
Co roku 23 sierpnia na cmentarzu parafialnym Towarzystwo Przyjaciół Chorzel przygotowuje Apel Pamięci, upamiętniający śmierć 74 żołnierzy polskich poległych w bitwie z bolszewikami. Nie inaczej było także teraz.
Choć te uroczystości nie są zbyt rozbudowane, przyciągają corocznie dużą grupę mieszkańców miasta i gminy, co może tylko cieszyć. Tak jak w latach ubiegłych na apelu stawili się druhowie strażacy i harcerze. W tym roku na zaproszenie odpowiedziała także jednostka wojskowa w Przasnyszu. Warta wystawiona przez żołnierzy, a także asysta i salwa honorowa znacząco podniosły dostojność tego wydarzenia.
Kulminacją obchodów było odczytanie odnalezionych nazwisk poległych w bitwie żołnierzy. Każdemu z nich towarzyszyło uderzenie w Dzwon Pamięci, który został ustawiony na mogile żołnierskiej w setną rocznicę bitwy.
Za pomoc w organizacji Apelu dziękujemy wszystkim osobom i instytucjom, do których się zwróciliśmy. Nie spotkaliśmy się z żadną odmową, co pokazuje, że pamięć o poległych Sybirakach jest ważna nie tylko dla nas.
23 sierpnia to ważny dzień w historii Chorzel. 102 lata temu doszło tu do krwawej bitwy pomiędzy oddziałami Brygady Syberyjskiej i bolszewikami wycofującymi się po przegranej Bitwie Warszawskiej. W jej wyniku śmierć poniosło co najmniej 74 żołnierzy. Jako TPCh staramy się podtrzymać pamięć o tej ofierze i przekazywać informacje o wydarzeniach z 1920 roku kolejnym pokoleniom.
(TPCh)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie