02 lipca ok. godziny 16:30 kierowniczka sklepu „LIDL” w Przasnyszu powiadomiła Policję o ujawnieniu przez kasjerkę saszetki pozostawionej przez nieznanego klienta. W saszetce znajdowało się ok. 5000 zł i inne rzeczy.
Ustalono właściciela zguby, którym okazał się ob. Ukrainy zamieszkały w Szyłowicach i już 03 lipca zwrócono mu jego własność. Zadowolony mężczyzna oświadczył, że nic nie zginęło.
Przypominamy, że osoby które znajdą cudzą własność muszą wiedzieć, że art. 125KW nakłada na znalazcę obowiązek poszukiwania właściciela rzeczy, który spoczywa na znalazcy nie dłużej jednak niż dwa tygodnie. Gdyby tego nie uczynił może mu grozić grzywna 500 zł.
Zgodnie z prawem znalazca może żądać znaleźnego w wysokości 1/10 znalezionego mienia.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
nawet ten mandat 500 złotych by sie opłacało dostać :) przecież to jej 5- miesięcznie pobory ja też bym oddał hahahahaha że mi takie rzeczy się nie przytrafią eh
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2012-07-07 20:44:52
UPA dawało to i on powinien.
odpowiedz
Zgłoś wpis
maniek - niezalogowany
2012-07-07 19:39:48
kiedyś w Lidl poproszono mnie o dowód tożsamości, i niejednokrotnie byłem świadkiem jak obsługa prosiła o wylegitymowanie się osobę kupującą alkohol! tak trzymać Lidl! szkoda że inne sklepy "prywatne" nie mają w tradycji podobnych postaw!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ktos - niezalogowany
2012-07-07 16:24:15
taka powinna byc reakcja kazdego uczciwego czlowieka, i nie ma co robic z tego sensacji., Skoro się robi tzn. ze stopien uczciwosci w tym kraju musi byc b. niski. SMutne.
odpowiedz
Zgłoś wpis
oko - niezalogowany
2012-07-07 15:33:54
Na pewno :))
odpowiedz
Zgłoś wpis
ciekawy - niezalogowany
2012-07-07 10:38:00
a znaleźne dał Ukrainiec?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nawet ten mandat 500 złotych by sie opłacało dostać :) przecież to jej 5- miesięcznie pobory ja też bym oddał hahahahaha że mi takie rzeczy się nie przytrafią eh
UPA dawało to i on powinien.
kiedyś w Lidl poproszono mnie o dowód tożsamości, i niejednokrotnie byłem świadkiem jak obsługa prosiła o wylegitymowanie się osobę kupującą alkohol! tak trzymać Lidl! szkoda że inne sklepy "prywatne" nie mają w tradycji podobnych postaw!
taka powinna byc reakcja kazdego uczciwego czlowieka, i nie ma co robic z tego sensacji., Skoro się robi tzn. ze stopien uczciwosci w tym kraju musi byc b. niski. SMutne.
Na pewno :))
a znaleźne dał Ukrainiec?