Pomiędzy ulicą Skłodowską 4, a Miejskim Przedszkolem nr 1 znajduje się parking, kilka lat wcześniej wybudowany przez Urząd Miasta Przasnysz. Owy parking pomógł mieszkańcom rozwiązać problem związany z brakiem miejsc postojowych dla samochodów.
Mieszkańcy osiedla Orlika od dłuższego czasu borykają się jednak z innym problem, a dokładniej ptactwem, które urzęduje na dachach bloków. Skarżą się na brudne okna i balkony, ale także na brudne samochody, na których znajdują się często ich odchody.
Przy bramie przedszkola rośnie piękne, dorodne drzewo, które dodaje uroku na przedszkolnym placu zabaw, jednak jego gałęzie mocno wystają poza bramy, a na jego gałęziach licznie przesiadują ptaki.
– Wystarczy, że postawię samochód pod drzewem, to zaraz muszę jechać na myjnię samochodową, czasami kilka razy w tygodniu. Jak wracam z pracy zazwyczaj brakuje miejsca parkingowego po drugie stronie ulicy i jestem zmuszony postawić swoje auto na tym parkingu, pod drzewem – mówi jeden z mieszkańców osiedla.
– Wstyd jeździć z brudnym samochodem, ale ile razy można go myc i wydawać pieniądze. Te ptaki strasznie nam przeszkadzają, oblegają dachy bloków. Nie wspomnę o balkonie, który ciągle myje – dodaje inna mieszkanka.
Udało nam się skontaktować z Waldemarem Trochimiukiem, burmistrzem miasta Przasnysz, który zapowiedział, że na osiedlu pojawi się sokół, który odstraszy trochę owe ptactwo i tym samym ułatwi życie przasnyszanom. Dodatkowo obiecał, że gałęzie na tym drzewie zostaną podcięte.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Z tą kawką przy Stokrotce to masz rację.Już kupę czasu leży.Widać,że ktoś tam sprząta bo worki ze śmieciami stoją i ulotki pozrywane a kawka jak leżała tak leży.
odpowiedz
Zgłoś wpis
renia - niezalogowany
2016-04-07 10:01:28
a jedna kawka już ponad 3 miesiące leży martwa (obrzydliwość)na trawniku między "stokrotką" a parkingiem i wokół niej roi się od robactwa, chyba to jest gorsze niż ta latająca
odpowiedz
Zgłoś wpis
obserwator - niezalogowany
2016-04-06 20:45:24
Było ptaszków nie wyganiać z parku a teraz to trzeba się do nich przyzwyczaić bo mają okres lęgowy i są pod ochrono a na drzewie zrobiły gniazdo i dokąd nie wychowają młodych gniazda zniszczyć nie można
odpowiedz
Zgłoś wpis
Autor swojego k - niezalogowany
2016-04-06 15:47:52
"sokół nie odstrasza tylko zabija owe ptactwo..." życzę powodzenia temu sokołowi, który wybije taką populację, która przesiaduje na tym drzewie brzozy, tam czasami jest aż czarno na tych gałęziach. A pod drzewami biało...
odpowiedz
Zgłoś wpis
MIESZKANKA - niezalogowany
2016-04-06 09:11:50
NIE TYLKO TAM JEST PEŁNO PTAKÓW NA UL.SPORTOWEJ TEZ SPOKOJNIE NIE MOŻNA PRZEJŚĆ BO NA WIERZBACH SIEDZI PTACTWO
odpowiedz
Zgłoś wpis
... - niezalogowany
2016-04-06 08:45:14
O w mordkę misia...żeby tylko takie problemy były...
odpowiedz
Zgłoś wpis
BBS - niezalogowany
2016-04-05 20:28:13
To samo jest pod klasztorem Ojców Pasjonistow
odpowiedz
Zgłoś wpis
o - niezalogowany
2016-04-05 20:18:03
sokół nie odstrasza tylko zabija owe ptactwo...
odpowiedz
Zgłoś wpis
p-szanin - niezalogowany
2016-04-05 17:28:44
Ja też mieszkam na Orlika i miałem ten problem,ale zwróciłem się do spółdzielni i gałąż obcięto.Sokól to rozwiązanie tymczasowe.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2016-04-05 16:09:12
w niektórych miejscach nie powinno być wcale parkingów a ruch aut ZAKAZANY, wezmy ul. sosnową 2, 4 , przeciez tam wzdłuż bloku nie ma chodnika dla pieszego, a panisko jedzie sobie środkiem i jeszcze trąbi, czy nikt tego nie widzi? spółdzielnia, burmistrz itd????
