Przebudowana droga z Goślic do Ciółkowa pod Płockiem jest dziś znana w całym kraju. W tym samym czasie została dwukrotnie uroczyście otwarta przez różnych urzędników tego samego urzędu. W ubiegłym tygodniu, w czasie nieobecności marszałka Struzika, drogę na jej wschodnim końcu otworzyli: wójt gminy Radzanowo Tadeusz Pokorski oraz politycy PO. Dwa dni później na zachodnim krańcu otwarcia dokonał sam marszałek. Sprawę opisuje Gazeta Wyborcza.
W ubiegłym tygodniu w Ciółkowie na wschodnim końcu szosy wstęgę uroczyście przecięli politycy PO: wicemarszałek Mazowsza Stefan Kotlewski, członek zarządu województwa mazowieckiego Piotr Szprendałowicz i senator Eryk Smulewicz. Towarzyszył im wójt gminy Radzanowo, przez teren której droga przebiega, Tadeusz Pokorski. Datę - jak się okazało później - wybrali nieprzypadkowo, bo był to czas wyjazdu marszałka Mazowsza do Brukseli.
Dwa dni po tej uroczystości otwarcie tej samej drogi zapowiedział marszałek Adam Struzik, z tą różnicą, że zaprosił do Goślic, czyli na zachodni koniec trasy. Tym razem nie było przecinania wstęgi, ale za to dużo przemówień oraz obiad, który ufundował wykonawca. Jedynym elementem, który łączył zeszłotygodniowe i wczorajsze uroczystości, był wójt Radzanowa Tadeusz Pokorski, obecny na otwarciu. Ale unikał jakiegokolwiek komentowania tej sytuacji, zapewniał tylko, że cieszy się, że na terenie jego gminy powstała taka szosa i że robi się coraz bezpieczniej.
Takie podwójne otwieranie tej samej drogi przez różnych samorządowców z tego samego urzędu to wynik konfliktu, który wybuchł w łonie zarządu województwa mazowieckiego między marszałkiem Adamem Struzikiem a jego zastępcami z PO: Ludwikiem Rakowskim i Stefanem Kotlewskim. Obie strony temu zaprzeczają, ale oczywiste jest, że gdyby było inaczej, nie mielibyśmy okazji do podwójnego opisywania otwarcia jednej drogi.
W ubiegłym tygodniu wicemarszałek Stefan Kotlewski zrzucał winę na swojego szefa i tłumaczył, że taki był pomysł Adama Struzika: samorządowcy z Platformy Obywatelskiej otworzą trasę na wschodnim końcu szosy w gminie Radzanowo, a politycy PSL - kilka dni później na wschodnim odcinku w gminie Bielsk.
- Drogę przekazujemy mieszkańcom, nie jest to spotkanie na pokaz - przemawiał wczoraj w Goślicach Adam Struzik i zapowiadał, że wspólnie z lokalnymi samorządami chce jeszcze zbudować wzdłuż drogi ciąg pieszo-rowerowy.
A dziennikarzom powtarzał jedno: że najważniejsza jest droga, że powstała i że jest dla ludzi. Tylko raz skomentował zachowanie polityków PO. I nie pozostawił wątpliwości, że uroczystość otwarcia miała być tylko jedna: - Była to lekka niefrasobliwość ze strony kolegów z Platformy, pospieszyli się z tym przecinaniem wstęgi - powiedział Adam Struzik. - Nie szukałbym w tym sensacji. Najważniejsze, że droga jest zmodernizowana, dobrze, jeśli dzięki obecności mediów zrobiło się o niej głośno. Natomiast 20 lat w polityce przyzwyczaiło mnie do drobnych złośliwości.
Jednak na pytanie o to, która relacja z otwarcia - czy ta z ubiegłego tygodnia, czy wczorajsza - pozostanie na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego, odparł, że pewnie i jedna, i druga. - Tylko zwiększy to popularność tej drogi - dodał.
Cały artykuł w dzisiejszej Gazecie Wyborczej Płock.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Prawda jest taka, że PO w każdym sejmiku podobnie kombinuje i chce zgarnąć całą pulę. Nie liczy się z koalicjantami. Wyjdzie im to bokiem.
odpowiedz
Zgłoś wpis
STRES? - niezalogowany
2009-11-14 13:34:51
Bo PełO kombinuje jak koń pod górę. POdczepia się pod to co zrobił Struzik. I kasę najchętniej daje tam gdzie ma z tego korzyści. Ciekawe czy dadzą nam na centrum sportów, żeby powstał wreszcie u nas basen?
odpowiedz
Zgłoś wpis
wPISdu - niezalogowany
2009-11-14 12:35:45
i co nas obchodzą takie infomacje na lokalnym portalu ? kolejne brawa dla pisu za caloksztalt...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Sukces ma wielu ojców"
Prawda jest taka, że PO w każdym sejmiku podobnie kombinuje i chce zgarnąć całą pulę. Nie liczy się z koalicjantami. Wyjdzie im to bokiem.
Bo PełO kombinuje jak koń pod górę. POdczepia się pod to co zrobił Struzik. I kasę najchętniej daje tam gdzie ma z tego korzyści. Ciekawe czy dadzą nam na centrum sportów, żeby powstał wreszcie u nas basen?
i co nas obchodzą takie infomacje na lokalnym portalu ? kolejne brawa dla pisu za caloksztalt...