
Strefa gospodarcza w Sierakowie, choć wciąż świeci pustkami, znajduje swoich miłośników, Korzystają z niej rowerzyści, motocykliści, rolkarze, a także lokalni artyści.
To właśnie na strefie gospodarczej w Sierakowie, wiele osób doskonali swoje artystyczne umiejętności. To tutaj na kilku ocalałych szybach w przystankach, możemy obejrzeć twórczość początkujących artystów. Transformatory służą do doskonalenia sztuki kaligrafii, przy jednoczesnym informowaniu o miłości do (L) piłki nożnej, oraz kto jest konfidentem na mieście, a kto nie. - opisuje na Alert24 nasz Czytelnik i przesyła zdjęcia.
Sytuacja opisana przez naszego Czytelnika nie jest nowa, pisaliśmy o niej już wcześniej.
[ZT]16155[/ZT]
Pytanie troszkę żartobliwe: Czemu cały Przasnysz wymalowany jest w (L)egię, a nie w MKS Przasnysz ?
Pytanie drugie poważne: Jaką trudność ma policja z ustaleniem sprawców malowania transformatora, skoro ta informacja jest na nim wymalowana?
Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytania Czytelnika?
Zdjęcia z przasnyskiej strefy gospodarczej otrzymaliśmy przez platformę Alert24.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
niech to bedzie przestroga dla "graficiarzy": https://plonskwsieci.pl/pl/473_na_sygnale/3983_17_latek_wymy_lil_swoj_wlasny_znak_teraz_za_takie_graffiti_zajmie_sie_nim_s_d.html takie bazgroły nie mają nic wspólnego z prawdziwym graffitti i są zwykłym wandalizmem.
Xd, już rowek szefa przylizałeś, dopisz sobie 10 zł do premii.
Do xg: Oczywiście, że tak. Tylko czy obecny Starosta, wówczas radny, nie był gorącym zwolennikiem jej powstania. Poczytaj trochę dziecko i później się mądrzy.
panie Sławomirze, niezły żartowniś z Pana :) Strefa powstała za kadencji poprzedniego starosty.
Janczewski *%#)!& cie nie boli?
Tyle ze do spacerowania to służą parki. A za 1/10 kwoty wpakowanej w strefę można byłoby z parku i zalewu zrobić cacuszko, które służyłoby wszystkim.
Pomimo tego że piją cpaja i uprawiają sex .miło jest pospacerować po strefie .fajnie ze jest takie miejsce
Przasnyska Strefa Gospodarcza. Dziecko obecnego Starosty. Przykład marnowania publicznych pieniędzy i unijnych dotacji. Czy ktoś policzył, ile zainwestowane pieniędzy, a ile dzięki temu powstało nowych miejsc pracy? Przecież tam działa raptem kilka firm. No ale łatwo się wyrzuca w błoto cudzą kasę.