"Burmistrz z wojskowej specjednostki" - tak na swoich stronach internetowych zapowiada jutrzejszy artykuł o burmistrzu Przasnysza "Nasz Dziennik". Gazeta pisze, iż Waldemar Trochimiuk, członek Platformy Obywatelskiej, jako burmistrz Przasnysza nie wpisał w swoim oświadczeniu, że został zarejestrowany przez Wojskową Służbę Wewnętrzną jako tajny współpracownik ps. "Baca".
Przedstawiciele samorządów to oprócz dyplomatów główna kategoria osób publicznych, których oświadczenia lustracyjne sprawdza IPN. - możemy przeczytać w zapowiedzi artykułu.
Zapowiadany na stronie internetowej artykuł ma się ukazać w poniedziałkowym (24.01.11r.) "Naszym Dzienniku".
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
!!!!!!!!!!!!!!!!no właśnie I CI Z TEGO ????? zobaczcie ilu SB ków pracuje w policji !!!!!!!!! np w Makowie Maz
odpowiedz
Zgłoś wpis
Przasnyszak - niezalogowany
2011-01-26 19:49:59
Przasnyszacy i górale Juhasi, juhasi co wy w głowach macie, że tak tego Bacę ślepo popieracie. Otóż my panoczku stojem za niem murem, bo nam przyobiecał dać baranią skórę. Bo nam przyobiecał dać i łeb barani, gdy będziemy jemu bez reszty oddani. Bo nam przyobiecał i tak też uczyni, dać nam do kompletu charakterek świni. Juhasi, juhasi powiedzcie, jak rany, co powstanie gdy się ześwinią barany?
odpowiedz
Zgłoś wpis
potok - niezalogowany
2011-01-26 13:03:15
niech teraz oddaje kasę ,którą nieuczciwie pobierał przez tyle lat.
odpowiedz
Zgłoś wpis
liberum weto - niezalogowany
2011-01-26 11:49:47
Czytając powyższe komentarze dochodzę do wniosku, że Przasnyskie bagno szybko nie wyschnie. Moralnych osobowości nam nie brakuje. Na niektóre rozgrzane do czerwoności włby proponuję garść popiołu w Popielec (może być z pieca c.o.). Ja już od dłuższego czasu mam to wszystko głęboko w d....ie
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-26 01:52:12
DO CHOLERY CZY JESTEŚCIE TAK TEPI CZY UDAJECIE !!?? TU CHODZI O TO ZE OSZUKAŁ NAS WYBORCÓW ZE NIE WPISAŁ ZE WSPÓŁPRACOWAŁ Z BEZPIEKĄ CIEZKO WAM TO ZROZUMIEĆ ??? . WIDAĆ W KOSZARACH NA NAUKĘ NIE WYKŁADALI WKŁADU FINANSOWEGO LECZ NA ULEGŁOŚĆ ????? CZAS WYTĘPIĆ Z TEGO MIASTA CIEMNOTĘ CZASY KOMUNY SIĘ SKOŃCZYŁY KIEDY TO INTELIGENCJE PRÓBOWANO LIKWIDOWAĆ A OSTAWIAĆ NA STANOWISKACH CIEMNOTĘ NIE MAJĄCEJ WŁASNEGO ZADANIA LECZ WYKONYWANIA CZYJEGOŚ POLECENIA BEZ NAMYSŁU
Ty z góry Crusader nie podszywaj sie pod kogoś pajacu jeden
odpowiedz
Zgłoś wpis
Pro publico bon - niezalogowany
2011-01-25 21:41:12
Ho ho schowajcie miecze, tu nie Grunwald! Crusader, zarzucasz innym pochopność sądów - a co robisz sam? Gdyby ktoś nas Polaków nie znał pomyślałby, że to kraj prawników. Tu mamy prokuratora, tam adwokata a gdzieś indziej sędziego. Jeden oskarża, drugi broni a trzeci serwuje wyroki. I po cholerę nam sądy i długie oczekiwanie na wyrok? Przecież sami błyskawicznie rozsądzimy, zmieszamy z błotem lub wyniesiemy na piedestał! Inaczej orzekającym wyższa instancja odmówi racji i pogrozi np. mieczem... I tak sami tworzymy bagno , na które później narzekamy, że grząskie i śmierdzi. Zostawmy człowieka i jego sprawę sądom! Swoje opinie wypowiedzmy zaś po wyroku. Czy to tak trudno?
odpowiedz
Zgłoś wpis
regina - niezalogowany
2011-01-25 21:40:28
Ciekawe, o którego księdza chodziło w tym donosie? O ks. Niestępskiego, ks. Cegłowskiego (dziś proboszcza w mławskiej Wólce), czy może o któregoś z pasjonistów?
odpowiedz
Zgłoś wpis
ja - niezalogowany
2011-01-25 19:42:30
w jakich czasach przyszło nam żyć?Zero honoru,zero
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-25 18:21:56
dokładnie. robi dużo więcej niż caała rada powiatu. Razem z Panem Bieńkowskim i "pokłóconym" z nim Panem Osowskim. Niby tak się nie lubią a w radzie powiatu nic sie po wyborach nie zmieniło. Pan Trochimiuk cięzko pracuje a efekty tej pracy widać na ulicach miasta. Dobrze, że to właśnie on wygrał wybory i ponownie został burmistrzem. pokazuje to, iż mieszkancom miasta (ktorzy przeciez od dawna znali te "nowiny") to nie przeszkadza w ponownym jego wybraniu. NImku jeden snieg na ulicy dziury na drodze to robi przypale jeden???
odpowiedz
Zgłoś wpis
hi hi - niezalogowany
2011-01-25 18:21:39
Symbolem tego, co robi WT jest wielka góra brudnego śniegu, która broni dostępu na dziedziniec Urzędu Miasta. Mógłby ND czy jakaś inna gazeta sfotografować ten obiekt fizjograficzny - byłby dodatkowy wstyd na całą Polskę. Proszę się nie ośmieszać, podając przykłady tego, co WT zrobił. Wszyscy wiedzą, że jeżeli coś zostało zrobione w minionej kadencji, to za sprawą zastępczyni WT i sztabu urzędników. A WT wszystko to tylko firmuje swoim nazwiskiem, bo tak naprawdę na niczym się nie zna, poza musztrowaniem podwładnych i hodowlą gołębi.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2011-01-25 13:32:01
dokładnie. robi dużo więcej niż caała rada powiatu. Razem z Panem Bieńkowskim i "pokłóconym" z nim Panem Osowskim. Niby tak się nie lubią a w radzie powiatu nic sie po wyborach nie zmieniło. Pan Trochimiuk cięzko pracuje a efekty tej pracy widać na ulicach miasta. Dobrze, że to właśnie on wygrał wybory i ponownie został burmistrzem. pokazuje to, iż mieszkancom miasta (ktorzy przeciez od dawna znali te "nowiny") to nie przeszkadza w ponownym jego wybraniu.
