Ministerstwo Finansów kupuje kilkaset komputerów dla siebie i urzędów skarbowych. Zamiast postawić na dobry sprzęt po rozsądnej cenie, tak wyśrubowało warunki udziału w przetargu, że najtańsza oferta przekroczyła budżet o 400 tys. zł. Za to urzędnicy dostaną komputerowe mercedesy (małe, zgrabne, niezawodne, drogie).
Cena jednego peceta w najtańszej ofercie wynosi prawie 4,3 tys. zł (wraz z monitorem), w najdroższej prawie 6 tys. zł za sztukę. Co ciekawe ten sprzęt miał być zakupiony już rok temu, ale wówczas zwycięzca nie podpisał umowy, bo za dużo straciłby z powodu skoku kursu waluty.
Cały artykuł znajdziesz w Niezależnej Gazecie Internetowej: >>>TUTAJ
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie