15 lipca szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej powiększyły się o 500 osób. Uroczyste przysięgi celebrowano w czterech miastach: Radzyniu Podlaskim, Dęblinie, Ostrołęce i Płocku.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Co dziesiąty nasz żołnierz jest kobietą. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ich służby. Co ciekawe, w czasie szkoleń podstawowych, zdarzało się, że mężczyźni nie wytrzymywali trudów poligonu, i rezygnowali. Ale kobietom nigdy się to nie zdarzało. W naszych szeregach są bardzo twarde kobiety – wyjawił nam ppłk. Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Co dziesiąty terytorials jest kobietą. Nie brakuje też rodzeństw, a nawet małżeństw. W Ostrołęce przysięgę wojskową złożyło blisko dwustu terytoriarsów z powiatów: ostrołęckiego, przasnyskiego, makowskiego i ostrowskiego. Po szkoleniach w Orzyszu, i przysiędze na sztandar, żołnierze ci weszli w skład 5. Mazowieckiej Brygady Terytorialnej.
„Jestem przekonany, że z honorem sprostacie wszystkim niełatwym wyzwaniom, do czego w najwyższym stopniu zobowiązuje żołnierska przysięga” – napisał Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w liście do żołnierzy, co uroczyście odczytał sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Sebastian Chwałek, a następnie złożył gratulację i życzenia we własnym imieniu.
Uroczystość odbyła się na płycie głównej stadionu miejskiego. Ostatnia przysięga wojskowa tak licznej grupy żołnierzy odbyła się tu jeszcze przed wojną, nic więc dziwnego – że mimo ulewnego deszczu, trybuny były szczelnie wypełnione. A słowa o honorze, Ojczyźnie, godności i zaszczytach – padały bardzo często.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie