30 sierpnia około 8:30 w miejscowości Kuchny gmina Płoniawy Bramura doszło do kolizji drogowej. Kierujący Golfem mieszkaniec pow. przasnyskiego wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącemu Audi, którym kierował mieszkaniec pow. makowskiego.
Okazało się, że kierowca Golfa miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
tasmy i rachunki nie kłamia - by zylo sie lepiej sitwie
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2014-09-01 19:24:54
Rodzice Anny Komorowskiej, jak sprawdziła "Gazeta Polska", trudnili się pracą w stalinowskim aparacie bezpieczeństwa. Stracili posady w 1968 roku na fali antysemickiej czystki."Gazeta Polska” sprawdziła, kim byli rodzice pierwszej damy Polski, Anny Komorowskiej. Okazuje się, że pracowali w stalinowskim aparacie bezpieczeństwa. „GP” pisze, opierając się na dokumentach IPN, że wyrzucono ich z pracy w 1968 roku na fali antysemickich czystek. Wpłynął na to fakt, że panieńskie nazwisko matki Komorowskiej brzmi „Rojer”. Jednak, jak podkreśla „GP”, dziadkowie pierwszej damy, Wolf i Estera Rojer, mieszkali w Warszawie już przed wojną.Matka Anny Komorowskiej, Hana Rojer, straciła rodziców w czasie wojny. Choć zmieniła tożsamość, wywieziono ją do Niemiec. Wyzwoliła ją armia amerykańska. Wówczas, występując już jako Józefa Deptuła, załatwiła sobie z pomocą kuzynki pracę w nadzorowanym przez NKWD Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego.Z kolei ojciec pierwszej damy, Jan Dziadzia, skończył służbę wojskową w 1946 jako członek Polskiej Partii Robotniczej. W 1948 ubiegał się o posadę w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. „Ja Dziadzia Jan współpracownik MBP zobowiązuję się wiernie służyć sprawie wolnej, niepodległej i demokratycznej Polski. Zdecydowanie zwalczać wszystkich wrogów demokracji (...) Ślubuję uroczyście stać na straży wolności, niepodległości i bezpieczeństwa państwa polskiego, dążyć ze wszystkich sił do ugruntowania ładu społecznego opartego na wewnętrznych, gospodarczych i politycznych zasadach ustrojowych Polski Ludowej i z całą stanowczością, nie szczędząc swoich sił, zwalczać jego wrogów” – cytuje ustęp z jego ślubowania „Gazeta Polska”. Ślubowanie to złożył w IV Departamencie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, m.in. w obecności Józefa Kratki, byłego członka KPP.W 1954 roku rodzice Anny Komorowskiej zwrócili się z wnioskiem o zmianę nazwiska na „Dembowscy”.W 1968 roku zaczęły do MSW napływać antysemickie donosy na rodziców pierwszej damy. Zostali ostatecznie zwolnieni.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
tasmy i rachunki nie kłamia - by zylo sie lepiej sitwie
Rodzice Anny Komorowskiej, jak sprawdziła "Gazeta Polska", trudnili się pracą w stalinowskim aparacie bezpieczeństwa. Stracili posady w 1968 roku na fali antysemickiej czystki."Gazeta Polska” sprawdziła, kim byli rodzice pierwszej damy Polski, Anny Komorowskiej. Okazuje się, że pracowali w stalinowskim aparacie bezpieczeństwa. „GP” pisze, opierając się na dokumentach IPN, że wyrzucono ich z pracy w 1968 roku na fali antysemickich czystek. Wpłynął na to fakt, że panieńskie nazwisko matki Komorowskiej brzmi „Rojer”. Jednak, jak podkreśla „GP”, dziadkowie pierwszej damy, Wolf i Estera Rojer, mieszkali w Warszawie już przed wojną.Matka Anny Komorowskiej, Hana Rojer, straciła rodziców w czasie wojny. Choć zmieniła tożsamość, wywieziono ją do Niemiec. Wyzwoliła ją armia amerykańska. Wówczas, występując już jako Józefa Deptuła, załatwiła sobie z pomocą kuzynki pracę w nadzorowanym przez NKWD Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego.Z kolei ojciec pierwszej damy, Jan Dziadzia, skończył służbę wojskową w 1946 jako członek Polskiej Partii Robotniczej. W 1948 ubiegał się o posadę w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. „Ja Dziadzia Jan współpracownik MBP zobowiązuję się wiernie służyć sprawie wolnej, niepodległej i demokratycznej Polski. Zdecydowanie zwalczać wszystkich wrogów demokracji (...) Ślubuję uroczyście stać na straży wolności, niepodległości i bezpieczeństwa państwa polskiego, dążyć ze wszystkich sił do ugruntowania ładu społecznego opartego na wewnętrznych, gospodarczych i politycznych zasadach ustrojowych Polski Ludowej i z całą stanowczością, nie szczędząc swoich sił, zwalczać jego wrogów” – cytuje ustęp z jego ślubowania „Gazeta Polska”. Ślubowanie to złożył w IV Departamencie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, m.in. w obecności Józefa Kratki, byłego członka KPP.W 1954 roku rodzice Anny Komorowskiej zwrócili się z wnioskiem o zmianę nazwiska na „Dembowscy”.W 1968 roku zaczęły do MSW napływać antysemickie donosy na rodziców pierwszej damy. Zostali ostatecznie zwolnieni.