
Jak informuje Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Przasnyszu, dziś w nocy, doszło do groźnego wypadku. Auto przekoziołkowało przez dwie posesje, niszcząc napotkane ogrodzenia. Poszkodowany kierowca trafił do szpitala.
Do groźnego zdarzenia doszło 4 kwietnia 2020 roku około godziny 01:11 w Przasnyszu na ulicy Makowskiej.
Po dojechaniu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym stwierdził, że pojazd wypadł z drogi uszkadzając betonowe ogrodzenia dwóch posesji i zatrzymał się na boku przy ścianie budynku mieszkalnego. Mężczyzna wypadł z uszkodzonego auta, był nieprzytomny z zachowanymi czynnościami życiowymi. - informuje KP PSP
Przed przyjazdem Zespołu Ratownictwa Medycznego Strażacy zaopiekowali się kierującym udzielając mu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
W trakcie prowadzonych czynności druhowie w zniszczonym Subaru Forester odłączyli zasilanie instalacji elektrycznej, zakręcili zawór w instalacji LPG i sprawdzili czy nie ma dodatkowych zagrożeń.
Ruch na drodze krajowej nr 57 w trakcie akcji ratowniczej odbywał się wahadłowo.
(KP PSP Przasnysz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak wahadłowo odbywał się ruch ze kierowcy muśeli sobie sami poradzić Policja i Strazacy byli wezwańi jako GAPJE za nasze Podatki
Co Ty gadasz??? Jakie gapie??? prowadzili działania