odpowiedz
Zgłoś wpis
przasnyszanka - niezalogowany
2016-04-05 15:59:53
najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, wybetonować a nas niech robactwo pożera, ptaki były i będą, nikt z tego nie robił problemu, a w kwestii parkingu- nie prościej postawić dłuuuuugą wiatę, kiedyś Przasnysz nazywany był miastem zieleni, a teraz????? nawet Rynek wygląda jak spacerniak w więzieniu, wstyd mi bo jestem przasnyszanką od kilku pokoleń
odpowiedz
Zgłoś wpis
mieszkaniec - niezalogowany
2016-04-05 15:21:10
No pewnie. najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, a trawniki zabetonować... :( Zieleń jest potrzebna a bez parkingów da się żyć. Na rowery można się przesiąść
odpowiedz
Zgłoś wpis
Autor swojego k - niezalogowany
2016-04-05 15:01:00
I bardzo dobrze, że ktoś się w końcu za to wziął. Ja też mieszkam w pobliżu, pod tym drzewem zawsze przeważnie są wolne 3 miejsca parkingowe bo nikt nie chce tam zostawić swojego auta, jak za chwilę ma być całe "obsmarowane". Wieczorami słychać tam tylko wrony, gawrony, trzepot skrzydeł i spadanie placków na ziemię, parking, ulicę i chodnik. To samo dzieje się przy bloku Lipowej i Akacjowej, jest tam drzewo, że strach pod nim przechodzić bo można zostać "obsmarowanym". Bardzo uciążliwa sprawa, z doświadczenia wiem, że sam sokół tu nie pomoże.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z tą kawką przy Stokrotce to masz rację.Już kupę czasu leży.Widać,że ktoś tam sprząta bo worki ze śmieciami stoją i ulotki pozrywane a kawka jak leżała tak leży.
a jedna kawka już ponad 3 miesiące leży martwa (obrzydliwość)na trawniku między "stokrotką" a parkingiem i wokół niej roi się od robactwa, chyba to jest gorsze niż ta latająca
Było ptaszków nie wyganiać z parku a teraz to trzeba się do nich przyzwyczaić bo mają okres lęgowy i są pod ochrono a na drzewie zrobiły gniazdo i dokąd nie wychowają młodych gniazda zniszczyć nie można
"sokół nie odstrasza tylko zabija owe ptactwo..." życzę powodzenia temu sokołowi, który wybije taką populację, która przesiaduje na tym drzewie brzozy, tam czasami jest aż czarno na tych gałęziach. A pod drzewami biało...
NIE TYLKO TAM JEST PEŁNO PTAKÓW NA UL.SPORTOWEJ TEZ SPOKOJNIE NIE MOŻNA PRZEJŚĆ BO NA WIERZBACH SIEDZI PTACTWO
O w mordkę misia...żeby tylko takie problemy były...
To samo jest pod klasztorem Ojców Pasjonistow
sokół nie odstrasza tylko zabija owe ptactwo...
Ja też mieszkam na Orlika i miałem ten problem,ale zwróciłem się do spółdzielni i gałąż obcięto.Sokól to rozwiązanie tymczasowe.
w niektórych miejscach nie powinno być wcale parkingów a ruch aut ZAKAZANY, wezmy ul. sosnową 2, 4 , przeciez tam wzdłuż bloku nie ma chodnika dla pieszego, a panisko jedzie sobie środkiem i jeszcze trąbi, czy nikt tego nie widzi? spółdzielnia, burmistrz itd????
najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, wybetonować a nas niech robactwo pożera, ptaki były i będą, nikt z tego nie robił problemu, a w kwestii parkingu- nie prościej postawić dłuuuuugą wiatę, kiedyś Przasnysz nazywany był miastem zieleni, a teraz????? nawet Rynek wygląda jak spacerniak w więzieniu, wstyd mi bo jestem przasnyszanką od kilku pokoleń
No pewnie. najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, a trawniki zabetonować... :( Zieleń jest potrzebna a bez parkingów da się żyć. Na rowery można się przesiąść
I bardzo dobrze, że ktoś się w końcu za to wziął. Ja też mieszkam w pobliżu, pod tym drzewem zawsze przeważnie są wolne 3 miejsca parkingowe bo nikt nie chce tam zostawić swojego auta, jak za chwilę ma być całe "obsmarowane". Wieczorami słychać tam tylko wrony, gawrony, trzepot skrzydeł i spadanie placków na ziemię, parking, ulicę i chodnik. To samo dzieje się przy bloku Lipowej i Akacjowej, jest tam drzewo, że strach pod nim przechodzić bo można zostać "obsmarowanym". Bardzo uciążliwa sprawa, z doświadczenia wiem, że sam sokół tu nie pomoże.