(fot. UG Krzynowłoga Mała)"A światłość w ciemności świeci" taki tytuł nosił spektakl jasełkowy, jaki przygotowali uczniowie szkoły w Romanach-Seborach. Zaprezentowali go 16 grudnia o 11.00 swoim kolegom, rodzicom i gościom. Jasełka przygotowały Beata Sokołowska i Alina Rusiłowicz.
Tradycyjne jasełka odnosiły się wyłącznie do przedstawienia historii narodzenia Jezusa w Betlejem i spisku Heroda. Jednak z upływem lat autorzy, najczęściej anonimowi, wprowadzali do spektakli postacie ludyczne. Tym samym utraciły one charakter wybitnie religijny. Było to nawet powodem zakazu wystawiania jasełek w kościołach. Jasełka przybrały formę szopki, z którą kolędnicy obchodzili domy i odgrywali sceny.
Dziś jasełka często łączą w sobie elementy biografii Chrystusa i św. Rodziny z motywami współczesnymi. Tak stało się w przypadku przedstawienia „A światłość w ciemności świeci”. Narodziny Chrystusa dla autorek seborskich jasełek stały się motywem do ukazania odwiecznego motywu walki, jasności z ciemnością, grzechu ze świętością, dobra ze złem.
W piątkowy ranek korytarz szkoły stał się na prawie godzinę teatrem. Autorki spektaklu wyczarowały scenę niczym w „Betlejem polskim” Lucjana Rydla. Dwa światy: zło - Piekło i dobro – Niebo przedzielała Betlejemska stajenka. Przesłanie przedstawienia było bardzo czytelne. Oto narodziny Zbawiciela pozwalają człowiekowi wybrać właściwą drogę, drogę światła. Nie było w jasełkach ani Heroda, ani Trzech Króli, ani pasterzy. Były za to ciemne postacie – Nienawiść, Zło, Podłość i jasne – Dobro, Pokój. One to przyjmują betlejemskie światło od Dziewczynki Poszukującej Światła i nastaje radość wyrażona tańcem i piosenką. Na finał każdy z widzów otrzymał światełko pokoju, by zanieść je do swojego domu. – To piękny, mądry i wyrafinowany spektakl – oceniła wzruszona widowiskiem Irena Cichowska, wieloletnia polonistka szkoły w Romanach-Seborach. I należy sądzić, że pozostali widzowie podzielali zdanie pani Ireny, o czym świadczyły owacje po spektaklu. Podobne zdanie miał Grzegorz Ostrowski – sekretarz gminy zaproszony na jasełka. – To mądry, wzruszający i z jasnym przesłaniem spektakl, i na wysokim poziomie – powiedział sekretarz w czasie łamania się opłatkiem. Oczywiście były życzenia świąteczne od dyr. Agaty Chmielewskiej i tradycyjny, wigilijny poczęstunek przygotowany przez rodziców i nauczycieli. (fot. UG Krzynowłoga Mała) (fot. UG Krzynowłoga Mała) Dziewczynka Poszukująca Światła – Milena Misiewicz, Narratorzy – Aleksandra Jakubowska, Bartłomiej Kimona, Angelika Gadomska, Archanioł - Wioleta Czaplicka, Anioł Dyżurny - Oliwia Jaśkiewicz, Diabeł Boruta - Klaudia Jaśkiewicz, Grzeczny Diabełek - Dominik Kimona, Diabełki – Maciej i Mikołaj Bruździak, Śmierć – Angelika Maruszewska, Gwiazda – Magdalena Dęba, Mikołaj – Konrad Nosarzewski, Maryja – Julia Smolińska, Józef – Jakub Sygocki, Dzieci w Kapturach: Justyna Podlasiak, Monika Roman, Aneta Krośnicka, Paweł Nowicki, Mateusz Smoliński, Aniołki – Klaudia Morawska, Julia Gadomska, Dorota Dęba, Kinga Mostowa, Aleksandra Nowicka, Wiktoria Kimona, Magdalena Kakowska.
Niedzielna powtórka Mieszkańcy Sebor i okolicznych wsi mieli okazję obejrzeć przedstawienie „A światłość w ciemności świeci” w niedzielne przedpołudnie, 18 grudnia. Przyszło około 70 osób. Na zaimprowizowanej widowni zasiedli byli uczniowie, rodzice i dziadkowie. Zapełnili niemal cały korytarz. – Cieszy nas, bo nasz spektakl przyjęli ze wzruszeniem, a niektórym łzy błyszczały na źrenicach – relacjonowała B. Sokołowska, jedna z autorek spektaklu. – To dla nas ogromne wyróżnienie, bo nie tak nie cieszy, jak poczucie, że praca naszych dzieci trafiła do serc widzów – dodała. Gratulacje dla dzieciaków - grupa liczyła 27 aktorów, nauczycieli i rodziców, którzy przygotowali kostiumy i scenografię. (fot. UG Krzynowłoga Mała)
Bogusław Kruszewski
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie