Reklama

Pokonali IV Etap ZiMNaRa

30/01/2018 06:29

Połowa ZiMNaRa za nami. W sobotę 27.01.2018 r. odbył się czwarty etap Zimowego Maratonu Na Raty w Przasnyszu. Do rywalizacji stanęło łącznie 45 zawodników.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Pogoda nie rozpieszczała, ale warunki biegowe były dosyć dobre. Temperatura sięgająca kilka stopni powyżej zera spowodowała, że śnieg pokrywający płytę lotniska w większości stopniał.

Mimo roztopów podłoże było dość twarde i zapewniało dobrą przyczepność.

Kilka błotnistych odcinków na trasie nie sprawiało biegaczom większych problemów. Najbardziej dokuczała wilgoć, która znacznie obniżała odczuwalną temperaturę. Nawet nasz najtwardszy zawodnik Jakub Długołęcki z Przasnysza znany również jako „Polarnik” stwierdził, że „dzisiaj to zimno”.


Podobne słowa w ustach takiego osobnika zabrzmiały niezwykle złowrogo. Ów zawodnik do biegania używa tylko jednego rodzaj stroju – krótkie spodenki i koszulkę z krótkim rękawem. Niezależnie od zmieniających się pór roku i warunków atmosferycznych ubiór sportowca zawsze pozostaje bez zmian. Mroźna i śnieżna aura nie robi na nim żadnego wrażenia. Jeśli do zrobienia jest trening zakłada spodenki i rusza na trasę.


Sprawdzenie wskazań termometru jest po prostu stratą czasu. Zahartowany organizm i gorąca krew tego młodziana robi ogromne wrażenie na pozostałych uczestnikach, którzy przed startem dogrzewają się gorącą herbatka z kropelką rumu. Kubie do rozgrzewki wystarczy kilka pompek.


Zwycięzcą IV etapu został lider klasyfikacji Michał Makowski z Ciechanowa reprezentujący 2. ORel. Trasę pokonał w rekordowym czasie 25 minut i 29 sekund.

Drugie miejsce zajął Kamil Ślusarski z Chorzel (29:05) umacniając się w generalce na drugiej pozycji.

Trzecie miejsce spektakularnie wywalczył Marcin Choszczewski z Przasnysza (29:20). Marcin po raz pierwszy stanął na podium ZiMNaRa a swój sukces zadedykował wszystkim kolegom znanym w lokalnym środowisku jako „kabany”.


Wśród pań po raz kolejny najlepsza okazała się Anna Urbaniak z „Jednorożec robi co może” (33:58).  Ania po 4 biegach prowadzi w generalce.

Drugie miejsce przypadło zawodniczce KS Maków Biega Martynie Krupińskiej (36:07).

Jako trzecia metę przekroczyła Katarzyna Dembińska z Drążdżewa Nowego(38:08).


Na dystansie 3,5 kilometrów rywalizowało 6 zawodników. Trójka z nich nie zdołała dojechać na czas i wystartowali z opóźnieniem, ale sędziowie uczciwie skorygowali czas na mecie. Spóźnieni zawodnicy tak się śpieszyli, że w efekcie uzyskali najlepsze rezultaty z całej stawki.


Tradycyjnie po zakończeniu pierwszej połowy zawodów zostało zorganizowane ognisko. Zawodnicy uzupełnili stracone na trasie kalorie spożywając pieczone kiełbaski i długo debatowali o sportowej rywalizacji. Można było lepiej poznać taktykę innych zawodników i wypracować własną.


Do zakończenia zawodów pozostały jeszcze 4 etapy. Kolejny odbędzie się w sobotę 03.02.2018 r. o 10.00 na przasnyskim lotnisku. Lista startowa w dalszym ciągu pozostaje otwarta. Zapraszamy do dołączenia do zabawy.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do