odpowiedz
Zgłoś wpis
juhas - niezalogowany
2011-01-25 12:45:43
Mamy wybitnego burmistrza, który podnosi prestiż i znaczenie naszego miasta. Tak dba o nie, że od lipca będziemy załatwiać sprawy zusowskie w ciechanowie, bo zus w przasnyszu tylko do końca czerwca, potem biuro terenowe, zapewne tyko na kilka miesięcy do czasu sprzedaży budynku. Cóż on nie musi załatwiać spraw w zus bo jego biuro emerytalne jest w warszawie. Może kupi od swoich kolegów z PO-zus budynek dla swoich urzędników, bo ciasno im w dotychczasowej siedzibie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Niktoś - niezalogowany
2011-01-25 11:02:55
Artykuł na temat naszego (jeszcze) burmistrza WT w „ND” jest ważny i interesujący z różnych względów i punktów widzenia. W świetle informacji, które zostały w nim zaprezentowane widać jak bardzo skompromitowały się lokalne i regionalne czasopisma. Wymieńmy je: „Tygodnik Ostrołęcki”, „Tygodnik Ciechanowski” (i jego mutacja przasnyska bodajże „Nowy Tygodnik Przasnyski”, a może już nie nowy, bo toczy się proces „TC” z poprzednim właścicielem tytułu „NTP”), „Kurier Przasnyski”. Ta kompromitacja polega na tym, że pisma te publikowały o sprawie burmistrza naszego nieszczęśliwego miasteczka tyle, ile on sam im powiedział. A WT jako oskarżony ma święte prawo kłamać i mataczyć. Ale wspomniane tytuły, jeśli uważały się za niezależne i wolne media, takiego prawa już nie miały, chyba, że potraktowały się same i to na własne życzenie, jako tuby propagandowe WT. I tak należy traktować w/w tytuły traktować. W poniedziałek 24 stycznia Br. ich redaktorzy obudzili się z rękami w nocniku, który usłużnie podłożyła im redakcja „ND”. Bo wszakże dowiedzieliśmy się z tam opublikowanego tekstu że w sądzie są istotne dowody (domniemanej nadal procesowo) istotnych koneksji WT z WSW, czyli deklaracja współpracy i kwity wypłat za donoszenie na żołnierzy przasnyskiej jednostki, którzy odwiedzali księdza. Biegły stwierdził autentyczność podpisu WT na obu dokumentach. Czy redakcje w/w nie stać było, aby wysłać do Sądu Okręgowego w Warszawie dziennikarzy, aby zajrzeli do akt sprawy? Dlaczego ci „dziennikarze” pisali o sprawie WT tyle tylko ile on sam im powiedział? Oto teraz wiemy dlaczego WT bał się rozgłosu w tej sprawie i liczył, ze zamknie się ona w kręgu lokalnych czasopism, które pozostają na jego pasku (może z klamrą o dwóch mieczach i literami WSW?).
odpowiedz
Zgłoś wpis
wera - niezalogowany
2011-01-25 10:05:58
Spalić IPN!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2011-01-25 09:59:06
Wtedy żeby byc na stołku to wiadomo co trzeba było robić. I to że coś jest na rzeczy nie ma wątpliwości. A co do tego co zrobił, to oprucz zadłużenia to nic. Co z tego żeby robi targowice, centrum, to nie daje miejsce pracy, pieniądze dała unia ale 85%, a reszta to kredyt. Ronda i parking pod SP 2 to były dawane już plany, a on to wykorzystał jako kiełbase wyrborczą. Od poprzednikow różni się tylko tym, że stważa pozory że coś robi. A teraz na drugiej kadenci juz nic nie będzie robił bo i tak na trzecią go nie wybiorą. Teraz to tylko sie nachapać ile wlezie. A dotego bierze nimałą emeryturę wojskową.
odpowiedz
Zgłoś wpis
axl - niezalogowany
2011-01-24 22:12:40
Do ok!: a ja to widzę inaczej - wyborcy bacy sami sobie dali kopa :D Samobój!
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2011-01-24 21:12:33
paw powiem ci kto na niego głosował menele i baraki których dowoził Pan z Mosiru i płacił pół litra za gło albo 20 zł. To jest elektorat kapusia żeby nie oni byłaby druga tura. Także nie podniecaj się tylko czekaj na rozwój wypadków. Stawiam na to że teraz jeśli IPN nie wywali stąd konfidenta będą nowe powyborcze przyjęcia do pracy w bacówce, a wtedy zobaczysz kto jet zausznikiem TW BACY.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ok! - niezalogowany
2011-01-24 17:36:19
a mnie się wydaje że przeżywają ci którzy dostali kopa od wyborców
odpowiedz
Zgłoś wpis
baca - niezalogowany
2011-01-24 16:34:21
do `FOSGENA takie same pewnie ma jajka jak i ty czyli jak gołebie jajeczka wstyd żeby taki burdel był na ulicach i chidnikach naszego miasta żyd jeden
odpowiedz
Zgłoś wpis
km - niezalogowany
2011-01-24 16:30:50
Kto głosował na niego to niech teraz pomyśli /ok. 60% głosujących co nie oznacza 60% uprawnionych mieszkańców/. Ja głos oddałem na innego bo ten mnie osobiście oszukał. W obecnej sytuacji należałoby zwrócić uwagę na fakt, że ten obywatel oszukał też swoich wyborców, a nie na to co zrobił /jeśli faktycznie on a nie Pani W.H./, bo jeszcze kilka lat temu nie było możliwości otrzymania kasy na rewitalizację itp., były inne możliwości ale i inne potrzeby chociażby kanalizacja /ile dokonał ten, a ile poprzednik czy poprzednicy/.
odpowiedz
Zgłoś wpis
potok - niezalogowany
2011-01-24 16:21:51
trochę za dużo mu dali kasy,już nigdy nie będę na niego głosował
odpowiedz
Zgłoś wpis
Grasujący Kot - niezalogowany
2011-01-24 15:28:08
Baca sraca, dyrdymały i strata czasu. Trzeba było nie głosowac na potęgę na niego jak były wybory, a nie teraz przeżywacie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
paw - niezalogowany
2011-01-24 15:10:51
Większość z Was twierdzi że nic nie zrobił ale ktoś go wybrał i to w pierwszej turze z dobrym wynikiem. Wybrali go bo nic nie zrobił?
odpowiedz
Zgłoś wpis
pik - niezalogowany
2011-01-24 14:57:05
przegięcie panie Trochimiuk, żałuję, ze zagłosowalem
odpowiedz
Zgłoś wpis
TU - niezalogowany
2011-01-24 14:49:26
Jak można powoływać sie na macierewicza.Przecież to psychol
odpowiedz
Zgłoś wpis
fosgen - niezalogowany
2011-01-24 14:32:32
Zobaczcie, co Trochimik zrobił dla miasta przez 4 lata, a co zrobił na miasta Lędzion przez swoje 2 kadencje. Trochimik jest facetem z jajami, i nie boi się mówić to co myśli...
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2011-01-24 14:24:41
najlepszy burmistrz jakiego miało miasto, ludzie nie bądżcie tacy zawistni,spójrzcie na efekty,widać na każdym kroku.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-24 13:46:27
Po pierwsze co zrobił właśnie teraz widać co dokładnie zrobił zobacz sobie takie np Ciechanów Warszawę i dopiero oceniaj
odpowiedz
Zgłoś wpis
km - niezalogowany
2011-01-24 13:17:44
do zyda co konkretnie zrobił ten "gościu" więcej od swoich poprzedników ? /Ja wiem że mamy na pewno większe zadłużenie jako gmina, już nie mamy wyższej uczelnii, nie będziemy mieli basenu, zapowiadanego sztucznego lodowiska /przepraszam ślizgawki o powierzchni 30x40m/, nowoczesnej biblioteki powiatowej ...
odpowiedz
Zgłoś wpis
master - niezalogowany
2011-01-24 12:27:35
Był na wysokim stanowisku w wojsku w tamtych czasach - odpowiedz sama się nasuwa.
odpowiedz
Zgłoś wpis
zyda - niezalogowany
2011-01-24 11:51:36
Też nie ufam gazecie"Nasz Dziennik".To pisowska i katolicka prasa.Same kłamstwa.Trochimiuk zrobił dużo dla naszego miasta i uważam,że jest to dobry burmistrz.A co wolelibyście kogoś z pisu????
