Chorzelska akcja Maseczki dla Każdego idzie pełną parą.

W Wielką Sobotę zainicjowali wielką akcję: (co najmniej) 1000 maseczek dla mieszkańców gminy Chorzele! Zaprosili ludzi dobrej woli do pomocy. Jedni zgłosili się do szycia, inni przekazali materiał, byli nawet tacy co uszyli i przekazali gotowe maseczki ochronne.

Ta akcja nie ma ograniczeń czasowych czy terenowych. Po prostu pomagają sobie nawzajem. Inicjatorem akcji Maseczka dla Wszystkich jest Towarzystwo Przyjaciół Chorzel. W Chorzelach rozdysponowano już ponad 170 maseczek, w Duczyminie poszło ponad 100. Powstają kolejne miejsca, w których ruszyła produkcja..

Od wtorku, 14 kwietnia, ruszyło wielkie szycie. W ruch poszło kilka maszyn do szycia obsługiwanych przez wolontariuszki. Swoją pomoc zadeklarowała również jedna z profesjonalnych krawcowych - osoba ta za darmo zrobiła szybki kurs szycia. Jeśli ktoś więc obawia się włączyć do akcji, będzie miał pomoc. 

W ciągu jednego dnia dwie wolontariuszki z Duczymina: Danuta Przybyłkowska oraz Irmina Chmielewska przygotowały z dostarczonych materiałów 60 maseczek. Wszystkie rozdysponował Mateusz Piórkowski - sołtys i radny w jednej osobie. W czwartek powstało kolejnych 40 sztuk, które też trafiły w rejon duczymiński.

W Raszujce pani Paulina Dębska rozpoczęła poszukiwanie materiału do szycia. Za kilka dni także tam będą dystrybuowane maseczki.

Pierwsze partie maseczek rozchodziły się na pniu, co bardzo cieszy organizatorów. Jak informuje TPCh w przyszłym tygodniu będzie ich więcej.

Organizatorzy nie są w stanie podziękować wszystkim z imienia i nazwiska, gdyż cały czas pojawiają się akcje oddolne – kolejne partie materiału i gumki, tak bardzo potrzebnej. Np. jedna z mieszkanek gminy Chorzele zamówiła 40 metrów gumki, bo tak chciała wesprzeć akcję, innego dnia ludzie dobrej woli przekazali łącznie 150 zł na zakup nowej gumki - to połowa z kosztów takiej szpuli, resztę dołoży Stowarzyszenie Razem Możemy Więcej z Duczymina.

Jak informuje Towarzystwo zgłaszają się kolejne chętne osoby do szycia maseczek, tym razem były z okolic Zdziwója. 

W piątek, 17 kwietnia, maseczki można było odbierać w sklepie Elchamet przy placu Kościuszki, gdzie od godziny 9.00  czekały na chętnych pierwsze maseczki. Na razie jest ich około 30 sztuk, ale w ciągu dnia powinno spłynąć kolejnych 70. Zatem ZAPRASZAMY - zwłaszcza tych, którzy muszą codziennie poruszać się po ulicach, sklepach itd. Są za darmo - bo musimy sobie pomagać!

Od poniedziałku, 20 kwietnia, kolejne maseczki będą dostępne w sklepie Elchamet przy placu Kościuszki, później także w drugim sklepie Elchametu, przy ulicy Witosa. 

(fot. TPCh)