Nasz News: Stanie się jasność?

Gdzie doświetlić, gdzie przyciemnić i czym świecić? – tak można w skrócie podsumować pierwszy problem naświetlony przez nowo-wybranych radych Rady Miejskiej w Przasnyszu.

Kwestię oświetlenia miejskich ulic i uliczek wywołał radny Jan Ćwiek:
- Nie w każdych rejonach miasta lampy włączają się w tym samym czasie, np. jeden z mieszkańców Orlika zgłosił nam, że lampy miejskie są dłużej włączone niż lampy spółdzielni mieszkaniowej – jest to kwestia od pół godziny do 45 minut. Na dworze już jest jasno, a nasze lampy nadal się świecą. Warto się też pochylić nad ulicą Królewiecką, gdzie lampy świecą się praktycznie w polu. Są tam miejsca, gdzie spokojnie mogłaby się świecić co druga lampa. Na pewno przyniosłoby to spore oszczędności. Warto się przyjrzeć temu problemowi, bo od nowego roku zapowiada się poważna podwyżka prądu – zaapelował radny Jan Ćwiek podczas listopadowej sesji Rady Miejskiej w Przasnyszu.

Nieco inne spojrzenie na miejskie oświetlenie miał radny Piotr Kołakowski. Jego zdaniem należy oświetlenia dołożyć, i doświetlić kilka newralgicznych skrzyżowań – tam, gdzie jest duży ruch, i tych w pobliżu szkół.
Wyłączanie lamp neguje też radny Jarosław Włodarczyk.

– Nie zaciemniałbym miasta Przasnysz. Trzeba szukać oszczędności, ale w jakiś inny sposób. Może dobrym rozwiązaniem byłoby oświetlenie ledowe i czujniki ruchu? Bo po co lampy mają się świecić całą noc, jeśli mogą się zaświecać tylko wtedy, gdy przechodzi człowiek? - zastanawia się radny Włodarczyk.

Przeciw zmniejszaniu oświetlenia na ulicy Królewiecki jest dyrektor  SP nr 3 - Grzegorz Grabowski. W jego ocenie światło jest tam potrzebne, bo jest to ulica z chodnikiem i ścieżką rowerową, a tym samym jest ona często uczęszczana po zmroku przez biegaczy czy osoby jeżdżące na rowerach. Wiele też mieszkających tam osób, po prostu nie ma auta, i chodzi piechotą.

Kompleksową analizę oświetlenia zapowiada burmistrz Łukasz Chrostowski: - O oświetleniu mówiłem dużo podczas swojej kampanii wyborczej więc wkrótce przedstawię cały pakiet na ten temat – zapowiada.

Rady Arkadiusz Chmielik nieco stopuje. Uważa, że zanim burmistrz przedstawi gotowy plan na modernizację oświetlenia, należy się spotkać na roboczo i temat przedyskutować: - Bo każdy z nas ma wiedzę o ciemnych punktach w mieście i o punktach - gdzie oświetlenie powinno zostać zmodyfikowane – tak uzasadnia tą propozycję radny Chmielik.