Przyjęcie projektu Programu bezpieczeństwa powodziowego w regionie wodnym Wisły środkowej, udział w zabezpieczeniu turnieju Euro 2012, liczne szkolenia i warsztaty oraz ponad pół miliona złotych dotacji przekazanych na realizację programu „Razem Bezpieczniej” – to główne zadania wykonane przez Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w ubiegłym roku.
Jednym z głównych zadań i wyzwań w 2012 roku było zapewnienie bezpieczeństwa podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Miesiące kompleksowych przygotowań operacyjnych, rekordowa liczba funkcjonariuszy i pracowników służb odpowiadających za bezpieczeństwo, adekwatne reagowanie na zagrożenia, stały nadzór oraz sprawna koordynacja działań towarzyszyły tej największej w historii imprezie masowej w stolicy. W związku z ogłoszeniem podwyższonej gotowości antyterrorystycznej, 27 czerwca wojewoda zwołał w trybie nadzwyczajnym posiedzenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym dokonano oceny gotowości służb i instytucji oraz wprowadzono niezbędne działania prewencyjne. Całodobowe dyżury telefoniczne pełniły wojewódzkie inspekcje oraz niektóre wydziały Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
W sierpniu 2012 roku, wojewoda jako szef obrony cywilnej województwa mazowieckiego, nakreślił wytyczne w sprawie zasad planu obrony cywilnej powiatów i gmin. Po turze szkoleń pracowników samorządowych rozpoczął się proces tworzenia opracowań na nowych zasadach, w pierwszej kolejności na szczeblu gmin.
Istotnym projektem realizowanym w ubiegłym roku w ramach programu „Razem Bezpieczniej” był szereg spotkań z mieszkańcami Mazowsza. 38 debat społecznych miało na celu zdiagnozowanie potrzeb i oczekiwań społeczeństwa w zakresie bezpieczeństwa. Pozwoliły także na wymianę informacji między policją a mieszkańcami województwa o istniejących problemach, dzięki czemu będą mogły zostać wypracowane wspólnie metody ich eliminowania. Cykl debat był kontynuowany w 2013 roku – zorganizowano spotkania m.in. we wszystkich dzielnicach Warszawy.
Pod koniec zeszłego roku, komitet sterujący przyjął projekt programu przeciwpowodziowego dla regionu Wisły środkowej. Zakłada on m.in. zwiększenie rozstawu wałów, budowę polderów i suchych zbiorników, udrożnienie koryt i regulację rzek oraz oczyszczenie zbiornika włocławskiego. Program był szeroko konsultowany społecznie na każdym etapie, a przyjęty dokument programowy był rezultatem półtorarocznych prac zainicjowanych przez wojewodę Jacka Kozłowskiego. Dalsze prace nad projektem będą kontynuowane w ramach tzw. master planu dla dorzecza Wisły opracowywanego przez Ministerstwo Środowiska.
Pracownicy Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zrealizowali w 2012 roku 19 szkoleń z zakresu zarządzania kryzysowego, spraw obronnych i obrony cywilnej, w których wzięło udział ponad 800 osób. Przedstawiciele WBZK brali również udział w ćwiczeniu NATO CMX (Crisis Management Exercise) dotyczącym wprowadzenia ograniczeń zużycia paliw. Przeprowadzone zostały 4 treningi doskonalące z zakresu znajomości procedur ATP-45B dla powiatów i gmin związane z Systemem Wykrywania i Alarmowania. Wydział przeprowadził lub nadzorował także 68 kontroli dotyczących bezpieczeństwa w województwie, a także spraw obronnych.
Ważnym elementem była współpraca ze środowiskiem piłkarskim (14 spotkań z władzami klubów) oraz nadzór nad bezpieczeństwem na stadionach (w 30 meczach uczestniczył obserwator wojewody mazowieckiego). 20 razy zebrał się również zespół oceniający stan bezpieczeństwa po każdej kolejce rozgrywek piłkarskich.
Rok 2012 to także dalsze prace działania Komisji Wojewódzkiej do spraw weryfikacji wysokości i zakresu strat powstałych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęski żywiołowej w infrastrukturze komunalnej.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Ramzes 23 - czym chciałeś błysnąć? Czyżby tym, że potrafisz kopiować i wklejać teksty? a w ogóle to jaki to ma związek z artykułem?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ramzes 23 - niezalogowany
2013-08-08 14:27:09
Wrześniowa pełnia Księżyca, zwana w wielu regionach świata jako Księżyc żniwiarzy, w Egipcie corocznie jest oznaką zbliżania się pory deszczowej, która kończy(13.09/01:34) - Wrześniowa pełnia Księżyca, zwana w wielu regionach świata jako Księżyc żniwiarzy, w Egipcie corocznie jest oznaką zbliżania się pory deszczowej, która kończy półroczną porę suszy i pustynnych upałów. Egipcjanie przygotowują się do pierwszych jesiennych wylewów Nilu, które są niezbędne do uprawy tropikalnych roślin na polach, w ogrodach i sadach nad brzegami tej najdłuższej na Ziemi rzeki. Niegdyś wylewy Nilu były dla mieszkańców Egiptu zagadką, a dzisiaj wiemy już o nich wszystko. Nie jest tajemnicą, że we wrześniu znad krajów środkowej Afryki na północ zaczynają się przemieszczać chmury burzowe związane z deszczowym monsunem. Obecnie dotarły one znad Kenii, Tanzanii i Etiopii nad południowe regiony Sudanu, który od południa graniczy z Egiptem. To właśnie tam pierwszy raz pojawiają się powodzie, gdy ulewne deszcze spadają na koryto Nilu. Fala wezbraniowa wolno przesuwa się na północ w kierunku Egiptu, aby ostatecznie ujść rozległą deltą do Morza Śródziemnego. Przechodząc przez Egipt rzeka wylewa zatapiając pola i ogrody, gdzie na wodą czeka po okresie suszy wszelka roślinność. W tym roku deszcze padające na kraje północno-środkowej Afryki są wyjątkowo intensywne, o czym ostatnio mogliśmy się przekonać przy okazji dramatycznych wieści z Etiopii. Wielka woda pozbawiła tam życia blisko 900 osób. Powódź zapanowała również w sudańskiej stronie Nilu Błękitnego, gdzie według danych ONZ woda zatopiła ponad 30 tysięcy gospodarstw domowych. Ryzyko rozprzestrzeniania się takich chorób jak malaria osiągnęło maksymalny wskaźnik. Fala powodziowa przesuwa się na północ i niebawem dotrze do Egiptu, gdzie również może dojść do rozległych powodzi, które tym razem wcale nie pomogą roślinności. Okazuje się więc, że powódź w Egipcie nie jest spowodowana bezpośrednio padającym na ten kraj deszczem. Opady występują setki kilometrów na południe, w Sudanie, a rzeka przenosi nadmiar wody i powoduje wylewy także tam, gdzie nie spada ani jedna kropelka wody i panuje pustynia.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ramzes 23 - czym chciałeś błysnąć? Czyżby tym, że potrafisz kopiować i wklejać teksty? a w ogóle to jaki to ma związek z artykułem?
Wrześniowa pełnia Księżyca, zwana w wielu regionach świata jako Księżyc żniwiarzy, w Egipcie corocznie jest oznaką zbliżania się pory deszczowej, która kończy(13.09/01:34) - Wrześniowa pełnia Księżyca, zwana w wielu regionach świata jako Księżyc żniwiarzy, w Egipcie corocznie jest oznaką zbliżania się pory deszczowej, która kończy półroczną porę suszy i pustynnych upałów. Egipcjanie przygotowują się do pierwszych jesiennych wylewów Nilu, które są niezbędne do uprawy tropikalnych roślin na polach, w ogrodach i sadach nad brzegami tej najdłuższej na Ziemi rzeki. Niegdyś wylewy Nilu były dla mieszkańców Egiptu zagadką, a dzisiaj wiemy już o nich wszystko. Nie jest tajemnicą, że we wrześniu znad krajów środkowej Afryki na północ zaczynają się przemieszczać chmury burzowe związane z deszczowym monsunem. Obecnie dotarły one znad Kenii, Tanzanii i Etiopii nad południowe regiony Sudanu, który od południa graniczy z Egiptem. To właśnie tam pierwszy raz pojawiają się powodzie, gdy ulewne deszcze spadają na koryto Nilu. Fala wezbraniowa wolno przesuwa się na północ w kierunku Egiptu, aby ostatecznie ujść rozległą deltą do Morza Śródziemnego. Przechodząc przez Egipt rzeka wylewa zatapiając pola i ogrody, gdzie na wodą czeka po okresie suszy wszelka roślinność. W tym roku deszcze padające na kraje północno-środkowej Afryki są wyjątkowo intensywne, o czym ostatnio mogliśmy się przekonać przy okazji dramatycznych wieści z Etiopii. Wielka woda pozbawiła tam życia blisko 900 osób. Powódź zapanowała również w sudańskiej stronie Nilu Błękitnego, gdzie według danych ONZ woda zatopiła ponad 30 tysięcy gospodarstw domowych. Ryzyko rozprzestrzeniania się takich chorób jak malaria osiągnęło maksymalny wskaźnik. Fala powodziowa przesuwa się na północ i niebawem dotrze do Egiptu, gdzie również może dojść do rozległych powodzi, które tym razem wcale nie pomogą roślinności. Okazuje się więc, że powódź w Egipcie nie jest spowodowana bezpośrednio padającym na ten kraj deszczem. Opady występują setki kilometrów na południe, w Sudanie, a rzeka przenosi nadmiar wody i powoduje wylewy także tam, gdzie nie spada ani jedna kropelka wody i panuje pustynia.