W ubiegłym roku do końca maja PSP na terenie naszego powiatu odnotowała 8 pożarów traw na nieużytkach i poszycia lasu. Na dzień 25 marca takich pożarów PSP gasiła już 15!
Wypalanie traw jest naprawdę niebezpieczne, ale też niedozwolone! Określa to m.in. ustawa o ochronie przyrody, ustawa o lasach. Za wypalanie traw grożą surowe kary określone w Kodeksie Wykroczeń, Kodeksie Karnym, wstrzymywane są również dopłaty bezpośrednie należnej wysokości wszystkich rodzajów za dany rok ze środków UE.
Skutki wypalania traw: - wyjaławia się ziemia, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza, - do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt, - niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach, - palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków), - dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin, - giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki, - płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren, - w płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie), - przy wypalaniu giną mrówki. Jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 milionów szkodliwych owadów rocznie. Mrówki zjadając resztki roślinne i zwierzęce ułatwiają rozkład masy organicznej oraz wzbogacają warstwę próchnicy, „przewietrzają” glebę. Podobnymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są biedronki, zjadające mszyce, - ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze). Pożary traw niszczą rodzimą faunę i florę, - od palącego się poszycia gleby, zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto, w przypadku, gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat, to pokłady torfu potrzebują na to kilku tysięcy lat, - wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat.
CO ROKU W POŻARACH WYWOŁANYCH WYPALANIEM TRAW GINĄ LUDZIE
W bieżącym miesiącu, w wyniku odniesionych ran w pożarze traw na nieużytkach, zginął Strażak z OSP Pawłów powiatu szydłowieckiego, województwa mazowieckiego.
Zastanówmy się, czy warto wypalać trawy i pozwalać na takie postępowanie innym.
Rzecznik Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu kpt. Jarosław Andruszkiewicz
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
W tym roku jest wyjątkowa moda na wypalanie nie tylko traw ale całych ogródków przydomowych, gratulacje rozumu ludzkiego!
Pstatnio jednego złapali, miał trawę w torebce, chciał ją pewnie spalić.