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2011-01-24 10:35:53
przecież nie chodzi wcale o to czy był i czy zmuszono go do podpisu,ale,że nie złożył jakiegoś stosownego,wymaganego oświadczenia.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-24 09:42:34
Waldemar Trochimiuk, członek Platformy Obywatelskiej, jako burmistrz Przasnysza nie wpisał w oświadczeniu lustracyjnym, że został zarejestrowany przez Wojskową Służbę Wewnętrzną (WSW) jako tajny współpracownik ps. "Baca". Nie umieścił też informacji, że jednostka w Przasnyszu, w której służył, znajdowała się "pod opieką" wojskowych służb specjalnych PRL. Instytut Pamięci Narodowej, weryfikując oświadczenie Trochimiuka, skierował sprawę do sądu. Zarzuty nie przeszkodziły burmistrzowi w ponownym starcie w wyborach samorządowych, które wygrał w pierwszej turze. Jeśli sąd uzna go za kłamcę lustracyjnego, wówczas mieszkańcy Przasnysza udadzą się ponownie do urn.Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że oficerem, który dokonał rejestracji samorządowca jako TW, jest por. Ryszard Lonca z wojskowych służb specjalnych. Jego nazwisko pojawia się w raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W części dotyczącej inwigilacji mediów przez WSI znajduje się jego krótki biogram. "Ryszard Lonca służbę w WSW rozpoczął w 1978 r. Po ukończeniu kursu w Mińsku Mazowieckim został skierowany do oddziału ochraniającego Sztab Generalny. Od 1986 r. pełnił służbę w komórce kontrwywiadowczej przy Sztabie Generalnym (wśród tych osób był m.in. płk Sumiński, który uciekł do Wielkiej Brytanii). Następnie znalazł się w ochronie Ministra Obrony Narodowej gen. Floriana Siwickiego, uczestniczył w sprawie attaché USA w Warszawie, płk. Meyera. W latach 1989-1990 zajmował się ochroną kontrwywiadowczą Wojciecha Jaruzelskiego. W 1992 r. znalazł się w oddziale 4. Ochrony Wewnętrznej, zajmował się m.in. sprawą "SZPAK", której figurantem był Radosław Sikorski" - czytamy w raporcie."Podpisał bez zastanowienia"Przedstawiciele samorządów to oprócz dyplomatów główna kategoria osób publicznych, których oświadczenia lustracyjne sprawdza IPN. Osoba, której oświadczenie o braku związku z organami komunistycznej bezpieki sąd prawomocnie uzna za nieprawdziwe, traci swoją funkcję i nie może pełnić urzędów publicznych od 3 do 10 lat.W toku weryfikowania przez Instytut oświadczeń lustracyjnych, 20 października 2009 r. Oddziałowe Biuro Lustracyjne w Warszawie skierowało do VIII Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec burmistrza Przasnysza na Mazowszu, Waldemara Trochimiuka. Ostatecznie sprawa toczy się w V Wydziale Karnym Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.Waldemar Trochimiuk jest burmistrzem Przasnysza od 2006 roku. Z materiałów WSW udostępnionych przez IPN dowiadujemy się, że 27 lipca 1981 roku został zarejestrowany pod numerem 55094 przez Wydział VI szefostwa Wojskowej Służby Wewnętrznej jako tajny współpracownik o pseudonimie "Baca". W zapisach ewidencyjnych Trochimiuk scharakteryzowany został jako "lubiący konkretne zadania, a nie profilaktykę". Porucznik Ryszard Lonca, który dokonał rejestracji tajnego współpracownika ps. "Baca", zanotował, że został on pozyskany "do ustalania negatywnych kontaktów młodych oficerów, ochrony tajemnicy i kontroli operacyjnej życia pozasłużbowego młodej kadry oficerskiej". "Liczy się dużym autorytetem i zaufaniem środowiska. Ma dostęp do żołnierzy służby zasadniczej" - czytamy w raporcie o zezwoleniu na współpracę datowanym na 25 maja 1981 r., który por. Lonca, oficer Wydziału VI szefostwa WSW, sporządził dla zwierzchnika tego wydziału, płk. Aleksandra Śliwińskiego.Zachował się również raport z przebiegu pozyskania "Bacy". "Po nakreśleniu kandydatowi zasad współpracy - zgodził się na współpracę. Deklarację podpisał bez zastanowienia. (...) Na tym spotkaniu doniósł na dwóch szeregowców K. i T., że wychodzą z jednostki do miasta do znajomego księdza. Literatury z miasta nie przynoszą" - napisał por. Lonca. Dokumenty WSW zawierają również arkusz wpłat i świadczeń do teczki TW "Baca" nr ewidencyjny 55094, z których wynika, że TW "Baca" za swoje usługi dwukrotnie odebrał wynagrodzenie: raz 500, a drugi raz 1000 złotych.Według dostępnych materiałów, współpraca została przerwana w 1984 r., po rozpoczęciu przez Trochimiuka studiów w Akademii Sztabu Generalnego.IPN do czasu zakończenia sprawy lustracyjnej nie chce udzielać żadnych komentarzy. - Mogę powiedzieć tylko, że sprawa jest na finalnym etapie. Przyjęliśmy zasadę, że do momentu wydania orzeczenia przez sąd Instytut powstrzymuje się od zabierania głosu - poinformował "Nasz Dziennik" naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Warszawie, prokurator Jarosław Skrok.Kandydat z zarzutemWaldemar Trochimiuk nie chce z nami rozmawiać na temat trwającego procesu. - Do czasu uzyskania prawomocnego wyroku sądowego nie będę komentował toczącej się rozprawy lustracyjnej. Mieszkańcy Przasnysza, oddając na mnie prawie 60 proc. głosów w pierwszej turze wyborów, wypowiedzieli się jednoznacznie, w jakim zakresie interesują się moją sprawą lustracyjną - kwituje krótko w nadesłanym do "Naszego Dziennika" e-mailu.Wcześniej na zarzuty o współpracę z WSW Trochimiuk odpowiadał na łamach lokalnej prasy. - Nie skłamałem w swoim oświadczeniu lustracyjnym. Nie byłem współpracownikiem. Nigdzie nie ma żadnych meldunków, które bym pisał. Nie ma również potwierdzenia, że brałem jakieś pieniądze w zamian za współpracę. Zarejestrowany zostałem bez mojej wiedzy - mówił "Tygodnikowi Ostrołęckiemu".Niezakończona sprawa nie przeszkodziła Trochimiukowi ubiegać się o reelekcję. Jako członek Platformy Obywatelskiej startował z Komitetu Wyborczego Porozumienie ponad Podziałami - w pierwszej turze głosowania (21 listopada 2010 r.) otrzymał 59,80 proc. głosów. Wyprzedził Krzysztofa Bieńkowskiego (Forum Samorządowe), Tomasza Ossowskiego (Prawo i Sprawiedliwość) oraz kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego, którym był Leszek Dęby.Jednak to nie koniec wyborczego akcentu w tej sprawie. 10 grudnia 2010 roku serwis internetowy eprzasnysz.pl zamieścił tekst "Radni hojni dla Trochimiuka", w którym poinformował, że ich burmistrz dostał podwyżkę. Rada Miasta Przasnysza ustaliła, że Waldemar Trochimiuk będzie zarabiał 11 143,50 zł miesięcznie (brutto). Jest to jedna z najwyższych możliwych stawek wynagrodzenia.W ten sposób burmistrz Przasnysza zarobi więcej niż prezydent Płocka Andrzej Nowakowski (9800 zł), prezydent Gdyni Wojciech Szczurek (9800 zł), Sopotu - Jacek Karnowski (9000 zł). Niewiele większą pensję od Trochimiuka ma prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (12 495 zł).Dwojaki zarzutProkurator IPN w uzasadnieniu do wniosku przesłanego do sądu porusza dwa wątki. Pierwszy mówi o tym, że Waldemar Trochimiuk był tajnym, zarejestrowanym współpracownikiem WSW. Drugim motywem jest zarzut pracy Trochimiuka na rzecz Zarządu II Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego.Burmistrz Przasnysza w tym przypadku również zaprzecza. - Pracowałem w jednostce wojskowej, w 2. Pułku Rozpoznania Radioelektronicznego podległym Sztabowi Generalnemu, ale nienależącym do struktury Zarządu II Sztabu Generalnego. Pani prokurator uznała, że jednostka wojskowa była w strukturach. To jest nadinterpretacja ustawy - tłumaczył "Tygodnikowi Ostrołęckiemu".2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego to funkcjonująca na centralnym szczeblu jednostka rozpoznawcza Wojska Polskiego. Sformowana została w 1960 r. na bazie batalionu radiopelengacyjnego jako 2. Ośrodek Radioelektroniczny. W 1974 r. przekształcona została w 2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego. Z ogólnodostępnych informacji na temat pułku można się dowiedzieć, że płk Waldemar Trochimiuk był dowódcą tej jednostki.W dokumentach zgromadzonych w Archiwum Służb Kontrwywiadu Wojskowego można znaleźć wykaz jednostek Zarządu II Sztabu Generalnego, który składa się z 21 pozycji. Wśród nich figuruje 2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego (numer jednostki 4420), który stacjonował w Przasnyszu.Specjalna jednostkaO jednostkę w Przasnyszu, dokąd Trochimiuk trafił w 1980 r., po ukończeniu Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności w Zegrzu, zapytaliśmy w kręgu wojskowych służb.