Do tej pory szpecił, teraz przyciąga wzrok i zadowala. Mowa o murze sąsiadującym z blokiem przy ulicy Kilińskiego 4. Tu właśnie powstał Mural Przyjaźni Sąsiedzkiej.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Wszystko za sprawą Aliny Tomaszewskiej, Danuty Dejnarowicz oraz Sebastiana Kowalskiego, którzy założyli nieformalną grupę i zainicjowali wykonanie Muralu. Jego tematem jest przyjaźń sąsiedzka. Mieszkańcy „Zielonej Wspólnoty” na ten cel pozyskali środki finansowe z FIO Mazowsze Lokalnie. Partnerami projektu była Pracownia Batiku Mamut z Tomaszem Jakubowskim na czele oraz Mazowiecki Instytut Kultury, który umożliwił mieszkańcom tego bloku wzięcie udziału w warsztatach, których efektem jest mural powstający w Miejskim Domu Kultury w Przasnyszu.
Jeszcze w lipcu rozpoczęto konsultacje społeczne, w wyniku których Tomasz Jakubowski stworzył dwa projekty Muralu, oraz skrupulatnie czuwał nad wykonaniem wybranego. Mieszkańcy mieli ciężki dylemat, ale ostatecznie zdecydowali się na projekt, którego jednym z elementów były puzzle.
- Puzzle, które znajdują się na muralu symbolizują tworzenie relacji międzyludzkich, które trzeba misternie układać, to również symbol łączenia. Dlatego też puzzle są niedokończone, bo o relacje sąsiedzkie musimy dbać, każdego dnia je układać – wspominają mieszkańcy wspólnoty.
Powstanie tego obrazu w przestrzeni wspólnoty miało zintegrować sąsiadów. Jak sami twierdzą to była ciężka praca, bo spotykali się wieczorami, gdyż większość z wykonawców muru pracuje zawodowo. W momencie, gdy młodsi malowali, starsi mieszkańcy zabawiali dzieci.
- Realizując projekt „Mur Przyjaźni sąsiedzkiej” mieszkańcy chcą przywrócić dawną atmosferę sąsiedzkich spotkań. Mur, w historii dziejów jest symbolem odgradzania i dzielenia. Mieszkańcy wykorzystali go do integracji sąsiedzkiej. Obserwujemy, jak prawdziwy jest wiersz Fredry „Paweł i Gaweł”, mówiący o relacjach sąsiedzkich. Konflikt i sąsiedzkie spory potrafią zepsuć atmosferę mieszkania w bloku. Inicjatywą oddolną zainteresował się Mazowiecki Instytut Kultury w Warszawie, który wpisał wykonanie Muralu w program Festiwalu Fabryka Światła. Wykonując Mural na murze o tematyce „Przyjaźni sąsiedzkiej” chcą burzyć wszystkie społeczne mury, obojętności na to, co dzieje się wokół nas. Chcą spowodować, że sąsiedzi się zaprzyjaźnili, poznali się bliżej, a ci którzy się znają, pogłębili swoje relacje. Chcą zadbać o naszą przestrzeń miejską. Odnowienie muru spowoduje, że przestrzeń stanie się przyjemna dla mieszkańców osiedla, miasta i wspólnoty mieszkaniowej – informuje Grzegorz Herubiński, jeden z mieszkańców bloku.
W sobotę, 9 września dokonano uroczystego odsłonięcia Muralu. Wśród gości zaproszonych był Tomasz Jakubowski, projektant dzieła, Wiesława Helwak, wiceburmistrz miasta Przasnysza, a także Beata Polaczyńska, dyrektor Mazowieckiego Instytutu Kultury oraz Izabela Bednarczyk, dyrektor do spraw artystycznych MIK, którzy gratulowali wszystkim mieszkańcom ukończenia muralu, a przede wszystkim mieszkania w tak zintegrowanej wspólnocie.
-------------------------- Prosimy o nie kopiowanie artykułów z eprzasnysz.pl na inne strony. ePrzasnysz.pl - najwięcej informacji z regionu!
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Brawo. nasze miasto zyje. super festiwal szkoda ze tylko 2 dni.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ewa T. - niezalogowany
2017-09-10 20:34:29
Super. Brawo Wy! Fajnie, że w tym mieście coraz więcej się dzieje :)
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2017-09-10 17:23:14
To jest prawdziwa Wspólnota ,a nie jakieś dziwadła,gdzie nie można się dogadać nawet w prostych sprawach.W takiej wspólnocie najważniejszy jest zarząd ,który pokieruje działaniami wspólnoty.Przeważnie zarząd nie wsłuchuje się w głosy mieszkańców i robi jak mu wygodnie.TEJ Wspólnocie serdecznie gratuluję:)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piękna inicjatywa , BRAWO !!!!! profesjonalne wykonanie .
Brawo. nasze miasto zyje. super festiwal szkoda ze tylko 2 dni.
Super. Brawo Wy! Fajnie, że w tym mieście coraz więcej się dzieje :)
To jest prawdziwa Wspólnota ,a nie jakieś dziwadła,gdzie nie można się dogadać nawet w prostych sprawach.W takiej wspólnocie najważniejszy jest zarząd ,który pokieruje działaniami wspólnoty.Przeważnie zarząd nie wsłuchuje się w głosy mieszkańców i robi jak mu wygodnie.TEJ Wspólnocie serdecznie gratuluję:)