W poniedziałek, 23 marca podczas sesji Rady Powiatu Przasnyskiego radni mieli do rozpatrzenia skargę złożoną na bezczynność starosty.
Skargę złożył mieszkaniec powiatu przasnyskiego, który był niezadowolony z działalności urzędu i przekroczenia ustawowego terminu otrzymania przez niego odpowiedzi na pismo. Zarówno Zenon Szczepankowski, jak radni powiatowi uznali skargę za zasadną i zobowiązali starostę do wręczenia upomnień pracownikom urzędu, którzy zawinili w tejże sytuacji.
29 grudnia 2016 roku do Starostwa Powiatowego w Przasnyszu wpłynęło pismo kierowane do Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Rynku Pracy, Promocji i Ochrony Środowiska. Skarżący poinformował Radę Powiatu Przasnyskiego o przekroczeniu terminu i chciał pisemnego ustosunkowania się do złożonego pisma.
- Z wyjaśnień złożonych przez Pana Wojciecha Kobylińskiego Dyrektora Wydziału i Pana Józefa Mazańskiego inspektora ds. melioracji, do którego zostało zadekretowane pismo przez Dyrektora Wydziału, wynika, że sprawę przedstawioną w piśmie z dnia 29 grudnia 2016 r. uznano za skomplikowaną i wymagającą zajęcia stanowiska przez Spółkę Wodną Gmina - Miasto Przasnysz. Stanowisko Spółki Wodnej Gmina - Miasto Przasnysz nie wpłynęło do Starostwa Powiatowego w Przasnyszu w ciągu 30 dni od dnia otrzymania pisma i w związku z powyższym Wydział Rozwoju Gospodarczego, Rynku Pracy, Rolnictwa i Ochrony Środowiska nie udzielił odpowiedzi na pismo Skarżącego w ustawowym terminie - poinformował Zenon Szczepankowski.
Pracownicy, którzy byli odpowiedzialni za poinformowanie skarżącego o zmianie terminu uzyskania odpowiedzi zostali ukarani i odpowiednio pouczeni.
- W związku z powyższym odpowiedzialni za zaistniałą sytuację pracownicy Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Rynku Pracy, Rolnictwa i Ochrony Środowiska zostali ustnie pouczeni o bezwzględnym obowiązku przestrzegania terminów wynikających z Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Jednocześnie zostali poinformowani, że w przypadku powtórzenia się sytuacji z niedotrzymaniem terminu odpowiedzi na pismo zostanie na nich nałożona kara porządkowa zgodnie z Kodeksem Pracy - dodał starosta.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Akurat starostwo działa na rzecz mieszkańców, w przeciwieństwie do innych.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jjj - niezalogowany
2017-04-03 23:21:36
"Najważniejsze że budując, inwestują, ściągają fabryki i działają dla przyszłości - błąd każdemu może się zdarzyć, ale takiej roboty jaką wykonuje starosta i starostwo nie wykonuje żaden inny urząd - tylko w nich nadzieja" - a że przy okazji mają gdzieś mieszkańców i "legalnie" łamią prawo to się już nie liczy , tak ? Dobre nie ma co !!! chyba głos prosto ze starostwa .
odpowiedz
Zgłoś wpis
ja - niezalogowany
2017-04-03 19:56:46
BBS jak taka sitwa to idź do Burmistrza on ci da
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2017-04-03 13:21:44
Najważniejsze że budując, inwestują, ściągają fabryki i działają dla przyszłości - błąd każdemu może się zdarzyć, ale takiej roboty jaką wykonuje starosta i starostwo nie wykonuje zaden inny urząd - tylko w nich nadzieja
odpowiedz
Zgłoś wpis
BBS - niezalogowany
2017-04-03 10:34:46
Sitwa dalej zbiera zniwo...
odpowiedz
Zgłoś wpis
jjj - niezalogowany
2017-04-03 00:23:27
ciekawe czy petent po przekroczeniu terminów zawartych w KPA też dostaje pouczenie a terminy są przywracane . Tylko być urzędnikiem Starostwa , za nic nie odpowiadać i "być karanym ".
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2017-04-02 15:56:37
Ale zostali ukarani ! Starosta się ośmieszył !
odpowiedz
Zgłoś wpis
m - niezalogowany
2017-04-02 14:30:20
ukarani ustnym pouczeniem
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Akurat starostwo działa na rzecz mieszkańców, w przeciwieństwie do innych.
"Najważniejsze że budując, inwestują, ściągają fabryki i działają dla przyszłości - błąd każdemu może się zdarzyć, ale takiej roboty jaką wykonuje starosta i starostwo nie wykonuje żaden inny urząd - tylko w nich nadzieja" - a że przy okazji mają gdzieś mieszkańców i "legalnie" łamią prawo to się już nie liczy , tak ? Dobre nie ma co !!! chyba głos prosto ze starostwa .
BBS jak taka sitwa to idź do Burmistrza on ci da
Najważniejsze że budując, inwestują, ściągają fabryki i działają dla przyszłości - błąd każdemu może się zdarzyć, ale takiej roboty jaką wykonuje starosta i starostwo nie wykonuje zaden inny urząd - tylko w nich nadzieja
Sitwa dalej zbiera zniwo...
ciekawe czy petent po przekroczeniu terminów zawartych w KPA też dostaje pouczenie a terminy są przywracane . Tylko być urzędnikiem Starostwa , za nic nie odpowiadać i "być karanym ".
Ale zostali ukarani ! Starosta się ośmieszył !
ukarani ustnym pouczeniem