- Była jedną z najważniejszych jednostek Układu Warszawskiego, jeśli chodzi o radioelektronikę, czyli wywiad radiowy - słyszymy od osoby, która miała dostęp do dokumentów wojskowych służb. W drugim przypadku jest podobnie. - Bez wątpienia była to strategiczna jednostka - mówi nam informator z kręgu wojskowego kontrwywiadu. Nasi rozmówcy wykluczają, by Trochimiuk mógł nie wiedzieć, w jakiej jednostce pracuje. Tym bardziej że był jej dowódcą.Jednostka z Przasnysza została również ujęta w "Raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych", dokumencie sporządzonym przez zespół działający pod kierownictwem Antoniego Macierewicza. W części dotyczącej inwigilacji mediów pada nazwisko Loncy, w kontekście istnienia w strukturach wojskowych służb specjalnych wyspecjalizowanej grupy oficerów, którzy mieli zbierać dane na temat kontaktów żołnierzy WSI ze środowiskiem dziennikarzy, osobami bądź firmami prowadzącymi działalność wydawniczą czy też politykami. Oficerowie ci mieli rozpoznać rzeczywistych autorów artykułów prasowych publikowanych w 1992 r., w których pojawiały się krytyczne informacje o WSI.Ryszard Lonca pytany o status jednostki w Przasnyszu odpowiadał na potrzeby toczącej się sprawy: "Jednostka prowadziła i realizowała specjalistyczne oraz unikalne systemy rozpoznania radioelektronicznego, zachodniego teatru działań bojowych. Polegało to na śledzeniu systemu dowodzenia amerykańskich rakiet Pershing i Cruise. (...) Wiem, że jednostka wojskowa w Przasnyszu była integralną częścią systemu rozpoznania technicznego, wchodzącą w skład Zarządu II Sztabu Generalnego".Kto zeznawał na korzyść burmistrzaPo rozprawie w październiku 2010 r. burmistrz relacjonował, że "zeznawał świadek, który mnie zarejestrował jako tajnego współpracownika. Trwało to około czterech godzin. Świadek potwierdził, że zostałem zarejestrowany bez mojej wiedzy. Zeznał, że nie pisałem żadnych meldunków oraz nie pobierałem żadnych gratyfikacji finansowych". Tym świadkiem był właśnie oficer Wydziału VI szefostwa WSW por. Ryszard Lonca.W trakcie zeznań sąd zauważył, że Lonca posługuje się notatkami. Funkcjonariusz dawnego Wydziału VI szefostwa WSW odparł, że to pomoce, by mógł lepiej kojarzyć fakty i w każdej chwili może schować notatki. Stwierdził m.in., że "nie pamięta, czy doszło do podpisania przez Waldemara Trochimiuka jako TW "Bacy" zobowiązania do współpracy". Tymczasem w sądowych aktach sprawy znajduje się taka deklaracja oraz drugi dokument, w którym podpisany zobowiązuje się do utrzymywania tego faktu w tajemnicy. Biegły sądowy, sprawdzając podpisy pod dokumentami z dostarczoną próbką pisma burmistrza Przasnysza, stwierdził we wnioskach z ekspertyzy, że deklarację i zobowiązanie tajemnicy podpisał Waldemar Trochimiuk.Jak nieoficjalnie mówią "Naszemu Dziennikowi" ludzie związani z wojskowymi służbami, Lonca uchodzi za doskonałego fachowca w dziedzinie socjotechniki, manipulowania świadkiem. W trakcie składania zeznań został zapytany przez prokuratora IPN, "czy w dalszym ciągu obowiązuje go obowiązek chronienia źródła informacji w każdy możliwy w danej sytuacji sposób?". - Nie wiem, jak na to pytanie odpowiedzieć, nie rozumiem pytania - odparł Lonca.Wydział Prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga informuje, że kolejna rozprawa odbędzie się 28 marca 2011 roku.
odpowiedz
Zgłoś wpis
baca - niezalogowany
2011-01-24 09:38:11
A co on k.... takiego zrobił w Przasnyszu , porażka nic nie jest odżnieżane ulice zawalone śniegiem nawet choinki nie postawił na święta ale kase sobie nabijać to potrafi ze swoimi gnomami niech odda jedna pęsje na wyczyszczenie miasta ze sniegu cwaniak jeden.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Cynik - niezalogowany
2011-01-24 09:21:36
Nie krytykuję i nie bronię. Nikt z nas nie był przy tym, gdy Tego człowieka wciągnięto do współpracy. Nie wiemy, co kierowało Jego postępowaniem. Mógł zrobić to z własnej i nieprzymuszonej woli, ale też mógł być szantażowany. Ludzie mają różne słabostki, a Służby potrafiły to w odpowiedni sposób wykorzystać. Zastanówmy się najpierw, a później piszmy. Pozdrawiam.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-24 01:41:39
nie ma litości dla zdrajców . Nie długo będą wam pluli w twarz a wy i tak powiecie ze pada deszcz KONIEC TEJ ŻENADY CZAS SPRAWIEDLIWOŚCI I PRAWDY NADSZEDŁ
odpowiedz
Zgłoś wpis
przeszłość - niezalogowany
2011-01-23 21:31:51
Jeśli nawet ktoś doniósł to już przeszłość. Nie zajmuj się tym! Liczy się przyszłość!
odpowiedz
Zgłoś wpis
paw - niezalogowany
2011-01-23 21:24:31
Ciekawe kto doniósł do tej gazety na naszego Burmistrza. Sami raczej nie wpadliby na to. Jakiś "życzliwy" podpowiedział.
odpowiedz
Zgłoś wpis
przeszłość - niezalogowany
2011-01-23 21:18:39
@Crusader - a Ty czemu nie pozwolisz innym popełniać "błędu" (czyli np. złej oceny Trochimiuka) tylko od razu krytykujesz? Tylko miecz dla Ciebie istnieje? Nie masz wobec krytyków (świętego wg Ciebie) Trochimiuka miłosierdzia? Daj ludziom żyć! Bądź tolerancyjny! Zauważ, że oni skrytykowali go w przeszłości, a nie w tej chwili. Zobacz na godzinę krytyki - już przecież minęła a więc jest to już przeszłość. Ty zaś lubisz patrzeć w przyszłość więc nie zajmuj się komentarzami ludzi bo to przecież przeszłość. PAPA!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Crusader - niezalogowany
2011-01-23 21:08:45
dla takich jak wy nie ma miłosierdzia jest tylko miecz!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
smutna koza - niezalogowany
2011-01-23 20:36:40
Czyżby już nie mieli tematów, chociaż nie.. ciekawe kto tego newsa "ND" wcisnął. A co do specjednostki w Przasnyszu. Niejedna panienka wianek straciła, a żona rozsądek - czyli jednostka Bondów,James Bondów, dobrze że nie Tomków. Słowa: hańba,porażka,sumienie , smród i inne w ostatnim czasie w Polsce są nadużywane. A gdzie miłość bliźniego?
odpowiedz
Zgłoś wpis
tu - niezalogowany
2011-01-23 19:57:21
To nie jest wiarygodna gazeta .Wystarczy poczytać jakie brednie pisała o katastrofie smoleńskiej
odpowiedz
Zgłoś wpis
o2 - niezalogowany
2011-01-23 19:15:26
koniec z komuna w tym miescie
odpowiedz
Zgłoś wpis
on - niezalogowany
2011-01-23 18:52:49
ręce można upaprać gównem i umyć.Sumienia się nie da i dla tego smród będzie się za człowiekiem ciągnął do śmierci.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Nieznany - niezalogowany
2011-01-23 18:16:49
Polska to jednak fajny tylko pozwólmy jej iść do przodu patrzmy co będzie jutro, a nie na to co było ponad 20 lat temu.Tym nic nie zbudujemy. Poruwnując nas do Anglitów trzeba zauważyć, że oni z ageta (James Bond) zrobli bohatera a my z bohaterów (były prezydent i jemu podobni) zrobiliśmy agatów.
