
W październiku przedstawiłem propozycję uruchomienia komunikacji miejskiej. Włodarze naszego grodu w trakcie dyskusji na komisji rady miejskiej nie widzieli takiej potrzeby, próbując się „wykręcić” od jej uruchomienia wskazując min. że realizujemy ją w ramach przewozów powiatowych. Wówczas poinformowałem, że Przewozów Transportu Zbiorowego nie można traktować jako komunikacji miejskiej, gdyż jest powołana do realizacji innej funkcji. Jej zadaniem jest dowiezienie w godzinach porannych mieszkańców gmin terenu powiatu przasnyskiego do urzędów i ich odwiezienie po załatwieniu spraw.
Wskazałem także, że uruchomienie jednej linii komunikacji miejskiej także nie spełni swojego zadania. Komunikacja miejska winna przede wszystkim dać możliwość kompleksowego dowiezienia mieszkańców do i z pracy oraz sklepów na zakupy, a także uczniów do szkół. Przed jej uruchomieniem miasto winno określić wszystkie istotne dla Przasnysza punkty dowozu ludności- dużych pracodawców, szkoły, instytucje, duże sklepy w tym uruchamianą galerię i bloki na Poziomkowej, a także ustalić w jakich godzinach skąd i dokąd istnieją „potrzeby przewozowe” przasnyszan. Wówczas Pan Burmistrz Machałowski zwrócił się do mnie z prośbą, abym udostępnił posiadane dane przez starostwo, odnośnie ilości przewożonych pasażerów miejskich. Poinformowałem go, że wszystkie dane posiadane przez starostwo są przekazywane miastu w okresowych sprawozdaniach i że nie posiadamy dodatkowych danych .
Pan Burmistrz pomimo to zwrócił się do starostwa z zapytaniem, w którym sugeruje, iż mam zastrzeżenia do komunikacji autobusowej w powiecie. Cytuję początek pisma Pana Burmistrza „Pan Paweł Mostowy Wicestarosta Powiatu Przasnyskiego. W związku z sugestią Państwa pracownika, a jednocześnie radnego Jarosława Włodarczyka, wypowiedzianą podczas komisji stałych Rady Miejskiej w Przasnyszu w dniu23.10.2023 r. jakoby komunikacja autobusowa organizowana przez Powiat Przasnyski nie działała prawidłowo z powodu złego rozkładu godzin i braku pasażerów, zwracamy się z prośbą o udzielenie informacji”
Pismo to uzmysłowiło mi wszakże iż już od nowego roku możemy uruchomić komunikację miejską przy minimalnych nakładach finansowych ponoszonych przez miasto. Wystarczy tylko skopiować działania powiatu przasnyskiego. Wprawdzie komunikacja nie nazywałaby się komunikacją miejską lecz Przewozy Transportu Zbiorowego w ramach przewozów gminno- miejskich. Wówczas tak jak powiat lwią części środków uzyskalibyśmy od wojewody, a nasza dopłata wynosiłaby od 50 groszy do 1 zł do wozokilometra. W takim przypadku linia będą musiały kursować do miejscowości sąsiadujących z Przasnyszem tj . Bartnik, Leszna itd. w ramach porozumienia gminno-miejskiego.
Dzięki takiemu działaniu linie będzie finansował Wojewoda w ramach PTZ-ów, a my uiszczalibyśmy symboliczne dopłaty, tak jak powiat przasnyski. Chciałem zauważyć, że dopłat do komunikacji miejskiej niema. Komunikację miejską w całości musi finansować miasto.
Przewiduję, że uruchomienie komunikacji przyniesie nam dodatkowe dochody do budżetu miasta. Wprowadzenie karty przasnyszanina dającej ulgi osobom korzystającym z komunikacji zachęci do meldunku w Przasnyszu dużą grupę osób, które dotychczas tego obowiązku nie dopełniły. Udział Miasta w podatku dochodowym to prawie 40%. Zatem znacząco wzrosną wpływy z podatków. Rozwiązałoby to także problem sygnalizowany przez Pana Burmistrza Chrostowskiego, że ilość osób dokonujących opłaty za wywóz śmieci nie jest adekwatna do ilości osób je wytwarzających, czego efektem jest projekt uchwały złożonej przez niego na najbliższa sesję rady miejskiej w sprawie pokrycia przez miasto części kosztów gospodarowania odpadami. Miasto na ten cel z budżetu będzie musiało wyasygnować 1,5 mln zł.
Cieszy mnie, że Pan Burmistrz zmienił zdanie i widzi potrzebę uruchomienia komunikacji miejskiej. Jednakże smuci że według jego planów ma to być dopiero w latach 2026- 2027 tj. po okresie rozdysponowania środków unijnych i z KPO. Zatem zadanie musiałoby być realizowane z własnych środków tak jak renowacja Miejskiego Domu Kultury. Uważam, że takie działanie jest nieracjonalne, a miasta nie stać na dalsze zadłużanie, zważywszy że środki zewnętrze na komunikację miejska będą możliwe do pozyskania, ale w 2024r. W roku 2026 będą już dawno rozdysponowane na inne samorządy. Z portalu samorządowego wynika, że 50 mld zł z KPO trafi z najbliższym czasie do samorządów. Największą część programu, bo aż 42,7 proc., będą stanowić fundusze na zieloną transformację, czyli m.in. na odnawialne źródła energii i proekologiczny, bezemisyjny transport. Zatem winniśmy się ubiegać nie o jeden, lecz potrzebną do kompleksowej obsługi liczbę autobusów. Z uwagi że zostaliśmy zakwalifikowani do obszaru wschodniego będziemy mieli dużo większe możliwości pozyskanie na ten cel środków także z UE.
Program Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko na lata 2021-2027 został zatwierdzony przez Komisję Europejską 6 października 2022 roku. Najwięcej środków trafi na transport blisko 13 mld euro. O pieniądze z budżetu programu mogą ubiegać się samorządy terytorialne, przedsiębiorstwa, zarządcy infrastruktury transportowej, przewoźnicy transportowi, instytucje ochrony zdrowia czy instytucje kultury, nauki i edukacji. Dlatego nie wolno nam przegapić okazji i powinniśmy wprowadzić zadanie do WPF-u na rok 2024.
Jarosław Stanisław Włodarczyk
Radny Rady Miejskiej w Przasnyszu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taką propozycję podałem Panu byłemu wicestaroście kilka lat temu jak był jeszcze burmistrzem to mnie wyśmiał a chodziło tylko o przekierowanie autobusów które wyjeżdżały z przasnysza i do przasnysza wracały by podjeżdżały pod szpital. Niestety nie udało się załatwić. Druga sugestia była taka by miasto zasponsorowało elektroniczną tablice wyników dla MKS. Klub był w 4 lidze i tego brakowało na stadionie. Były burmistrz się roześmiał i powiedział kup pan, miasta nie stać. Burmistrz był miły ale nigdy na swoim terenie.
Taką propozycję podałem Panu byłemu wicestaroście kilka lat temu jak był jeszcze burmistrzem to mnie wyśmiał a chodziło tylko o przekierowanie autobusów które wyjeżdżały z przasnysza i do przasnysza wracały by podjeżdżały pod szpital. Niestety nie udało się załatwić. Druga sugestia była taka by miasto zasponsorowało elektroniczną tablice wyników dla MKS. Klub był w 4 lidze i tego brakowało na stadionie. Były burmistrz się roześmiał i powiedział kup pan, miasta nie stać. Burmistrz był miły ale nigdy na swoim terenie.