W Przasnyszu, na jednym z parkingów 31-letnia właścicielka Seata zaaferowana zakupami przypadkowo zablokowała drzwi samochodu. Nie byłoby w tym nic groźnego, gdyby nie fakt, że w pojeździe zostały kluczyki i siedmiomiesięczne dziecko a na zewnątrz była niska temperatura. Mechanik nie był w stanie otworzyć drzwi.
We wtorek (29.12.br) około godziny 14:30 na parkingu przed sklepem Stokrotka w Przasnyszu, 31-letnia mieszkanka powiatu przasnyskiego bezwiednie zatrzasnęła drzwi własnego samochodu, w którym było siedmiomiesięczne dziecko i kluczyki do auta.
Młoda kobieta wraz z dzieckiem przyjechała do Przasnysza na zakupy. Po zrobieniu zakupów położyła kluczyki wewnątrz Seata, a następnie siedmiomiesięczne dziecko co spowodowało zamknięcie centralnego zamka.
Kobieta na pomoc wezwała mechanika, który jednak nie otworzył zamka. Wezwani policjanci, w trosce o dziecko i nienarażanie go na dłużej trwający płacz i stres, wybili boczną szybę, a następnie otworzyli samochód. Sprawa wyglądała poważnie, jednak stres matki i dziecka nie trwał długo i wszystko dobrze się skończyło.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Gdyby mechanik wybił szybę, to by dostał wyrok, policjant nie, no i np. może miał też okazję wykazać się, jaki jest silny. Pozdrawiam Policję
Do wybijania szyb najlepsi są kilkuletni urwisi i wcale sie tym nie chwalą.
Widziałam całą sytuację :-) brawo dla policjanta który wszedł przez okno :-)
No to naprawdę przyszła fachowa pomoc w celu uwolnienia dziecka. Że na to nie wpadł mechanik i mama tego dziecka by wybić szybę.