odpowiedz
Zgłoś wpis
PAPu - niezalogowany
2011-01-23 17:53:58
Nikt nie obliczy ile zyskaliśmy, a ile straciliśmy komunizmie w Polsce i nadal zyskujemy. Można by znaleźć wiele plusów komuny... nikt tego nie obliczy! Oj "pius" ty chyba do tej pory na g..no wołasz papu skoro nie odróżniasz dobra od zła.
odpowiedz
Zgłoś wpis
hehe - niezalogowany
2011-01-23 17:48:26
A ja wybieram buca, baco!
odpowiedz
Zgłoś wpis
pius - niezalogowany
2011-01-23 17:44:57
Ile dobrego dla kraju i miasta zrobiła ta specjednostka, ile Przasnysz na niej zyskał i dzięki "bacy" zyskuje dalej, tego nikt nie obliczy. Gdybym miał wybierać między bacą i bucem, to wybieram bacę.
odpowiedz
Zgłoś wpis
przeciw - niezalogowany
2011-01-23 17:28:42
Hanba taki człowiek na takim stanowisku
odpowiedz
Zgłoś wpis
Olek - niezalogowany
2011-01-23 16:48:28
Zna może ktoś jakiś dobry kawał o Bacy?
odpowiedz
Zgłoś wpis
nowy - niezalogowany
2011-01-23 16:29:15
Życiorys ma się tylko jeden i niestety dla zainteresowanego, nie da się go wybielić. Wielka porażka dla przasnyskiej PO.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Artur - niezalogowany
2011-01-23 16:10:42
i co z tego, że jakiś "gnom" tak sobie napisze. Mam to głęboko w d... Ważne, że o naszym mieście słyszy się przez gościa same nieciekawe rzeczy. Ważne jest TU i TERAZ! PS. Ale i narobił dla Przasnysza... przejedź się po innych miastach to Ci kopara opadnie! Chyba, że najdalej to na Karwacz wyjeżdżasz rowerem.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gnom - niezalogowany
2011-01-23 15:57:16
i co z tego!? dla mnie to niech mówią o tym nawet w telewizji! ważne jest że coś robi dla Przasnysza. Ludzie przestańcie się oglądać wstecz! Ważne jest TU i TERAZ!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
!!!!!!!!!!!!!!!!no właśnie I CI Z TEGO ????? zobaczcie ilu SB ków pracuje w policji !!!!!!!!! np w Makowie Maz
Przasnyszacy i górale Juhasi, juhasi co wy w głowach macie, że tak tego Bacę ślepo popieracie. Otóż my panoczku stojem za niem murem, bo nam przyobiecał dać baranią skórę. Bo nam przyobiecał dać i łeb barani, gdy będziemy jemu bez reszty oddani. Bo nam przyobiecał i tak też uczyni, dać nam do kompletu charakterek świni. Juhasi, juhasi powiedzcie, jak rany, co powstanie gdy się ześwinią barany?
niech teraz oddaje kasę ,którą nieuczciwie pobierał przez tyle lat.
Czytając powyższe komentarze dochodzę do wniosku, że Przasnyskie bagno szybko nie wyschnie. Moralnych osobowości nam nie brakuje. Na niektóre rozgrzane do czerwoności włby proponuję garść popiołu w Popielec (może być z pieca c.o.). Ja już od dłuższego czasu mam to wszystko głęboko w d....ie
DO CHOLERY CZY JESTEŚCIE TAK TEPI CZY UDAJECIE !!?? TU CHODZI O TO ZE OSZUKAŁ NAS WYBORCÓW ZE NIE WPISAŁ ZE WSPÓŁPRACOWAŁ Z BEZPIEKĄ CIEZKO WAM TO ZROZUMIEĆ ??? . WIDAĆ W KOSZARACH NA NAUKĘ NIE WYKŁADALI WKŁADU FINANSOWEGO LECZ NA ULEGŁOŚĆ ????? CZAS WYTĘPIĆ Z TEGO MIASTA CIEMNOTĘ CZASY KOMUNY SIĘ SKOŃCZYŁY KIEDY TO INTELIGENCJE PRÓBOWANO LIKWIDOWAĆ A OSTAWIAĆ NA STANOWISKACH CIEMNOTĘ NIE MAJĄCEJ WŁASNEGO ZADANIA LECZ WYKONYWANIA CZYJEGOŚ POLECENIA BEZ NAMYSŁU
Ty z góry Crusader nie podszywaj sie pod kogoś pajacu jeden
Ho ho schowajcie miecze, tu nie Grunwald! Crusader, zarzucasz innym pochopność sądów - a co robisz sam? Gdyby ktoś nas Polaków nie znał pomyślałby, że to kraj prawników. Tu mamy prokuratora, tam adwokata a gdzieś indziej sędziego. Jeden oskarża, drugi broni a trzeci serwuje wyroki. I po cholerę nam sądy i długie oczekiwanie na wyrok? Przecież sami błyskawicznie rozsądzimy, zmieszamy z błotem lub wyniesiemy na piedestał! Inaczej orzekającym wyższa instancja odmówi racji i pogrozi np. mieczem... I tak sami tworzymy bagno , na które później narzekamy, że grząskie i śmierdzi. Zostawmy człowieka i jego sprawę sądom! Swoje opinie wypowiedzmy zaś po wyroku. Czy to tak trudno?
Ciekawe, o którego księdza chodziło w tym donosie? O ks. Niestępskiego, ks. Cegłowskiego (dziś proboszcza w mławskiej Wólce), czy może o któregoś z pasjonistów?
w jakich czasach przyszło nam żyć?Zero honoru,zero
dokładnie. robi dużo więcej niż caała rada powiatu. Razem z Panem Bieńkowskim i "pokłóconym" z nim Panem Osowskim. Niby tak się nie lubią a w radzie powiatu nic sie po wyborach nie zmieniło. Pan Trochimiuk cięzko pracuje a efekty tej pracy widać na ulicach miasta. Dobrze, że to właśnie on wygrał wybory i ponownie został burmistrzem. pokazuje to, iż mieszkancom miasta (ktorzy przeciez od dawna znali te "nowiny") to nie przeszkadza w ponownym jego wybraniu. NImku jeden snieg na ulicy dziury na drodze to robi przypale jeden???
Symbolem tego, co robi WT jest wielka góra brudnego śniegu, która broni dostępu na dziedziniec Urzędu Miasta. Mógłby ND czy jakaś inna gazeta sfotografować ten obiekt fizjograficzny - byłby dodatkowy wstyd na całą Polskę. Proszę się nie ośmieszać, podając przykłady tego, co WT zrobił. Wszyscy wiedzą, że jeżeli coś zostało zrobione w minionej kadencji, to za sprawą zastępczyni WT i sztabu urzędników. A WT wszystko to tylko firmuje swoim nazwiskiem, bo tak naprawdę na niczym się nie zna, poza musztrowaniem podwładnych i hodowlą gołębi.
dokładnie. robi dużo więcej niż caała rada powiatu. Razem z Panem Bieńkowskim i "pokłóconym" z nim Panem Osowskim. Niby tak się nie lubią a w radzie powiatu nic sie po wyborach nie zmieniło. Pan Trochimiuk cięzko pracuje a efekty tej pracy widać na ulicach miasta. Dobrze, że to właśnie on wygrał wybory i ponownie został burmistrzem. pokazuje to, iż mieszkancom miasta (ktorzy przeciez od dawna znali te "nowiny") to nie przeszkadza w ponownym jego wybraniu.
Mamy wybitnego burmistrza, który podnosi prestiż i znaczenie naszego miasta. Tak dba o nie, że od lipca będziemy załatwiać sprawy zusowskie w ciechanowie, bo zus w przasnyszu tylko do końca czerwca, potem biuro terenowe, zapewne tyko na kilka miesięcy do czasu sprzedaży budynku. Cóż on nie musi załatwiać spraw w zus bo jego biuro emerytalne jest w warszawie. Może kupi od swoich kolegów z PO-zus budynek dla swoich urzędników, bo ciasno im w dotychczasowej siedzibie.
Artykuł na temat naszego (jeszcze) burmistrza WT w „ND” jest ważny i interesujący z różnych względów i punktów widzenia. W świetle informacji, które zostały w nim zaprezentowane widać jak bardzo skompromitowały się lokalne i regionalne czasopisma. Wymieńmy je: „Tygodnik Ostrołęcki”, „Tygodnik Ciechanowski” (i jego mutacja przasnyska bodajże „Nowy Tygodnik Przasnyski”, a może już nie nowy, bo toczy się proces „TC” z poprzednim właścicielem tytułu „NTP”), „Kurier Przasnyski”. Ta kompromitacja polega na tym, że pisma te publikowały o sprawie burmistrza naszego nieszczęśliwego miasteczka tyle, ile on sam im powiedział. A WT jako oskarżony ma święte prawo kłamać i mataczyć. Ale wspomniane tytuły, jeśli uważały się za niezależne i wolne media, takiego prawa już nie miały, chyba, że potraktowały się same i to na własne życzenie, jako tuby propagandowe WT. I tak należy traktować w/w tytuły traktować. W poniedziałek 24 stycznia Br. ich redaktorzy obudzili się z rękami w nocniku, który usłużnie podłożyła im redakcja „ND”. Bo wszakże dowiedzieliśmy się z tam opublikowanego tekstu że w sądzie są istotne dowody (domniemanej nadal procesowo) istotnych koneksji WT z WSW, czyli deklaracja współpracy i kwity wypłat za donoszenie na żołnierzy przasnyskiej jednostki, którzy odwiedzali księdza. Biegły stwierdził autentyczność podpisu WT na obu dokumentach. Czy redakcje w/w nie stać było, aby wysłać do Sądu Okręgowego w Warszawie dziennikarzy, aby zajrzeli do akt sprawy? Dlaczego ci „dziennikarze” pisali o sprawie WT tyle tylko ile on sam im powiedział? Oto teraz wiemy dlaczego WT bał się rozgłosu w tej sprawie i liczył, ze zamknie się ona w kręgu lokalnych czasopism, które pozostają na jego pasku (może z klamrą o dwóch mieczach i literami WSW?).
Spalić IPN!!!
Wtedy żeby byc na stołku to wiadomo co trzeba było robić. I to że coś jest na rzeczy nie ma wątpliwości. A co do tego co zrobił, to oprucz zadłużenia to nic. Co z tego żeby robi targowice, centrum, to nie daje miejsce pracy, pieniądze dała unia ale 85%, a reszta to kredyt. Ronda i parking pod SP 2 to były dawane już plany, a on to wykorzystał jako kiełbase wyrborczą. Od poprzednikow różni się tylko tym, że stważa pozory że coś robi. A teraz na drugiej kadenci juz nic nie będzie robił bo i tak na trzecią go nie wybiorą. Teraz to tylko sie nachapać ile wlezie. A dotego bierze nimałą emeryturę wojskową.
Do ok!: a ja to widzę inaczej - wyborcy bacy sami sobie dali kopa :D Samobój!
paw powiem ci kto na niego głosował menele i baraki których dowoził Pan z Mosiru i płacił pół litra za gło albo 20 zł. To jest elektorat kapusia żeby nie oni byłaby druga tura. Także nie podniecaj się tylko czekaj na rozwój wypadków. Stawiam na to że teraz jeśli IPN nie wywali stąd konfidenta będą nowe powyborcze przyjęcia do pracy w bacówce, a wtedy zobaczysz kto jet zausznikiem TW BACY.
a mnie się wydaje że przeżywają ci którzy dostali kopa od wyborców
do `FOSGENA takie same pewnie ma jajka jak i ty czyli jak gołebie jajeczka wstyd żeby taki burdel był na ulicach i chidnikach naszego miasta żyd jeden
Kto głosował na niego to niech teraz pomyśli /ok. 60% głosujących co nie oznacza 60% uprawnionych mieszkańców/. Ja głos oddałem na innego bo ten mnie osobiście oszukał. W obecnej sytuacji należałoby zwrócić uwagę na fakt, że ten obywatel oszukał też swoich wyborców, a nie na to co zrobił /jeśli faktycznie on a nie Pani W.H./, bo jeszcze kilka lat temu nie było możliwości otrzymania kasy na rewitalizację itp., były inne możliwości ale i inne potrzeby chociażby kanalizacja /ile dokonał ten, a ile poprzednik czy poprzednicy/.
trochę za dużo mu dali kasy,już nigdy nie będę na niego głosował
Baca sraca, dyrdymały i strata czasu. Trzeba było nie głosowac na potęgę na niego jak były wybory, a nie teraz przeżywacie.
Większość z Was twierdzi że nic nie zrobił ale ktoś go wybrał i to w pierwszej turze z dobrym wynikiem. Wybrali go bo nic nie zrobił?
przegięcie panie Trochimiuk, żałuję, ze zagłosowalem
Jak można powoływać sie na macierewicza.Przecież to psychol
Zobaczcie, co Trochimik zrobił dla miasta przez 4 lata, a co zrobił na miasta Lędzion przez swoje 2 kadencje. Trochimik jest facetem z jajami, i nie boi się mówić to co myśli...
najlepszy burmistrz jakiego miało miasto, ludzie nie bądżcie tacy zawistni,spójrzcie na efekty,widać na każdym kroku.
Po pierwsze co zrobił właśnie teraz widać co dokładnie zrobił zobacz sobie takie np Ciechanów Warszawę i dopiero oceniaj
do zyda co konkretnie zrobił ten "gościu" więcej od swoich poprzedników ? /Ja wiem że mamy na pewno większe zadłużenie jako gmina, już nie mamy wyższej uczelnii, nie będziemy mieli basenu, zapowiadanego sztucznego lodowiska /przepraszam ślizgawki o powierzchni 30x40m/, nowoczesnej biblioteki powiatowej ...
Był na wysokim stanowisku w wojsku w tamtych czasach - odpowiedz sama się nasuwa.
Też nie ufam gazecie"Nasz Dziennik".To pisowska i katolicka prasa.Same kłamstwa.Trochimiuk zrobił dużo dla naszego miasta i uważam,że jest to dobry burmistrz.A co wolelibyście kogoś z pisu????
przecież nie chodzi wcale o to czy był i czy zmuszono go do podpisu,ale,że nie złożył jakiegoś stosownego,wymaganego oświadczenia.
Waldemar Trochimiuk, członek Platformy Obywatelskiej, jako burmistrz Przasnysza nie wpisał w oświadczeniu lustracyjnym, że został zarejestrowany przez Wojskową Służbę Wewnętrzną (WSW) jako tajny współpracownik ps. "Baca". Nie umieścił też informacji, że jednostka w Przasnyszu, w której służył, znajdowała się "pod opieką" wojskowych służb specjalnych PRL. Instytut Pamięci Narodowej, weryfikując oświadczenie Trochimiuka, skierował sprawę do sądu. Zarzuty nie przeszkodziły burmistrzowi w ponownym starcie w wyborach samorządowych, które wygrał w pierwszej turze. Jeśli sąd uzna go za kłamcę lustracyjnego, wówczas mieszkańcy Przasnysza udadzą się ponownie do urn.Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że oficerem, który dokonał rejestracji samorządowca jako TW, jest por. Ryszard Lonca z wojskowych służb specjalnych. Jego nazwisko pojawia się w raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W części dotyczącej inwigilacji mediów przez WSI znajduje się jego krótki biogram. "Ryszard Lonca służbę w WSW rozpoczął w 1978 r. Po ukończeniu kursu w Mińsku Mazowieckim został skierowany do oddziału ochraniającego Sztab Generalny. Od 1986 r. pełnił służbę w komórce kontrwywiadowczej przy Sztabie Generalnym (wśród tych osób był m.in. płk Sumiński, który uciekł do Wielkiej Brytanii). Następnie znalazł się w ochronie Ministra Obrony Narodowej gen. Floriana Siwickiego, uczestniczył w sprawie attaché USA w Warszawie, płk. Meyera. W latach 1989-1990 zajmował się ochroną kontrwywiadowczą Wojciecha Jaruzelskiego. W 1992 r. znalazł się w oddziale 4. Ochrony Wewnętrznej, zajmował się m.in. sprawą "SZPAK", której figurantem był Radosław Sikorski" - czytamy w raporcie."Podpisał bez zastanowienia"Przedstawiciele samorządów to oprócz dyplomatów główna kategoria osób publicznych, których oświadczenia lustracyjne sprawdza IPN. Osoba, której oświadczenie o braku związku z organami komunistycznej bezpieki sąd prawomocnie uzna za nieprawdziwe, traci swoją funkcję i nie może pełnić urzędów publicznych od 3 do 10 lat.W toku weryfikowania przez Instytut oświadczeń lustracyjnych, 20 października 2009 r. Oddziałowe Biuro Lustracyjne w Warszawie skierowało do VIII Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec burmistrza Przasnysza na Mazowszu, Waldemara Trochimiuka. Ostatecznie sprawa toczy się w V Wydziale Karnym Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.Waldemar Trochimiuk jest burmistrzem Przasnysza od 2006 roku. Z materiałów WSW udostępnionych przez IPN dowiadujemy się, że 27 lipca 1981 roku został zarejestrowany pod numerem 55094 przez Wydział VI szefostwa Wojskowej Służby Wewnętrznej jako tajny współpracownik o pseudonimie "Baca". W zapisach ewidencyjnych Trochimiuk scharakteryzowany został jako "lubiący konkretne zadania, a nie profilaktykę". Porucznik Ryszard Lonca, który dokonał rejestracji tajnego współpracownika ps. "Baca", zanotował, że został on pozyskany "do ustalania negatywnych kontaktów młodych oficerów, ochrony tajemnicy i kontroli operacyjnej życia pozasłużbowego młodej kadry oficerskiej". "Liczy się dużym autorytetem i zaufaniem środowiska. Ma dostęp do żołnierzy służby zasadniczej" - czytamy w raporcie o zezwoleniu na współpracę datowanym na 25 maja 1981 r., który por. Lonca, oficer Wydziału VI szefostwa WSW, sporządził dla zwierzchnika tego wydziału, płk. Aleksandra Śliwińskiego.Zachował się również raport z przebiegu pozyskania "Bacy". "Po nakreśleniu kandydatowi zasad współpracy - zgodził się na współpracę. Deklarację podpisał bez zastanowienia. (...) Na tym spotkaniu doniósł na dwóch szeregowców K. i T., że wychodzą z jednostki do miasta do znajomego księdza. Literatury z miasta nie przynoszą" - napisał por. Lonca. Dokumenty WSW zawierają również arkusz wpłat i świadczeń do teczki TW "Baca" nr ewidencyjny 55094, z których wynika, że TW "Baca" za swoje usługi dwukrotnie odebrał wynagrodzenie: raz 500, a drugi raz 1000 złotych.Według dostępnych materiałów, współpraca została przerwana w 1984 r., po rozpoczęciu przez Trochimiuka studiów w Akademii Sztabu Generalnego.IPN do czasu zakończenia sprawy lustracyjnej nie chce udzielać żadnych komentarzy. - Mogę powiedzieć tylko, że sprawa jest na finalnym etapie. Przyjęliśmy zasadę, że do momentu wydania orzeczenia przez sąd Instytut powstrzymuje się od zabierania głosu - poinformował "Nasz Dziennik" naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Warszawie, prokurator Jarosław Skrok.Kandydat z zarzutemWaldemar Trochimiuk nie chce z nami rozmawiać na temat trwającego procesu. - Do czasu uzyskania prawomocnego wyroku sądowego nie będę komentował toczącej się rozprawy lustracyjnej. Mieszkańcy Przasnysza, oddając na mnie prawie 60 proc. głosów w pierwszej turze wyborów, wypowiedzieli się jednoznacznie, w jakim zakresie interesują się moją sprawą lustracyjną - kwituje krótko w nadesłanym do "Naszego Dziennika" e-mailu.Wcześniej na zarzuty o współpracę z WSW Trochimiuk odpowiadał na łamach lokalnej prasy. - Nie skłamałem w swoim oświadczeniu lustracyjnym. Nie byłem współpracownikiem. Nigdzie nie ma żadnych meldunków, które bym pisał. Nie ma również potwierdzenia, że brałem jakieś pieniądze w zamian za współpracę. Zarejestrowany zostałem bez mojej wiedzy - mówił "Tygodnikowi Ostrołęckiemu".Niezakończona sprawa nie przeszkodziła Trochimiukowi ubiegać się o reelekcję. Jako członek Platformy Obywatelskiej startował z Komitetu Wyborczego Porozumienie ponad Podziałami - w pierwszej turze głosowania (21 listopada 2010 r.) otrzymał 59,80 proc. głosów. Wyprzedził Krzysztofa Bieńkowskiego (Forum Samorządowe), Tomasza Ossowskiego (Prawo i Sprawiedliwość) oraz kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego, którym był Leszek Dęby.Jednak to nie koniec wyborczego akcentu w tej sprawie. 10 grudnia 2010 roku serwis internetowy eprzasnysz.pl zamieścił tekst "Radni hojni dla Trochimiuka", w którym poinformował, że ich burmistrz dostał podwyżkę. Rada Miasta Przasnysza ustaliła, że Waldemar Trochimiuk będzie zarabiał 11 143,50 zł miesięcznie (brutto). Jest to jedna z najwyższych możliwych stawek wynagrodzenia.W ten sposób burmistrz Przasnysza zarobi więcej niż prezydent Płocka Andrzej Nowakowski (9800 zł), prezydent Gdyni Wojciech Szczurek (9800 zł), Sopotu - Jacek Karnowski (9000 zł). Niewiele większą pensję od Trochimiuka ma prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (12 495 zł).Dwojaki zarzutProkurator IPN w uzasadnieniu do wniosku przesłanego do sądu porusza dwa wątki. Pierwszy mówi o tym, że Waldemar Trochimiuk był tajnym, zarejestrowanym współpracownikiem WSW. Drugim motywem jest zarzut pracy Trochimiuka na rzecz Zarządu II Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego.Burmistrz Przasnysza w tym przypadku również zaprzecza. - Pracowałem w jednostce wojskowej, w 2. Pułku Rozpoznania Radioelektronicznego podległym Sztabowi Generalnemu, ale nienależącym do struktury Zarządu II Sztabu Generalnego. Pani prokurator uznała, że jednostka wojskowa była w strukturach. To jest nadinterpretacja ustawy - tłumaczył "Tygodnikowi Ostrołęckiemu".2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego to funkcjonująca na centralnym szczeblu jednostka rozpoznawcza Wojska Polskiego. Sformowana została w 1960 r. na bazie batalionu radiopelengacyjnego jako 2. Ośrodek Radioelektroniczny. W 1974 r. przekształcona została w 2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego. Z ogólnodostępnych informacji na temat pułku można się dowiedzieć, że płk Waldemar Trochimiuk był dowódcą tej jednostki.W dokumentach zgromadzonych w Archiwum Służb Kontrwywiadu Wojskowego można znaleźć wykaz jednostek Zarządu II Sztabu Generalnego, który składa się z 21 pozycji. Wśród nich figuruje 2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego (numer jednostki 4420), który stacjonował w Przasnyszu.Specjalna jednostkaO jednostkę w Przasnyszu, dokąd Trochimiuk trafił w 1980 r., po ukończeniu Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności w Zegrzu, zapytaliśmy w kręgu wojskowych służb.