Reklama

Odnowiony ołtarz dla Madonny w Czernicach Borowych

15/07/2015 07:55

ks. Włodzimierz Piętka /Foto GośćStągwie napełniają się intencjami, zapełnia się też księga zawierzenia – oto, co sprawia Maryja nawiedzająca parafię św. Stanisława, biskupa i męczennika na czernickim wzgórzu.

To parafia, która ma trochę jasnogórski rodowód, bo istnieje od ponad 600 lat i od dawna jest miejscem kultu obrazu Matki Bożej. Od 13 do 14 lipca Czernice stały się drugą Jasną Górą. A jeśli w ciągu wieków historia tej parafii ocierała się o wielką historię: bo tuż obok jest Rostkowo św. Stanisława Kostki, i na tych ziemiach 100 lat temu rozgrywała się wielka bitwa przasnyska, to dla ludzi wierzących nawiedzenie obrazu Jasnogórskiego zalicza się właśnie do wielkich i ważnych wydarzeń.

Z tej racji historia pobrzmiewała w czasie nawiedzenia, a jak powiedział ks. proboszcz Michał Gaszczyński, wotum i trwałą pamiątką nawiedzenia Matki Bożej Częstochowskiej jest odnowiony ołtarz główny, którego poświęcenia dokonał bp Piotr Libera. W jego centralnej części znajduje się obraz Matki Bożej Czernickiej, kopia rzymskiego wizerunku Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego).

Lecz najważniejszy był duchowy wymiar spotkania z Czarną Madonną. W swych powitaniach ks. proboszcz i jego parafianie zwracali się do Maryi m.in. z wezwaniami: „Matko Miłosierdzia, Matko zawierzenia, naucz nas wierności”. Wszyscy zgromadzeni w kościele witali Maryję słowami pieśni: „Weź w swe ręce naszą wolność, byśmy jej nie zmarnowali. Przedstaw wszechmocnemu Bogu, by ją ocalił”.

– Przyszliśmy, aby dać świadectwo miłości i wiary – mówił bp Piotr Libera w czasie Mszy św. Rozważając Ewangelię o obecności Maryi pod krzyżem Jezusa (J 19, 25-27) zwrócił uwagę, że także dzisiaj uczeń Jezusa słyszy Jego słowa: „Oto matka twoja” i bierze ją do siebie. – Czyż jest miłością do matki sytuacja, w której jej dziecko nie ma dla własnej matki czasu, gdy nie rozmawia, nie szanuje, nie odwiedza? Nie chodzi bowiem o oddawanie czci w słowach. Okazać miłość Maryi oznacza spełnić testament z krzyża i „wziąć Maryję do siebie”. To znaczy: wziąć ją w codzienność, wpatrywać się w jej oblicze, to wsłuchiwać się w głos Jezusa i być Mu posłusznym – mówił bp Libera w homilii.

W czasie Mszy św. przyniesiono do ołtarza dary: harcerze nieśli płonącą świecę, dzieci komunijne wielkie serce z wypisanymi swymi imionami, młodzież z Parafialnego Centrum Światowych Dni Młodzieży dary ołtarza, rodziny przyniosły „Parafialną Księgę Zawierzenia” sprzed 50 laty, obraz przedstawiający odnowiony ołtarz czernickiego kościoła oraz kwiaty.

Szczególna uwagę w czasie doby nawiedzenia wzbudzają dwa duchowe wota: obok obrazu Matki Bożej stoi stągiew, do której wierni wrzucają swoje intencje i duchowe postanowienia. Każdy miał się nad nimi zastanowić w czasie trzydniowym rekolekcji maryjnych, aby w czasie nawiedzenia podjąć decyzje i złożyć ją przy obrazie.

Z Jasnej Góry przywieziono „Księgę Zobowiązań Tysiąclecia”, którą parafia Czernice założyła niemal 50 lat temu. W niej znajduje się Akt oddania parafii w macierzyńską opiekę Maryi z 7 listopada 1965 roku. Towarzyszyły mu zobowiązania parafian na 1000-lecie chrztu: zabiegać o wierność Bogu, propagowanie trzeźwości i dążenie do pokoju i jedności. Jest tam również zapis kolejnych parafialnych pielgrzymek na Jasną Górę w 1973, 1977 i 1995 roku. W księdze jest jeszcze dużo wolnego miejsca. Okazją do jego zapełnienia jest obecna peregrynacja..

– Bądźcie przy Maryi i mówcie Jej, co wam w duszy gra – powiedział na zakończenie Mszy św. bp Piotr Libera.


ZOBACZ ZDJĘCIA
z Nawiedzenia Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w parafii św. Stanisława BM

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do