Reklama

Gimnazjum potwierdziło klasę

28/03/2013 01:08

Publiczne Gimnazjum im. Noblistów Polskich  w Przasnyszu po raz kolejny potwierdziło swą klasę i może się w tym roku poszczycić listą 3 laureatów i 2 finalistów konkursów przedmiotowych organizowanych przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty.

W konkursach przedmiotowych może wziąć udział każdy, jednak tylko nieliczni osiągają sukces. O tym, jak trudno znaleźć się w gronie najlepszych, świadczą liczby. W roku szkolnym 2012/2013 do kuratoryjnych konkursów przedmiotowych przystąpiło 187 uczniów przasnyskiego gimnazjum. Do etapu rejonowego zakwalifikowało się 17 spośród nich. W województwie rywalizowało 5: Martyna Wydrzyńska, Krzysztof Zawiśliński oraz Piotr Brykała w Konkursie Chemicznym, Krzysztof Zawiśliński w Konkursie Fizycznym, Jan Brykała, Piotr Brykała i Bartosz Szczepkowski w Konkursie Historycznym. Janek, Piotrek i Bartek powrócili z tytułem laureata Konkursu Historycznego, Martyna została finalistką Konkursu Chemicznego, natomiast Krzysiek – finalistą Konkursu Fizycznego.

Zgodnie z obowiązującymi aktami prawa oświatowego finaliści i laureaci konkursów uzyskują na koniec roku szkolnego ocenę celującą z przedmiotu, a laureaci dodatkowo są zwolnieni z części egzaminu gimnazjalnego. Dzięki takiemu sukcesowi będą mogli wybrać wymarzoną szkołę ponadgimnazjalną. Ich osiągnięcia poprzedzone były jednak ogromnym wysiłkiem.

Paweł Grabowski, nauczyciel historii, który do konkursu przygotowywał Jana i Piotra Brykałów, podkreśla ogromne zdolności chłopców, ale przede wszystkim wskazuje na ich pracowitość. – Chłopcy bardzo ciężko pracowali, dlatego odnieśli sukces – mówi, dodając, że niezwykle ważna była także współpraca z rodzicami, którzy pomagali chłopcom i wspierali ich. Dużą rolę odegrało to, że chłopcy świetnie współpracowali ze sobą i swoim nauczycielem.

– Historia to obszar, na który trzeba patrzeć z wielu perspektyw, mogliśmy wymieniać spostrzeżenia, dużo pracowaliśmy wspólnie. Bardzo pomagał nam pan Grabowski, z którym wielokrotnie się spotykaliśmy i który dzięki swojemu doświadczeniu właściwie kierował przygotowaniami do konkursu – zgodnie mówią laureaci.

Podobne zdanie ma Bogumiła Mocek – opiekunka Bartosza Szczepkowskiego. Nauczycielka podkreśla, że z młodymi ludźmi należy pracować długo i systematycznie. – Bartek to skromny chłopiec, który na koło historyczne chodził regularnie od pierwszej klasy gimnazjum. Ten sukces to praca wielu lat – opowiada o swym podopiecznym. Pani Bogusia, której uczniowie od lat zdobywają tytuły laureata,  zwraca również uwagę na fakt, że sukces w konkursie poza pracowitością i systematycznością wymaga ciągłego pogłębiania wiedzy, poszerzania horyzontów myślowych i rozwijania u uczniów odpowiednich umiejętności. Nauczyciele historii nie ukrywają też swej ogromnej radości, że ten ogromny wkład przyniósł efekt. Zresztą po raz kolejny, bowiem historia to dziedzina, w której uczniowie gimnazjum regularnie odnoszą sukcesy, niemal każdego roku  przywożąc tytuły laureata konkursu kuratoryjnego.

Pracowita i sumienna jest także Martyna Wydrzyńska, finalistka Konkursu Chemicznego, którą przygotowywała Bożena Szewczak. Martyna jest bardzo solidna, nigdy mnie nie zwiodła – mówi – jej sukces jest ogromny, ponieważ poziom na etapie wojewódzkim był niezwykle wysoki. Spośród 206 uczestników laureatami zostało 46, a finalistami 52.

Jako trudny wspomina konkurs także sama Martyna, która na przygotowania poświęciła wiele czasu. Uczyłam się codziennie, w szkole z panią Szewczak i w domu, rozwiązywałam po 50 zadań każdego dnia – opowiada, podkreślając ogromne zaangażowanie Bożeny Szewczak – dzięki temu, że pani poświęciła mi tyle czasu, udało się.

Finalista Konkursu Fizycznego Krzysztof Zawiśliński przygotowywał się pod okiem Joanny Glinki. Nauczycielka opowiada o swoim podopiecznym jako o niezwykle zdolnym uczniu, który dużo czasu poświęcił na przygotowania i w pełni zapracował na swój sukces.