- Była jedną z najważniejszych jednostek Układu Warszawskiego, jeśli chodzi o radioelektronikę, czyli wywiad radiowy - słyszymy od osoby, która miała dostęp do dokumentów wojskowych służb. W drugim przypadku jest podobnie. - Bez wątpienia była to strategiczna jednostka - mówi nam informator z kręgu wojskowego kontrwywiadu. Nasi rozmówcy wykluczają, by Trochimiuk mógł nie wiedzieć, w jakiej jednostce pracuje. Tym bardziej że był jej dowódcą.Jednostka z Przasnysza została również ujęta w "Raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych", dokumencie sporządzonym przez zespół działający pod kierownictwem Antoniego Macierewicza. W części dotyczącej inwigilacji mediów pada nazwisko Loncy, w kontekście istnienia w strukturach wojskowych służb specjalnych wyspecjalizowanej grupy oficerów, którzy mieli zbierać dane na temat kontaktów żołnierzy WSI ze środowiskiem dziennikarzy, osobami bądź firmami prowadzącymi działalność wydawniczą czy też politykami. Oficerowie ci mieli rozpoznać rzeczywistych autorów artykułów prasowych publikowanych w 1992 r., w których pojawiały się krytyczne informacje o WSI.Ryszard Lonca pytany o status jednostki w Przasnyszu odpowiadał na potrzeby toczącej się sprawy: "Jednostka prowadziła i realizowała specjalistyczne oraz unikalne systemy rozpoznania radioelektronicznego, zachodniego teatru działań bojowych. Polegało to na śledzeniu systemu dowodzenia amerykańskich rakiet Pershing i Cruise. (...) Wiem, że jednostka wojskowa w Przasnyszu była integralną częścią systemu rozpoznania technicznego, wchodzącą w skład Zarządu II Sztabu Generalnego".Kto zeznawał na korzyść burmistrzaPo rozprawie w październiku 2010 r. burmistrz relacjonował, że "zeznawał świadek, który mnie zarejestrował jako tajnego współpracownika. Trwało to około czterech godzin. Świadek potwierdził, że zostałem zarejestrowany bez mojej wiedzy. Zeznał, że nie pisałem żadnych meldunków oraz nie pobierałem żadnych gratyfikacji finansowych". Tym świadkiem był właśnie oficer Wydziału VI szefostwa WSW por. Ryszard Lonca.W trakcie zeznań sąd zauważył, że Lonca posługuje się notatkami. Funkcjonariusz dawnego Wydziału VI szefostwa WSW odparł, że to pomoce, by mógł lepiej kojarzyć fakty i w każdej chwili może schować notatki. Stwierdził m.in., że "nie pamięta, czy doszło do podpisania przez Waldemara Trochimiuka jako TW "Bacy" zobowiązania do współpracy". Tymczasem w sądowych aktach sprawy znajduje się taka deklaracja oraz drugi dokument, w którym podpisany zobowiązuje się do utrzymywania tego faktu w tajemnicy. Biegły sądowy, sprawdzając podpisy pod dokumentami z dostarczoną próbką pisma burmistrza Przasnysza, stwierdził we wnioskach z ekspertyzy, że deklarację i zobowiązanie tajemnicy podpisał Waldemar Trochimiuk.Jak nieoficjalnie mówią "Naszemu Dziennikowi" ludzie związani z wojskowymi służbami, Lonca uchodzi za doskonałego fachowca w dziedzinie socjotechniki, manipulowania świadkiem. W trakcie składania zeznań został zapytany przez prokuratora IPN, "czy w dalszym ciągu obowiązuje go obowiązek chronienia źródła informacji w każdy możliwy w danej sytuacji sposób?". - Nie wiem, jak na to pytanie odpowiedzieć, nie rozumiem pytania - odparł Lonca.Wydział Prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga informuje, że kolejna rozprawa odbędzie się 28 marca 2011 roku.
A co on k.... takiego zrobił w Przasnyszu , porażka nic nie jest odżnieżane ulice zawalone śniegiem nawet choinki nie postawił na święta ale kase sobie nabijać to potrafi ze swoimi gnomami niech odda jedna pęsje na wyczyszczenie miasta ze sniegu cwaniak jeden.
Nie krytykuję i nie bronię. Nikt z nas nie był przy tym, gdy Tego człowieka wciągnięto do współpracy. Nie wiemy, co kierowało Jego postępowaniem. Mógł zrobić to z własnej i nieprzymuszonej woli, ale też mógł być szantażowany. Ludzie mają różne słabostki, a Służby potrafiły to w odpowiedni sposób wykorzystać. Zastanówmy się najpierw, a później piszmy. Pozdrawiam.
nie ma litości dla zdrajców . Nie długo będą wam pluli w twarz a wy i tak powiecie ze pada deszcz KONIEC TEJ ŻENADY CZAS SPRAWIEDLIWOŚCI I PRAWDY NADSZEDŁ
Jeśli nawet ktoś doniósł to już przeszłość. Nie zajmuj się tym! Liczy się przyszłość!
Ciekawe kto doniósł do tej gazety na naszego Burmistrza. Sami raczej nie wpadliby na to. Jakiś "życzliwy" podpowiedział.
@Crusader - a Ty czemu nie pozwolisz innym popełniać "błędu" (czyli np. złej oceny Trochimiuka) tylko od razu krytykujesz? Tylko miecz dla Ciebie istnieje? Nie masz wobec krytyków (świętego wg Ciebie) Trochimiuka miłosierdzia? Daj ludziom żyć! Bądź tolerancyjny! Zauważ, że oni skrytykowali go w przeszłości, a nie w tej chwili. Zobacz na godzinę krytyki - już przecież minęła a więc jest to już przeszłość. Ty zaś lubisz patrzeć w przyszłość więc nie zajmuj się komentarzami ludzi bo to przecież przeszłość. PAPA!
dla takich jak wy nie ma miłosierdzia jest tylko miecz!!
Czyżby już nie mieli tematów, chociaż nie.. ciekawe kto tego newsa "ND" wcisnął. A co do specjednostki w Przasnyszu. Niejedna panienka wianek straciła, a żona rozsądek - czyli jednostka Bondów,James Bondów, dobrze że nie Tomków. Słowa: hańba,porażka,sumienie , smród i inne w ostatnim czasie w Polsce są nadużywane. A gdzie miłość bliźniego?
To nie jest wiarygodna gazeta .Wystarczy poczytać jakie brednie pisała o katastrofie smoleńskiej
koniec z komuna w tym miescie
ręce można upaprać gównem i umyć.Sumienia się nie da i dla tego smród będzie się za człowiekiem ciągnął do śmierci.
Polska to jednak fajny tylko pozwólmy jej iść do przodu patrzmy co będzie jutro, a nie na to co było ponad 20 lat temu.Tym nic nie zbudujemy. Poruwnując nas do Anglitów trzeba zauważyć, że oni z ageta (James Bond) zrobli bohatera a my z bohaterów (były prezydent i jemu podobni) zrobiliśmy agatów.
Nikt nie obliczy ile zyskaliśmy, a ile straciliśmy komunizmie w Polsce i nadal zyskujemy. Można by znaleźć wiele plusów komuny... nikt tego nie obliczy! Oj "pius" ty chyba do tej pory na g..no wołasz papu skoro nie odróżniasz dobra od zła.
A ja wybieram buca, baco!
Ile dobrego dla kraju i miasta zrobiła ta specjednostka, ile Przasnysz na niej zyskał i dzięki "bacy" zyskuje dalej, tego nikt nie obliczy. Gdybym miał wybierać między bacą i bucem, to wybieram bacę.
Hanba taki człowiek na takim stanowisku
Zna może ktoś jakiś dobry kawał o Bacy?
Życiorys ma się tylko jeden i niestety dla zainteresowanego, nie da się go wybielić. Wielka porażka dla przasnyskiej PO.
i co z tego, że jakiś "gnom" tak sobie napisze. Mam to głęboko w d... Ważne, że o naszym mieście słyszy się przez gościa same nieciekawe rzeczy. Ważne jest TU i TERAZ! PS. Ale i narobił dla Przasnysza... przejedź się po innych miastach to Ci kopara opadnie! Chyba, że najdalej to na Karwacz wyjeżdżasz rowerem.
i co z tego!? dla mnie to niech mówią o tym nawet w telewizji! ważne jest że coś robi dla Przasnysza. Ludzie przestańcie się oglądać wstecz! Ważne jest TU i TERAZ!