W minionym tygodniu strażacy dwa razy interweniowali przy usuwaniu kokonów (gniazd) owadów błonkoskrzydłych (osy, szerszenie itp.), jeden raz gasili pożar śmieci i jeden raz usuwali wodę z budynku szkoły z powodu awarii sieci wodociągowej.
20.10.2011r. godz. 11:00 - Straż pożarna otrzymała zgłoszenie z Zespołu Medycznych Szkół Policealnych w Przasnyszu przy ul. Szpitalnej 10 następującej treści: pali się w aneksie kuchennym i pokoju gościnnym na II piętrze.
Dyrektor Szkoły zarządził ewakuację całego budynku i przed przyjazdem straży pożarnej wszystkie osoby opuściły placówkę.
W chwili dojazdu straży pożarnej ogień zaczął wydostawać się na zewnątrz budynku (paliła się konstrukcja dachowa). Dyrektor Szkoły złożył meldunek Kierującemu Działaniem Ratowniczo-Gaśniczym (KDR – dowódcy straży pożarnej), że wszystkie osoby zostały ewakuowane z obiektu, wyłącznik główny prądu został wyłączony i poinformował o dokładnym miejscu powstania pożaru. Posiadał również ze sobą plan rozmieszczenia pomieszczeń, na których wskazał drogę dostępu do miejsca pożaru.
Strażacy w aparatach powietrznych i linią gaśniczą udali się na miejsce pożaru próbując go ugasić wewnątrz, natomiast palący się dach gasili z samochodu z drabiną mechaniczną (SHD-25). Po około 5 minutach nastąpiło rozgorzenie i chwilę potem wybuchła butla z gazem propan-butan. W wyniku powstałej sytuacji strażacy odnieśli rany (jeden złamanie kończyny górnej, drugi okaleczenia – rany tłuczone). Strażacy zostali pozbawieni możliwości ucieczki. Używając radiotelefonu podali swoje miejsce przebywania (jedyną drogą ucieczki było okno w pomieszczeniu, do którego nie ma możliwości podstawienia samochodu z drabiną mechaniczną - SHD-25 - oraz krótki czas na przestawienie go w drugie miejsce) sposobem na szybką ewakuację poszkodowanych strażaków z zagrożonego rejonu jest wyskoczenie przez okno na skokochron (urządzenie wypełniane powietrzem, na które należy oddać skok – jego zadaniem jest zamortyzowanie upadającej osoby na jego powierzchnię). W wyniku zaistniałej sytuacji dowódca wysłał do wnętrza obiektu dwie roty (rota składa się z dwóch ratowników). Po 15 minutach pożar został ugaszony. Poszkodowanych strażaków przewieziono do szpitala. W działaniach udział brały: Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Mchowa i Obręba.
Na szczęście były to ćwiczenia ewakuacyjne ZMSP w Przasnyszu, połączone z ćwiczeniami zgrywającymi straży pożarnej. Mamy nadzieję, że do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie.
Rzecznik Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu Jarosław Andruszkiewicz
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
normalnie autor opisał to wszystko jak by płonoł WTC he..he...