W ciekawych okolicznościach padła rekordowa ryba wyjazdu. Kiedy kolega Dariusz Kowalski wybrał się do sklepu znajdującego się przy głównym parkingu, przy jego wędkach zasiadł Zbigniew Brach. Po kilku minutach postanowił zmienić przynętę i przerzucić zestaw. Takie posunięcie przyczyniło się do szybkiego brania i olbrzyma na haku. Po kilkunastu minutach holu w podbieraku wylądował 11,5kg karp.