Jednym z projektów ubiegłorocznego budżetu, realizowanego w 2016 roku był zakup oraz ustawienie na terenie miasta pojemników przeznaczonych na „psie odchody”.
- W ramach projektu zakupiono i zamontowano 25 szt. "Psich stacji As”. Zestaw składa się z kosza wykonanego z tworzywa sztucznego oraz blaszanego podajnika do woreczków. Zarówno kosz, jak i podajnik wyposażone są w zamknięcie uniemożliwiające otwieranie przez osoby postronne. Zakupione stacje są w kolorze tzw. „mix”: kosz - zielony, podajnik - pomarańczowy. Kosze zamontowane zostały w pasach drogowych dróg miejskich – ul. Orlika, Sosnowa, Świerkowa, Pukiańca, Sadowa, Świerczewo, Osiedlowa, Al. Jana Pawła II, Al. Wojska Polskiego, Asnyka, Broniewskiego, Dąbrowskiego, Wojskowa oraz w Parku Miejskim im. Tadeusza Kościuszki – informuje Waldemar Trochimiuk, Burmistrz miasta Przasnysza.
Wartość projektu to ponad 11 tysięcy złotych. Do koszy dokupiono worki biodegradowalne.
Zapytaliśmy się mieszkańców Przasnysza, co myślą o tym projekcie.
– Bardzo się cieszę, że miasto wyszło z taką inicjatywą. Ciągle pod oknami mojego mieszkania stoją panie z pieskami. Oczywiście nikt nie posprząta. Oprócz koszy powinno się wprowadzić kary dla właścicieli zwierząt. Dzieci nie mogą się spokojnie bawić przed własnym blokiem, bo rodzice się boją odchodów zwierzęcych, które właśnie tam się znajdują. Może warto jeszcze wprowadzić jakąś edukację w tym temacie? – mówiła jedna z mieszkanek miasta.
- Nie chodzę z dzieckiem bawić się w piaskownicy przy moim bloku. Leżą tam odchody jedne przy drugich. Nie wiem, czy kosze coś zmienią, bo ciężko zmienić nawyki starszych ludzi. Oni nie szukają miejsc bardziej ustronnych dla swoich zwierząt, tylko wychodzą pod sam blok z lenistwa. Jak się ma zwierzę, to trzeba myśleć też o innych ludziach – dodała inna mieszkanka Przasnysza.
Burmistrz miasta ma nadzieję, że jednak kosze pomogą w utrzymaniu czystości miasta.
- Pozostaje mieć nadzieję, że pojemniki nie będą tylko ozdobą ulic naszego miasta, ale ich obecność przyczyni się do poprawy czystości miejskich chodników, trawników, skwerów. Zależy, to tylko i wyłącznie od świadomości i odpowiedzialności właścicieli czworonogów, na których liczę – dodaje włodarz.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Drodzy komentatorzy! Polonistki i poloniści z waszych dawnych szkół pewnie łapią się za głowy. Trudno, szkalujecie sąsiadów i znajomych, ale to wasze prawo. Nie szkalujcie jednak języka polskiego! Piszcie poprawnie!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Kacper - niezalogowany
2016-12-30 12:30:55
Przy szarych jednopunktowcach na Orlika i przy Lipowej też przychodzi codziennie prawie pewien Pan z psem odpiętym ze smyczy koloru rudego-biszkoptowego, który wali gdzie chce, a Pan idzie dalej udając, że nie widzi :)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Zaisza002 - niezalogowany
2016-12-30 07:54:54
Lepsze były by kamery i mandat za każde gówno pozostawione przez właściciela. Dodatkowo transmisja z kamer online by obywatele mogli weryfikować czystość swojego otoczenia. Max tydzień i by było czysto jak nigdy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
naw - niezalogowany
2016-12-30 06:05:54
Dwa dni temu nadepnąłem butem z głęboką kratką na podeszwie w to "coś".Mam nadzieję,że gromy jakie posłałem psu i jego pani/u boleśnie ich dotknęły.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Karać brak kult - niezalogowany
2016-12-29 17:55:56
