Reklama

Budynek zagraża mieszkańcom

01/03/2018 08:33

W ostatnich dniach dochodzi do podpaleń budynku, który od wielu lat stoi pusty i zagraża mieszkańcom miasta Przasnysza. Dom stoi na ulicy Świerczewo i nie dość, że odstrasza swoim wyglądem to grozi zawaleniu.

Wielokrotnie mieszkańcy miasta wraz z radnymi alarmowali w tej sprawie do Waldemara Trochimiuka, burmistrza miasta Przasnysza. Niestety ma on związane ręce.

- Zgodnie z zapisem w ewidencji gruntów i budynków miasta Przasnysz, prowadzonej przez Starostę Przasnyskiego, przedmiotowa nieruchomość (działka nr 1576/2), stanowi samoistne posiadanie nieżyjącego już mieszkańca miasta. Do dnia dzisiejszego nie ustalono również spadkobierców w postępowaniu spadkowym. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym burmistrz jako organ wykonawczy gospodaruje jedynie mieniem komunalnym, będącym w zasobie Gminy Miasta Przasnysz. Nie ma więc możliwości prawnych na podjęcie działań zmierzających do fizycznego uporządkowania tej nieruchomości – poinformował Waldemar Trochimiuk, burmistrz miasta Przasnysza.

Burmistrz o zagrażającym życiu mieszkańców miasta budynku poinformował Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Przasnyszu, a także złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej.

- 28.11.2017r. złożyłem pismo do Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu informując o:
możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela działki, interwencjach Powiatowej Straży Pożarnej, złym stanie technicznym budynku oraz prośbę o interwencję do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Przasnyszu zgodnie z art. 68 Ustawy z dnia 07 lipca 1994 r. „Prawo budowlane” (Dz. U. z 2017 r. poz.1332 z późn. zm.).
W razie stwierdzenia potrzeby opróżnienia w całości lub w części budynku przeznaczonego na pobyt ludzi, bezpośrednio grożącego zawaleniem, organ nadzoru budowlanego jest obowiązany:(…)
3) zarządzić:
a) umieszczenie na budynku zawiadomienia o stanie zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia oraz o zakazie jego użytkowania,
b) wykonanie doraźnych zabezpieczeń i usunięcie zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia, z określeniem, technicznie uzasadnionych, terminów ich wykonania. W związku z powyższym, w ramach swoich kompetencji, wyczerpałem wszelkie możliwości działań zmierzające do uporządkowania stanu prawnego i faktycznego nieruchomości – poinformował burmistrz.

Czy jest szansa na jego wyburzenie?






--------------------------
Prosimy o nie kopiowanie artykułów z eprzasnysz.pl na inne strony.
ePrzasnysz.pl - najwięcej informacji z regionu!

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mach - niezalogowany 2018-03-02 07:51:39

    Jeden z chorzelaków sprowadzonych przez starostę do przasnysza chciał błysnąć i na facebooku nagłośnił sprawę jak dziecko. Okazało się, że mógł w swojej pracy iść do pokoju obok i pogonić do działania. Ale widać nie o to chodzi tylko o błysk przed wyborami... żal i żenada.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    G - niezalogowany 2018-03-01 19:31:39

    Jak to mówi mój syn „nawiedzony domek”.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wizard - niezalogowany 2018-03-01 17:16:55

    Przeciez córka nie żyjącego może za to odpowiedziec.Anna D powinna zostac pociągnieta do odpowiedzialnosci za tą rudere.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bd - niezalogowany 2018-03-01 16:52:37

    Spadkobiercy są tylko trzeba im pomóc od strony prawnej . Zwyczajnie po ludzku .Jeszcze nie tak dawno mieszkała tam pani Anna z rodziną i to jest spadkobierczyni tego domu i działki. Wcześniej zabrano jej rodzinie grunty przez bezradność ale kto wie kiedy nas dopadnie bezradność lub choroba. Warto być uczciwym dla  ludzi bezradnych. Dobro wróci. Znam nazwiska tych właścicieli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Natalia - niezalogowany 2018-03-01 15:22:00

    Jeśli działka należy do nieżyjącego, a spadkobierców brak, mienie przechodzi na własność miasta. W prawie przewidziana została sytuacja, kiedy brakuje małżonka i innych krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy, a spadkodawca nie pozostawił testamentu. W takim przypadku dziedziczy gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Sprawa jest prosta do przeprowadzenia, wystarczy chcieć. Władze miasta zamiast działać szukają wykrętów i czekają na katastrofę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2018-03-01 12:23:58

    a gdzie przeniosą ścianę ogłoszeń?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    vapj - niezalogowany 2018-03-01 10:55:59

    Przetarg na rozbiórkę, prywaciarz odda drewno za rozbiórkę i przytuli kasę no a potem to już piękna działka w dobrej lokalizacji na podreperowanie budżetu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Singa. - niezalogowany 2018-03-01 10:39:04

    Trzeba obfotografować póki stoi, mało juz takich budynków...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Przasnyszanka - niezalogowany 2018-03-01 09:31:29

    Jak dojdzie do jakiejś tragedii to nie będą szukać żadnych spadkobierców ani patrzeć na kruczki prawne . Ktoś chyba musi zapłacić za rozbiórkę zdrowiem ( nie daj Bóg życiem) żeby doszła do skutku! Tak samo będzie z budynkiem po dawnym maglu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do