Reklama

Ludwik Dorn w Przasnyszu - wywiad

31/05/2012 02:51

Niespełna tydzień temu Solidarna Polska zorganizowała spotkanie z byłym Marszałkiem Sejmu i wicepremierem Ludwikiem Dornem w przasnyskim MDK. Na spotkanie przybyło sporo osób. Sala nie świeciła pustkami jak przy niektórych spotkaniach politycznych. Być może ze względu na rangę zaproszonego gościa.

Przed spotkaniem udało nam się porozmawiać z posłem klubu Solidarna Polska i współtwórcą tego ugrupowania.

Dlaczego związał się Pan z SP, a nie z PiS?
Mimo wcześniejszego wykluczenia mnie z PiS startowałem z ich list w ostatnich wyborach i jestem gotów z PiSem współdziałać. Ale to oznacza, że musi być jakaś płaszczyzna współpracy. Przedstawiłem swoje propozycje jak to widzę i otrzymałem odpowiedź oznaczającą całkowity brak zainteresowania. W tym czasie powstawała Solidarna Polska, a ja nie zamierzam spędzić  kolejnych 4 lat w Sejmie nic nie robiąc, będąc ślepym bagnetem czy dysponentem, palca do naciskania guzika w myśl dyrektyw partii. Mam pewne doświadczenie i jak sądzę różnego rodzaju kontakty i poglądy. PiS tego nie chciał, Solidarna Polska chciała. Dlatego związałem się na śmierć i życie z Solidarną Polską.

Czym różni się Solidarna Polska od PIS?
Różni się tym, że na czele Solidarnej Polski stoi człowiek, który po pierwsze chce rozmawiać z innymi we własnej partii jak i poza nią. Zbigniew Ziobro rozumie, że polityka to jest to taki koktajl, mieszanina rywalizacji, konfliktu i współpracy. Na czele PiSu stoi polityk, któremu słowa „będę współdziałał z innymi” nie potrafią przejść przez gardło i to jest zasadnicza różńica.

Jakie sukcesy, a jakie porażki widzi pan w działaniach rządowej koalicji PO-PSL?
Ja widzę taką zasadniczą porażkę. Innymi słowy ta koalicja i ten rząd nie jest w stanie przeprowadzić, uczciwie mówiąc, żadnego ważnego dla narodu przedsięwzięcia. To jedno, które wyszło, to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie, ale jest – to budowa Orlików. Poza tym, jeśli spojrzymy na system ochrony zdrowia to widzimy pogłębiającą się i przyspieszoną zapaść. Na informatyzację – znamy takie hasło, że Donald Tusk zastał Polskę analogową, a zostawił cyfrową. Właśnie odwołano z powodu afer, korupcji, nieudolności i opóźnień program informatyzacji administracji publicznej.  Jeżeli chodzi o inwestycje infrastrukturalne to oczywiście przy takim zalewie środków unijnych buduje się, inwestuje i to sporo, ale wiemy jakie są tego efekty. Przy tak olbrzymich nakładach efekty są mizerne. Jeżeli chodzi o oświatę i edukację… elementem tej niezdolności do prowadzenia ważnych spraw jest także całkowita kompromitacja w sprawie katastrofy Smoleńskiej. To jest ekipa dobra do tego by być sobie premierem, ministrem i po prostu być. Ale żeby coś zmieniać, mieć wielkie przedsięwzięcia? Po prostu nie jest w stanie tego zrobić.

Solidarna Polska silnie odwołuje się do wartości chrześcijańskich, dlaczego?
Bo z wartościami chrześcijańskimi jesteśmy związani, a ponadto jest też w moim przekonaniu tak, że niezależnie od tego czy ktoś jest wierzący czy nie wierzący, ten system wartości jest jedynym systemem wartości realnie funkcjonującym. Poza nim są albo dziwactwa, niszowe dziwactwa albo nihilizm. Nie trzeba być człowiekiem wierzącym, żeby wiedzieć, że nie ma u nas innej płaszczyzny. Nie jesteśmy np. Francją, gdzie jest historyczny, bardzo ostry konflikt między chrześcijańskim, a laickim systemem wartości. Ten system laicki tam funkcjonuje, jest można powiedzieć systemem większościowym, jest czymś realnym. W Polsce poza systemem chrześcijańskim są albo dziwactwa albo nihilizm, nie ma nic innego. W moim przekonaniu wartości chrześcijańskie stanowią podstawę funkcjonowania społeczeństwa.

Czy PSL dalej pełni rolę obrony wsi i wartości chrześcijańskich?
Jeśli chodzi o PSL to jest powiązany z pewnymi, określonymi interesami, związanymi z wsią i z sektorem gospodarczym obsługującym rolnictwo. Czy pełni rolę obrońcy wsi? Raczej nie, choć nie twierdzę, że nie ma tutaj pewnych punktów, gdzie stara się wywiązywać z tej roli. Natomiast jeśli chodzi o wartości chrześcijańskie to PSL jest tutaj wewnętrznie pęknięty i jest to pęknięcie autentyczne. Ja to widzę w klubie poselskim. Są bardzo ważni politycy, którzy odnoszą się do tych wartości nie tyle wrogo, co z pewnym dystansem. A są też tacy, którzy czują się bardzo mocno z nimi związani. Tu jest autentyczny... nie tyle konflikt, ale autentyczne pęknięcie.

Co Solidarna Polska sądzi o reformie emerytalnej i o polityce prorodzinnej?
Jest przeciw reformie emerytalnej. Polityki prorodzinnej nie ma, trzeba ją stworzyć. My się wywodzimy z PISu to jest także zarzut pod naszym adresem bo jak rządził PIS to polityki prorodzinnej też nie było. Nie próbowano jej specjalnie stworzyć. A chodzi po prostu o system realnego wsparcia rodzin i dzietności. My się odwołujemy do tego przykładu: Polka w Polsce w wieku reprodukcyjnym ma średnio 1,3 dziecka. Wśród Polek w Wielkiej Brytanii to jest 2,4. A reprodukcja prosta to współczynnik 2,1 - wtedy zbiorowość biologicznie się odtwarza. Powyżej 2,1 następuje przyrost poniżej - spadek. My jesteśmy na drugim od końca miejscu w krajach UE jeśli chodzi o współczynnik dzietności. A takie systemy wsparcia i dzietności rodziny jakie istnieją we Francji, Wielkiej Brytanii czy niektórych krajach skandynawskich działają. To wymaga nakładów.

Czy Przasnysz, który Pan właśnie odwiedził, lub inne małe miejscowości mogą mieć wpływ na politykę w całym kraju?
Ależ oczywiście, że mogą. Rzecz polega na tym, że tego typu miejscowości powinny tworzyć różnego rodzaju sieć porozumień. Jest to normalny element demokratycznej polityki.

A teraz z innej beczki: Pisze Pan bajki dla dzieci, skąd się to wzięło?
Wszystko zaczęło się wiele lat temu. To nie jest tak, że ja stale piszę bajki. Ale tak od czasu do czasu... Lubię bawić się słowem. Tłumaczyłem z angielskiego na polski prozę, wiersze… Wydałem też tomik wierszy dla dorosłych i tomik wierszy dla dzieci.

Dziękujemy za rozmowę.
Również dziękuję.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    vinetou - niezalogowany 2012-06-02 19:57:30

    Czy przyjechał sam czy z Sabą? "Ludwiku Dornie i psie Sabo, nie idźcie tą drogą"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    fan - niezalogowany 2012-05-31 18:35:28

    Dorn - należy do Układu - bylejakość lansowany w mediach. Jak w Opozycji, to gotów ci przychylić nieba. A polityka prorodzinna to ojciec mąż utrzymuje swoje dzieci i małżonkę i stać go na jej kaprysy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pawel - niezalogowany 2012-05-31 17:12:16

    w gadce kazdy polityk mocny...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kris - niezalogowany 2012-05-31 15:54:20

    Nie taki glupi jak go maluja

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pisak - niezalogowany 2012-05-31 09:19:27

    PSL też niewiele zrobił. No może dopłaty do rolnictwa z UE na niskim poziomie (psl), umowa gazowa z Rosją na 30 lat!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszko II - niezalogowany 2012-05-31 08:55:09

    i niech pisze dalej bajki, bo jak dotychczas w polityce nic dobrego nie zrobił ten "wyleniały wezyr"!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do