To jest straszne jak idzie się z dzieckiem na spacer a wokół tylko psie odchody. Krew się w człowieku buzuje i chętnie bym twarz właściciela wsadził w to co narobił jego pupilek. Ten co nie sprząta to zwykły prostak i pseudo hodowca zwierząt.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-12-29 16:40:03
brawo, w końcu... ja osobiście mam psa i po nim sprzątam, jednak nie wszyscy to czynią, najgorsze własnie jak paniusie z pieskami spacerują po placach zabaw, piesek się załatwi , a paniusia idzie dalej... Może w przyszłym roku by trochę koszy poustawiać na osiedlach obok placów zabaw
odpowiedz
Zgłoś wpis
mieszkanka - niezalogowany
2016-12-29 16:07:23
Inicjatywa super. tylko co zrobić z właścicielami piesków, którzy nie dostrzegają celu z tym związanego. Widzę to nie jednokrotnie z własnego okna jak pozostawia się celowo lub udając, że nie widzą co ich zwierzęta robią innym pod oknami domów. Tym gorzej, że w obecności dorosłych w spacerze często biorą udział także dzieciaki. Może warto byłoby posprawdzać spacerowiczów czy posiadają przy sobie woreczki, bo zwierzę nie wybiera miejsca.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-12-29 15:51:12
Po Przasnyszu chodzi nasz miejscowy siłacz ze swoim psiakiem . Nie dosyć , że ten pies stwarza zagrożenie bo wbiega na ulicę to jego mało rozgarnięty właściciel nie sprząta odchodów . Może jakieś ulotki porozdawać np. na imprezie na miejskim stadionie a może akurat jemu ktoś przeczyta co jest napisane na ulotce w sposób dla niego zrozumiany .
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Drodzy komentatorzy! Polonistki i poloniści z waszych dawnych szkół pewnie łapią się za głowy. Trudno, szkalujecie sąsiadów i znajomych, ale to wasze prawo. Nie szkalujcie jednak języka polskiego! Piszcie poprawnie!
Przy szarych jednopunktowcach na Orlika i przy Lipowej też przychodzi codziennie prawie pewien Pan z psem odpiętym ze smyczy koloru rudego-biszkoptowego, który wali gdzie chce, a Pan idzie dalej udając, że nie widzi :)
Lepsze były by kamery i mandat za każde gówno pozostawione przez właściciela. Dodatkowo transmisja z kamer online by obywatele mogli weryfikować czystość swojego otoczenia. Max tydzień i by było czysto jak nigdy.
Dwa dni temu nadepnąłem butem z głęboką kratką na podeszwie w to "coś".Mam nadzieję,że gromy jakie posłałem psu i jego pani/u boleśnie ich dotknęły.
To jest straszne jak idzie się z dzieckiem na spacer a wokół tylko psie odchody. Krew się w człowieku buzuje i chętnie bym twarz właściciela wsadził w to co narobił jego pupilek. Ten co nie sprząta to zwykły prostak i pseudo hodowca zwierząt.
brawo, w końcu... ja osobiście mam psa i po nim sprzątam, jednak nie wszyscy to czynią, najgorsze własnie jak paniusie z pieskami spacerują po placach zabaw, piesek się załatwi , a paniusia idzie dalej... Może w przyszłym roku by trochę koszy poustawiać na osiedlach obok placów zabaw
Inicjatywa super. tylko co zrobić z właścicielami piesków, którzy nie dostrzegają celu z tym związanego. Widzę to nie jednokrotnie z własnego okna jak pozostawia się celowo lub udając, że nie widzą co ich zwierzęta robią innym pod oknami domów. Tym gorzej, że w obecności dorosłych w spacerze często biorą udział także dzieciaki. Może warto byłoby posprawdzać spacerowiczów czy posiadają przy sobie woreczki, bo zwierzę nie wybiera miejsca.
Po Przasnyszu chodzi nasz miejscowy siłacz ze swoim psiakiem . Nie dosyć , że ten pies stwarza zagrożenie bo wbiega na ulicę to jego mało rozgarnięty właściciel nie sprząta odchodów . Może jakieś ulotki porozdawać np. na imprezie na miejskim stadionie a może akurat jemu ktoś przeczyta co jest napisane na ulotce w sposób dla niego zrozumiany .