W trzecim etapie ZiMNaRa wzięło udział 44 zawodników. Pogoda zupełnie nie pasowała do pory roku ale stworzyła doskonałe warunki do biegania.
Wysoka jak na styczeń temperatura zachęciła kilku biegaczy do startu w krótkich spodenkach. Niemal wszyscy zawodnicy wykorzystali warunki i pobili własne rekordy trasy. Wyjątkiem był lider zawodów Daniel Mocek, który niedawno doznał kontuzji. Uraz nie wykluczył go z zawodów ale trasę przebiegł treningowo zajmując 5 lokatę. Dzięki ogromnej przewadze wypracowanej w poprzednich zawodach Daniel nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej.
Trzeci etap wygrał Rafał Smoliński z KP PSP PRZASNYSZ z czasem 24 minuty i 22 sekundy. Drugie miejsce zajął Paweł Jakubiak z Czernic Borowych (24:28) a trzecie Piotr Goś z Przejm (24:34).
Wśród pań ponownie najlepsza była liderka zawodów Róża Chmielewska z Makowa Mazowieckiego (28:03). Druga na mecie zameldowała się Katarzyna Dembińska z Drążdżewa Nowego (31:32). Na trzecim miejscu podium stanęła Marta Puchała z Sierakowa (32:10).
Po zakończeniu etapu na każdego czekała niespodzianka w burze zawodów. Jeden z zawodników Włodzimierz Puchała przygotował poczęstunek z okazji swoich okrągłych 50 urodzin. Uczestnicy świętowali przy torcie i trunku własnej roboty solenizanta.
Przed zawodnikami jeszcze 4 etapy zasadnicze i jeden dodatkowy.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie