Reklama

Nocna wichura zabiła człowieka w gm. Ciechanów

28/01/2008 09:53
Jedna osoba nie żyje, pięć jest rannych w wyniku wichury, jaka przeszła ostatniej nocy nad Polską. Porywisty wiatr pozrywał linie energetyczne, uszkodził samochody, zrywał dachy domów. Strażacy do tej pory usuwają skutki wichury.

26-letni kierowca samochodu osobowego, przygniecionego złamanym drzewem stał się śmiertelną ofiarą wichury na Mazowszu. Do wypadku doszło sobotnim wieczorem w miejscowości Bardonki, w gm. Ciechanów - podała w niedzielę policja.

Jak poinformował PAP oficer dyżurny Wojewódzkiej Komendy Policji w Radomiu, na jadące drogą audi przewróciło się złamane przez silny wiatr drzewo i przygniotło kierowcę auta. "Pasażerowie samochodu - 19-letnia żona kierowcy i jego sześciomiesięczna córka zostały lekko ranne i przewieziono je szpitala" - dodał dyżurny mazowieckiej policji.

W wypadku uczestniczyło jeszcze jedno auto, renault. Jego kierowca widząc, że drzewo spada na jadące przed nim audi, chcąc uniknąć katastrofy, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w leżący w poprzek drogi pień. Żadnej z osób jadących renault nic się nie stało.

W Wielkopolsce dwie osoby zostały ranne, a trzy samochody uszkodzone . Strażacy interweniowali ponad 300 razy.

"Głównie były to interwencje do powalonych drzew i połamanych gałęzi oraz zerwanych linii energetycznych" - powiedział w niedzielę PAP oficer dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

W trzech przypadkach na powalone na drogę drzewa wjechały samochody - w jednym z takich zdarzeń dwie osoby zostały lekko ranne. Drzewa i oberwane konary na dłuższy lub krótszy okres blokowały drogi krajowe nr 2, 92 i 5. Powalone drzewo uszkodziło też dach basenu miejskiego w Rawiczu.

Kilkaset miejscowości w regionie pozbawionych jest prądu - naprawy uszkodzonych linii energetycznych mogą potrwać do późnego popołudnia.

Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej straży pożarnej w Olsztynie Małgorzata Szmidt-Jeżewska poinformowała PAP w niedzielę, że strażacy interweniowali 136 razy. Usuwali głównie połamane gałęzie i drzewa, tarasujące drogi, ale także pozrywane reklamy, anteny i rynny.

Rzeczniczka Energii w Olsztynie Grażyna Banasiewicz-Burdal powiedziała PAP, że prądu nie ma 11 miejscowości w północno- wschodniej części regionu. Chodzi o gminy Srokowo, Kętrzyn, Górowo Iławeckie i Biskupiec. Energetycy muszą wymienić tam połamane pod naporem zwalonych drzew słupy energetyczne. Awarie mają być usunięte do wieczora.

W całym regionie łódzkim strażacy interweniowali ok. 400 razy. W miejscowościach Rzeczyca i Opoczno wichura zerwała kilka dachów. W tym ostatnim mieście zerwało ok. 400 metrów kw. dachu z bloku mieszkalnego. Spadające jego elementy uszkodziły kilka samochodów.

Jak twierdzą strażacy, najwięcej problemów jest powalonymi drzewami, z których część blokuje ulice lub pozrywała linie energetyczne. Trwa usuwanie połamanych konarów i gałęzi.

W Łódzkiem siła wiatru przekraczała prędkość 24 m/s. Według meteorologów ma się on uspokoić w ok. południa.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do