Sukces w konkursie przedmiotowym to suma pasji połączonej z ogromną pracowitością i zaangażowaniem zarówno ze strony uczniów, jak i nauczycieli. Nieocenione jest wsparcie rodziców. Niezbędne są ambicja, siła charakteru, wytrwałość i wzajemny szacunek, których, jak widać, nie brakuje uczniom i pedagogom Publicznego Gimnazjum.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    m - niezalogowany 2013-03-31 00:55:45

    Moje córki chodzą do Kena ale żadna nie chodzi na korki,są zdolne,,   ,solidne maja rozum w głowie i dają radę. WZOROWO!!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-29 22:20:41

    Martynka po Mamusi ma uzdolnienia do chemii,gratuluję.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kenijczyk - niezalogowany 2013-03-28 19:41:35

    już się tak nie spinajcie :D ciekawe kto w liceum nie chodzi na korki :D my w kenie chodzimy, krasiniak też chodzi, wszyscy chodzą, a dobrze wiemy że dodatkowe lekcje bardzo często nie wynikają z braku wiedzy a chęci powtórek, dodatkowej mobilizacji :) macie jakiś kompleks tego, że chodzicie do ken"a ? ja nie, a przez takie głupie komentarze na to wygląda :) każdy może iść do szkoł tam gdzie mu się podoba :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    widzę - niezalogowany 2013-03-28 17:15:47

    Nauczyciele LO też wysyłają do Krasiniaka ale potem syniu na wszystkie korki biega do nauczycieli z KENa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-28 16:35:19

    Pani Bogusia - niezniszczalny old timer

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-28 15:33:51

    Nawet jak jest jakaś impreza(np.wizyta kogoś znanego) to są zapraszani tylko ci wybrani.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    X - niezalogowany 2013-03-28 14:54:38

    Nauczyciele!!!! Na pewno macie wpływ na sukcesy Waszych uczniów, ale nie popadajcie w megalomanię. Ci dobrzy - zwykle radzą sami sami, natomiast uczeń problematyczny pozbawiony jest w Waszej szkole jakiejkolwiek pomocy i zrozumienia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    uczen - niezalogowany 2013-03-28 13:48:19

    Popieram pierwszy wpis.Słabsze dzieci są w naszym gimnazjum żle traktowane,nie mówiąc już o tych co mają problemy z zachowaniem.Pani pedagog tej szkoły zupełnie nie zna się na rzeczy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2013-03-28 12:52:03

    Przecież do tzw. Krasiniaka wysyłają swoje dzieci przasnyscy nauczyciele, a szczególnie nauczyciele gimnazjum publicznego. Więc przykład idzie z góry. To po co marudzić?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-28 11:46:46

    A co dzieje się z sukcesami tych dzieci w Krasiniaku? Jakoś o tym cicho

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-28 11:45:09

    A te zdolne dzieci jeżdżące do Ciechanowa i tak trafiają na korki do tych niechcianych belfrów z Przasnysza, bo okazuje się że nawet w Krachu profesory nie przykładają się do pracy z uczniem średnim a wiedza sama nie wchodzi do głowy tylko trzeba się uczyć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    anna - niezalogowany 2013-03-28 02:20:03

    Pisac w artykule o nauczycielce per "pani Bogusia" to chyba jakaś nowa norma jezykowa... To oficjalna informacja o pracy szkoły czy ploteczki przy kawie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jaś - niezalogowany 2013-03-28 02:16:33

    Szkoda, że nauczyciele gimnazjum zachęcają tę najlepszą młodzież, żeby dalej uczyła się w Ciachanowie, a nie w Przasnyszu... Krasiniak żeruje na naszych dzieciach, a nauczyciele gimnazjum w Przasnyszu przyczyniają się do tego stanu rzeczy - agitują dzieci, by uciekały ze swego miasta. Hańba i wstyd!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-03-28 01:29:07

    Fajnie, że uczniowie mają sukcesy... ale coraz częściej zapomina się o uczniach którzy mają kłopoty z nauką i zachowaniem. Nie sztuką jest wykreować zdolnego i pracowitego ucznia , sztuką jest wykreować ucznia słabego na bardzo dobrego który rozwinie skrzydła. Większość nauczycieli w gimnazjum przepycha uczniów dalej, żeby mieć spokój, ale nic się nie robi w tym zakresie żeby im pomóc . Te całę gimnazja poszły w złym kierunku a szczególnie u nas w Pszu za dużo klas i uczniów zrobił się jeden wielki sent trudnej młodzieży i takie są efekty tego .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do