów, które były obrazoburcze, wymierzone przeciwko Bogu.

Za odmowę udziału w jednej z takich oper,  grożono mu wyrzuceniem z zespołu i niezabraniem na tournée po Japonii. A dla artysty operowego Japonia to niemal raj, gdzie jest liczna publiczność znająca się na muzyce klasycznej, gdzie można zdobyć uznanie. Do tego taki wyjazd to także możliwość dobrego zarobku .  Ryszard nie krył się ze swoją wiarą i  przekonaniami, mówił, że sztuka nie może być przeciwko Bogu – opowiada jeden z byłych kolegów Ryszarda Morki z Teatru Narodowego. Woli nie podawać nazwiska, bo jeszcze jest związany z tą sceną. – Proszę spojrzeć, w jakim kierunku teraz zmierza sztuka. Nie chodzi mi tylko o to, że coraz częściej szydzi się z Boga, wiary. Choć ludzie z artystycznego środowiska często są niechętnie lub nawet wrogo nastawieni do wiary i Kościoła, to jednak Ryszard Morka swoją postawą zdobył u wielu z nich szacunek. A może i niejednemu pomógł odnaleźć drogę do Boga albo na nią wrócić.

Bo można być i artystą i człowiekiem wierzącym.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do