od lewej: Małgorzata Kulesza, Anna Andrejczyk, Anna Olbryś, Marcin Chorzępa, Wanda Sawicka, Michał Glinka, Bożena Szewczak.Tegoroczne, polskie finały konkursów przedmiotowych okazały się niezwykle owocne dla przasnyskiego gimnazjum. Uczniowie przywieźli aż cztery tytuły laureata. Anna Olbryś, uczennica klasy trzeciej, została laureatką z języka polskiego. Marcin Chorzępa dostał się do finału konkursu fizycznego. Największą dumą napawa jednak nauczycieli i rodziców Michał Glinka. Osiągnął on najwyższe miejsca w chemii i fizyce (obydwie prace napisał na 100 procent). Triumfował – również na pierwszym miejscu – w matematyce.
- Michał jest uczniem ponadprzeciętnie zdolnym i pracowitym. Musiał opanować materiał poszerzony o zagadnienia ze szkoły ponadgimnazjalnej. Cenię go też za skromność i kulturę osobistą – opowiada o prymusie Bożena Szewczak, nauczycielka. Młody człowiek nie siedzi jednak całymi dniami nad podręcznikiem. Znajduje czas między innymi na treningi piłki ręcznej. Jak udaje mu się to pogodzić? - Mam dokładnie zaplanowany dzień i wiem, co chcę osiągnąć. Staram się nie marnować czasu na rzeczy błahe. Dzięki nauczycielom i rodzicom udaje mi się go zaoszczędzić sporo, bo są zawsze pod ręką, gdy mam kłopoty z jakimś zagadnieniem – rezolutnie odpowiada Michał.
Uczniowie z mniejszego miasta mają gorzej? Nie da się ukryć, że o wygraną było trudno. Do rywalizacji przystąpiło w tym roku pięćdziesięciu uczniów, w tym tylko dwoje z rejonu ostrołęckiego. Na poziom trudności finałów zwraca uwagę nauczycielka matematyki w gimnazjum, Anna Andrejczyk. Jak stwierdza, na kilkudziesięciu startujących znakomitą większość stanowią warszawiacy. Według niej, z reguły, pomimo młodego wieku uczniowie ze stolicy ściśle współpracują z ośrodkami akademickimi, biorą udział w projektach badawczych, czy dodatkowych zajęciach z uznanymi autorytetami naukowymi. - Tym większe uznanie dla Michała, który zaimponował nieprzeciętną wiedzą i inteligencja – dodaje matematyczka. W całym sukcesie niemała zasługa nauczycielek – Wandy Sawickiej i Joanny Glinki (mamy prymusa). Właśnie one wprowadzają podopiecznych do finału, wkładając w to niemało pracy.
Skromność i pracowitość Z sukcesu Anny Olbryś cieszy się polonistka – Małgorzata Kulesza, niegdyś również laureatka olimpiady z języka polskiego. - Ania to sumienna i pracowita, a przy tym bardzo inteligentna dziewczyna. Z przyjemnością szłam na spotkania z nią. Jest przy tym wszystkim skromna i sympatyczna – opowiada Małgorzata Kulesza. Sama bohaterka konkursu zapamięta go jako trudny test z kultury języka, wiedzy filozoficznej, literackiej i umiejętności pisania wypracowań. Marcin Chorzępa z III klasy do konkursu z fizyki przygotowywał się razem z Michałem pod okiem Wandy Sawickiej. Marcin podkreśla, że pomoc nauczycielki w ukierunkowaniu i wyborze materiału miała kapitalne znaczenie, ale bez samodzielnej motywacji i ambicji nie dałoby się niczego osiągnąć.
Laureatów wyróżniła dyrekcja szkoły podczas apelu niepodsumowującego pierwsze półrocze. Grzegorz Grabowski, dyrektor, potwierdził, że laureaci zwolnieni zostali z egzaminu gimnazjalnego i mają prawo do wyboru szkoły w całej Polsce. - Przynieśli chlubę naszemu gimnazjum. Gratuluję i dziękuję – powiedział.
(GA)
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Gratulacje dla całego Zespołu, jak widać imię szkoły zostało potwierdzone, nadane słusznie(!). Oby w następnych latach powtórzone wynikami, czego życzę Wszystkim.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pierwiastek do boju !!! xD
Gratuluję! supeer!
Gratulacje dla całego Zespołu, jak widać imię szkoły zostało potwierdzone, nadane słusznie(!). Oby w następnych latach powtórzone wynikami, czego życzę Wszystkim.